REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test BMW 320d: Szukając sportu

Michał Karczewski

REKLAMA

REKLAMA

Niemiecka rywalizacja w klasie średniej trwa w najlepsze. Z jednej strony poliftingowy Mercedes klasy C, z drugiej BMW serii 3 nowej generacji. Tym razem sprawdzamy Bawarczyka w wersji dla oszczędnych.

Świat się kończy. BMW serii 3 kojarzyło mi się do tej pory z autem dla dynamicznego trzydziestolatka. Miało mocno młodzieżowy charakter i choć w ofercie jest przecież mniejsza „Jedynka”, to ono było dla mnie symbolem wymarzonego auta dla faceta, który właśnie dostał może nie pierwszą, ale nareszcie dobrze płatną pracę. Tymczasem najnowsza odsłona „Trójki” to auto dla zdecydowanie bardziej statecznych odbiorców. Pierwszy rzut oka i od razu skojarzenia z „Piątką”. Oczywiście zamierzone. Auto dojrzało, z tyłu jest niemal nie do odróżnienia od większego modelu. W testowanej wersji przynależności nie zdradzało nawet oznaczenie modelu. Przód również nabrał powagi. Zmiany niby niewielkie, ale wyraźnie stonowały charakter tego auta. Może BMW chce, aby nową „Trójkę” wybrali użytkownicy dotychczasowej, którzy dziś maja już parę lat więcej?

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz też: Test Skoda Octavia 1,8 TSI 150 KM Family: Pogromczyni mitów

To wszytko nie znaczy, że „Trojka” stała się samochodem dla emerytów. Przy całej swojej dojrzałości nie straciła bowiem nic z dynamicznego charakteru. Aby się o tym przekonać, wystarczy się przejechać. Zacznijmy jednak od tego, że nasza testówka to auto dla oszczędnych. Odmiana 320d skrywa pod maską silnik mający dwa litry pojemności, cztery cylindry i 184-konie mocy. To wszystko wcale nie oznacza wysokiego spalania. Średnie w naszym teście wyniosło 7,5 litra na setkę. Silnik jest przy tym wyjątkowo nieczuły na styl jazdy. Wynik może być jednak jeszcze lepszy. Producent zapewnia, że nawet 4,6 litra na setkę jest realne. Pomóc ma w tym seryjny system start/stop. Przyznaję, korzystałem z niego jedynie na początku testu, z dziennikarskiego obowiązku. Wyjątkowo nie lubię tego rozwiązania.

Zobacz też: Test Ford S-Max 2.0 EcoBoost: Pogromca autostrad

REKLAMA

Gdzie w tym wszystkim jest jednak sport, o którym wspomniałem? Wystarczy wcisnąć mocniej gaz, aby poczuć 380 Nm maksymalnego momentu dostępnego w zakresie 1750-2750 obr./min. Auto chętnie wyrywa do przodu, a 8-biegowy automat dobrze dobiera przełożenia. Do dyspozycji jest też kilka trybów pracy pojazdu. Od Eco, poprzez Comfort, aż po najbardziej nas interesujący Sport i Sport Plus. W przedostatnim wyraźnie poprawia się reakcja na gaz, a silnik później zmienia biegi na wyższe. Sport Plus z kolei domyślnie wyłącza DTS (kontrola trakcji) i pozwala na zabawę tylnym napędem. Wtedy łatwo zapomnieć o ekologicznym aspekcie tej wersji. To jednak nie wszystko. Rozbudowany komputer pozwala wyświetlić na ekranie nawigacji dwa dodatkowe wskaźniki – chwilowego wykorzystania mocy i momentu obrotowego. Fajny bajer, ale ciężko go obserwować podczas jazdy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz też: Test Citroen DS4: Przekombinowany

W nowym modelu wnętrze nadal wygląda tak, jak wyobrażamy sobie BMW. Przebudowano nieco konsolę centralną – wyświetlacz radia i nawigacji nie jest już ukryty w „budce suflera”. Zmieniono zestaw zegarów. Brakowało mi jednak schowka w konsoli centralnej na telefon komórkowy. Materiały użyte do wykończenia są takie jak trzeba. To co wygląda jak metal jest metalem. To co jest plastikowe, jest jednocześnie przyjemne w dotyku. W wystroju wnętrza naszej testówki dyskusyjne były jedynie wstawki udające drewno o wypukłej fakturze. Nie wszystkim się podobają. Można na szczęście zamówić inne. W stosunku do poprzednika zwiększyła się ilość miejsca w środku. Odczuwa się to zwłaszcza na tylnej kanapie. Nie brakuje tam już miejsca na wysokości kolan. Bagażnik okazuje się wystarczająco duży, zawiasy nie wnikają do wnętrza, a kanapę jest teraz dzielona na trzy części.

Zobacz też: Test Volkswagen Jetta: kolejny ulubieniec Polaków?

Jest kilka marek, których auta prowadzą się świetnie i to niezależnie od modelu. Trudno mieć w tej kwestii zastrzeżenia do BMW, bo właśnie samochody tej marki stawiane są słusznie za wzór tego, jak powinno jeździć auto. Bezpośredni układ kierowniczy i dopracowane zawieszenie nie zaskakują również w „Trojce”. Najnowsza generacja jest nieco bardziej sprężysta od swojego poprzednika, ale i tak wrażenie sztywnego resorowania powodują twarde jak kamień opony Run Flat. Tak czy inaczej precyzja prowadzenia jest znakomita, a układ kierowniczy daje frajdę również w mieście, dzięki niewielkiej ilości obrotów jaką trzeba wykonać od jednego skrajnego położenia kół, do drugiego.

Zobacz też: Test Volvo V40: Supernowy

Za najtańszą „Trojkę” (316d) trzeba zapłaci nieco ponad 130 tysięcy złotych. Testowany mocniejszy diesel to wydatek niemal 150 tysięcy, ale w cennikach jest jeszcze wiele droższych odmian. Poza tym warto pamiętać o bogatej liście drogich opcji, które pozwalają zaopatrzyć wybrany model w rozmaite udogodnienia i wywindować cenę do wartości zarezerwowanych dla nie gorzej wyposażonych wersji serii 5. W cenę każdej „Trojki” wliczony jest pakiet serwisowy (5 lat lub 100 000 km), który obejmuje m.in. przeglądy oraz robociznę.

BMW 320d -przód
Maciej Medyj
BMW 320d -tył
Maciej Medyj
BMW 320d -przód
Maciej Medyj
BMW 320d -bok
Maciej Medyj
BMW 320d -przód
Maciej Medyj
BMW 320d -bok
Maciej Medyj
BMW 320d -bok
Maciej Medyj
BMW 320d -wnętrze
Maciej Medyj
BMW 320d -
Maciej Medyj
BMW 320d -tylna kanapa
Maciej Medyj
BMW 320d -bagażnik
Maciej Medyj
BMW 320d -bagaznik
Maciej Medyj
BMW 320d -tylna kanapa
Maciej Medyj
BMW 320d -deska rozdzielcza
Maciej Medyj
BMW 320d -silnik
Maciej Medyj
Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA