Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – opinie
REKLAMA
REKLAMA
Volkswagen Passat piątej generacji zadebiutował na rynku w 1996 r. i od razu wzbudził duże zainteresowanie. Przede wszystkim przyciągał dość odważną, jak na Volkswagena linią nadwozia. Od 1997 r. w ofercie pojawiła się odmiana kombi z przepastnym jak na tamte czasy, liczącym aż 495 l bagażnikiem. W 2000 r. przeprowadzono modernizację modelu, która ograniczyła się głównie do zmian w stylizacji nadwozia, oraz wykończenia i wyposażenia wnętrza, nie pociągając za sobą modyfikacji technologicznych.
REKLAMA
Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – wnętrze
Wnętrze Passata może być sztandarowym exemplum niemieckiej poprawności, jest przestronne i w miarę dobrze wyciszone, co wraz z przyzwoicie wyprofilowanymi fotelami zapewnia wysoki komfort nawet podczas długich podróży. Wszystko jest subtelnie spasowane, dobrze rozmieszczone i bez odrobiny finezji. Uroku dodaje za to niebieskie podświetlenie wskaźników. Z upływem lat okazało się, że przyzwoite materiały wykończeniowe niespecjalnie dobrze znoszą intensywną eksploatację. Wytarte plastiki, chromy oraz skórzane obszycia można spotkać w wielu egzemplarzach, podobnie jak trzeszczące na nierównościach elementy. Poziom wyposażenia standardowego wzrastał z biegiem czasu i był uzależniony także od rynku, na który trafiało dane auto. Na zachodzie klienci nie musieli dopłacać za boczne poduszki powietrzne, system ESP czy klimatyzację.
Zobacz też: Test Volkswagen Passat: Pan porządny
Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – najpopularniejsze wersje silnikowe
REKLAMA
W gamie silnikowej Volkswagena Passata B5 znalazło się wiele silników, zarówno benzynowych, jak i wysokoprężnych. Większość jest warta polecenia, a wystrzegać należy się wyjątków. Osoby, które dla których największe znaczenie mają niskie koszty eksploatacji mogą wziąć pod uwagę zakup podstawowej jednostki benzynowej o pojemności 1.6 litra, w której dobrze spisze się instalacja LPG. Jednymi z najpopularniejszych benzynowych wersji silnikowych, które można spotkać w ofertach sprzedaży są te wyposażone w turbodoładowaną, dwudziestozaworową jednostkę 1,8 l o mocy 150 KM. Wspomniana wersja jest powszechnie chwalona za ponadprzeciętną dynamikę i umiarkowane zużycie paliwa, ale użytkownicy sygnalizują stosunkowo niską trwałość głowic.
W ofercie rynkowej można również spotkać wersje napędzane przez sześciocylindrowe, a niekiedy nawet ośmiocylindrowe jednostki napędowe. Te ostatnie były w sprzedaży bardzo, krótko. Oznaczone symbolem W8 dysponowały napędem na obie osie. Ze względu na znikomą popularność wersji W8, koszty eksploatacji tej wersji są wysokie (nie wspominając zużycia paliwa silnika o pojemności 4l).
Z kolei wśród benzynowych jednostek sześciocylindrowych w ogłoszeniach wciąż można spotkać egzemplarze napędzane znanym silnikiem 2.8 V6. Jest to silnik trwały i dobrze znany wielu mechanikom, więc nie będzie problemu z ewentualnymi naprawami.
REKLAMA
Zdecydowaną większość ofert sprzedaży Volkswagena Passata B5 stanowią egzemplarze wyposażone w silniki wysokoprężne. W tym, legendarny już 1,9 TDI. Choć występował w wielu odmianach mocy, w zasadzie każda jest godna polecenia. Bez wątpienia najtrwalszymi wersjami są te w odmianach 90 i 110 KM, co nie oznacza że nie należy zachować ostrożności przy ich wyborze. Problemem jest ich wiek, co często przekłada się na znaczny przebieg (powyżej 400-500 tys. km). A w przypadku mocno wyeksploatowanego silnika utrapieniem stają się m.in. usterki osprzętu.
Tym samym warto wziąć pod uwagę zakup nowszych wersji 1.9 TDI o mocach 101 lub 130 KM z pompowtryskiwaczami. Zwłaszcza słabsza odmiana o mocy 101 KM jest powszechnie chwalona za znikome zużycie paliwa.
Innym popularnym silnikiem wysokoprężnym jest sześciocylindrowa jednostka 2.5 TDI. Niestety, okazała się konstrukcją awaryjną a przy tym kosztowną w naprawach. W końcowych latach produkcji Passata B5 pojawił się jeszcze silniki 2.0 TDI, ale również nie jest on polecany ze względu na obecność przysparzającego kłopoty filtra cząstek stałych. Ponadto silnik ten relatywnie często miewa problemy z układem smarowania.
Zobacz też: Używany Volkswagen Passat B6: marzenie statystycznego Polaka
Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – awaryjność
Największą bolączką Volkswagena Passata B5 jest mało trwałe i kosztowne w naprawach przednie zawieszenie. Producent zastosował tam układ wielowahaczowy, wykonany ze stopów lekkich. Przy czym, praktyka pokazuje, że rzadko kiedy jest w stanie wytrzymać przebieg większy niż 60 tys. km. Wtedy konieczna jest wymiana kompletnych elementów, co kosztuje zazwyczaj 1000-1500 zł. Ponadto trwałością nie grzeszą osłony przegubów półosi napędowych, bardzo łatwo je uszkodzić.
Sporo usterek modelu B5 wynika nie tyle z wad konstrukcyjnych ile z ogólnego wyeksploatowania poszczególnych, leciwych już egzemplarzy. Użytkownicy sygnalizują np. problem ze sparciałymi uszczelkami, w konsekwencji czego na dywanikach kierowcy i pasażera może pojawiać się woda. Z wymianą odpowiednich uszczelek nie należy zwlekać, gdyż duża ilość wody jest w stanie zalać komputer silnika.
Pocieszający za to jest fakt, iż dostęp do części zarówno oryginalnych jak i zamienników jest praktycznie nieograniczony, a warsztatów specjalizujących się w obsłudze Volkswagena w całej Polsce nie brakuje.
Zobacz też: Używany VW Vento (1992-1998) – solidny i praktyczny
Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – przykładowe ceny części zamiennych
Zobacz też: Używany Volkswagen Bora (1998-2005) – między Golfem a Passatem
Używany Volkswagen Passat B5 (1996-2005) – podsumowanie
Na rynku wtórnym jest bardzo duży wybór używanych egzemplarzy Passata B5, co sprawia, że znalezienie naprawdę zadbanego auta nie jest łatwym zadaniem. Podczas poszukiwań nierzadko spotkamy się z modelami ubogo wyposażonymi, powypadkowymi oraz z ogromnymi przebiegami. Ponadto ceny aut są dosyć wysokie w stosunku do starych już niekiedy roczników, szczególnie w przypadku wersji z silnikiem 1.9 TDI. Tym, co niektórych może smucić najbardziej jest niezaprzeczalny fakt, że Passat od lat jest w czołówce najczęściej kradzionych samochodów w Polsce. Kiedy już zdecydujemy się na zakup Passata B5 to warto wybierać jak najmłodsze, poliftingowe modele, produkowane po roku 2000, które są są lepiej wyposażone. Ale bezwzględnym priorytetem powinna być ogólna kondycja samochodu.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.