REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych

Subskrybuj nas na Youtube
Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych
Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych
PANEK S.A.

REKLAMA

REKLAMA

Czy Rekord Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych został pobity? Próba odbyła się 9 lipca na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu.

9 lipca na Torze Wyścigów Konnych na Służewcu, odbyła się próba bicia Światowego Rekordu Guinnessa w równoczesnym przejeździe największej ilości samochodów hybrydowych . W wydarzeniu uczestniczyło blisko 350 kierowców, którzy poruszali się około 340 samochodami. Większość z nich, 297 auta pochodziły z floty PANEK CarSharing, pozostałe od dilerów Toyoty, właścicieli prywatnych i firm taksówkarskich.

REKLAMA

Do pobicia aktualnego rekordu ustanowionego przez amerykanów, wymagane było zgromadzenie minimum 332 samochodów, które pojadą w jednej kolumnie, bez zatrzymania, przez co najmniej 3,5km . Dodatkowym wymogiem było zachowanie odległości miedzy samochodami, która nie przewyższy półtorej długości auta.

Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych

Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych

PANEK S.A.

Zobacz też: Test MINI Cooper 5d 1.5 136 KM Seven Edition

Próba bicia rekordu to było nie lada wyzwanie, wszyscy zaproszeni kierowcy byli ochotnikami, dołączyły do nich osoby techniczne- Ambasadorowie, którzy pomagali w rejestracji i wystartowaniu samochodów.

-Nie spodziewaliśmy się, że tak dużo osób będzie chętnych do pomocy. Ogromne podziękowania należą się kierowcom, którzy tak dzielnie znieśli prawie 2h w samochodach toczących się po torze. Kilka osób podróżowało z dziećmi, to było z całą pewnością dla nich wyzwanie. Jestem pod wrażeniem naszych Ambasadorów, osób, które przyszły dla idei i bardzo ciężko pracowały od samego rana na to, żeby wszyscy się zarejestrowali i znaleźli w samochodach na czas. Najczulszym punktem takich projektów są ludzie, bardzo się baliśmy, że nam ich zabraknie, tego dnia dopisali. – mówi Katarzyna Panek, rzecznik prasowy PANEK. S.A., firmy która zorganizowała i sfinansowała próbę bicia rekordu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Fiat Tipo 1.4 T-Jet 120 KM

REKLAMA

Kolumna samochodów miała na początku 1 800 metrów, po ruszeniu nieco ponad 2 500 metrów i pokrywała się z długością toru. Żeby móc wprawić ją w ruch, trzeba było zrobić 4 okrążenia techniczne. Wszyscy kierowcy musieli być niezwykle skupieni, gdyż odległości między pojazdami były bardzo małe. Największe problemy były na zakrętach, gdzie kolumna się rozszerzała i tworzyły się luki uniemożliwiające płynny przejazd. Próba bicia rekordu zaczęła się około godziny 11:40, mniej więcej o 13:00 zakończyła się. Mimo przejściowych problemów, wszyscy kierowcy przejechali dwa razy przez linię startu i mety bez zatrzymania.

Całość filmowało wiele kamer i drony, każdy przejeżdżający przez linię startu i mety samochód był udokumentowany, każdy posiadał specjalny numer startowy. Wszystko to, żeby Guinness zatwierdził przejazd i przyznał Polsce rekord.

Zobacz też: Test Ford Kuga 2.0 TDCi 150 KM AWD man

Zgromadzone na torze samochody napędzał silnik hybrydowy, większość swojego czasu jechały na napędzie elektrycznym. Wartość pojazdów przekraczała 20 milionów złotych. W ich bakach było ponad około 12 000 litrów benzyny.

Pierwszym samochodem w kolumnie jechał Prezes PANEK S.A., firmy, która podjęła się organizacji i sfinansowała wydarzenie.

-To było wspaniałe doświadczenie, nie było łatwo, ponieważ jazda z prędkością około 3km na godzinę jest męcząca i nastręcza trudności nawet doświadczonym kierowcom. My takim tempem poruszaliśmy się przez około 2 godziny. To było piękne, widzieć jak tyle osób współpracuje ze sobą tworząc jeden organizm. – dodaje Maciej Panek, Prezes PANEK S.A.

Zanim jednak auta znalazły się na torze, trzeba było je ściągnąć z całego miasta, umyć, zatankować i przygotować. Samochody floty PANEK CarSharing na co dzień używane są przez warszawiaków, którzy wypożyczają je na minuty. W ich ściąganiu pomogło wiele osób, które za bonus w wysokości 30 zł przyprowadzały je na tor, już od godziny 6:00 w piątek rano. Pozostałe samochody dostarczane były przez rożnych dilerów Toyoty, niektóre jechały na rekord ponad 350 kilometrów (Toyota Dobrygowski). Obecne były też taksówki i samochody prywatne.

Zobacz też: Test Suzuki SX4 S-Cross 1.4 Boosterjet 140 KM 4WD

Czy Rekord Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych został pobity?

Wszystkie warunki do pobicia Światowego Rekordu Guinnessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych zostały spełnione, teraz należy czekać na potwierdzenie od Guinnessa i wpisanie do Księgi Rekordów. Nastąpi to w ciągu kilku najbliższych tygodni. Dzień 9 lipca można już teraz uznać za wielkie święto samochodów hybrydowych w Polsce. Nigdy wcześniej nie udało się bowiem zebrać w jednym miejscu tylu samochodów hybrydowych wraz z kierowcami i ruszyć nimi w tym samym czasie, jadąc we wspólnym celu.

Źródło: Panek S.A.
 

Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych
PANEK S.A.
Zakończyła się próba bicia Rekordu Guinessa w przejeździe największej liczby samochodów hybrydowych
PANEK S.A.
Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA