Test Fiat Punto 0.9 TwinAir 85KM : turbodoładowane dwa cylindry
REKLAMA
REKLAMA
Fiat Punto TwinAir: nadwozie
Niewiele jest aut, które potrafią przyciągać uwagę po 8 latach od rynkowego debiutu. Punto należy jednak do tych wybrańców, co potwierdza tym samym rangę i umiejętności włoskich stylistów pracujących dla Fiata. Wznosząca się ku górze, pełna dynamiki, boczna linia nadwozia, przyciemnione tylne klosze wysoko umieszczonych reflektorów oraz delikatny acz rasowo prezentujący się tylny spoiler, nadają sportowego ducha małemu Fiatowi. Jeśli dodamy do tego intrygujący, zielony kolor nadwozia zarezerwowany tylko dla wersji TwinAir (podobnie jak ciemne klosze przednich reflektorów), lakierowany na czarno dach Punto, wyraziste progi oraz srebrne lusterka boczne to okaże się, że nawet poważny wiek auta, nie jest przeszkodą w zdobyciu sympatii na drodze.
REKLAMA
Zobacz też: Test Kia Rio 1.4 CRDi 90 KM
Fiat Punto TwinAir: wnętrze
REKLAMA
O tym, że Fiat Punto ma już kilka ładnych wiosen za sobą, przypomina za to jego wnętrze. I nie mam tu na myśli materiałów użytych do jego wykończenia (są przeciętnej jakości ale wyglądają ładnie) jego design’u (jest nowoczesny) czy jakiś braków w jego wyposażeniu. Po prostu przestronność kabiny, zwłaszcza w tylnym rzędzie siedzeń nie zadowoli wysokich pasażerów. Poza tym przednie fotele okazują się mało wygodne w trakcie dłuższej jazdy. Brakuje solidnego podparcia na odcinku lędźwiowym kręgosłupa. Kłopoty sprawia też tylny słupek, który wyraźnie ogranicza widoczność w trakcie parkowania. Jeśli jednak rodzinne wyjazdy poza miasto będą nam raczej obce, a Punto będzie miał służyć głównie eksploracji miejskich terenów, to warto zwrócić na niego baczną uwagę.
Projekt deski rozdzielczej jest nowoczesny a rozmieszczenie poszczególnych przycisków przejrzyste i czytelne. System Blue&Me wyposażony w przenośną nawigację TomTom ma aktualne mapy i świetnie współpracuje ze smartphonami opartymi na systemie Android. System audio całkiem nieźle radzi sobie z uprzyjemnianiem podróży pasażerom. Bagażnik pomieści 275 litrów co jest wynikiem akceptowalnym.
Fiat Punto TwinAir: silnik z systemem MultiAir
Absolutną rewelacją, technicznym majstersztykiem i głównym powodem, dla którego warto rozważyć zakup Fiata Punto jest jego niespełna litrowy silnik TwinAir o mocy 85KM. Choć posiada zaledwie dwa cylindry i 875 cm3 pojemności skokowej, to dzięki turbosprężarce i wysoce zaawansowanemu systemowi sterowania zaworami ssącymi MultiAir, potrafi nadać autu niebywałą dynamikę. Jego rasowy dźwięk, niosący w sobie nutkę dawnego Fiata 126p, jest zaskakująco elastyczny i mocny. Katalogowe dane na temat przyspieszenia wydają się być błędne. Zarówno w mieście jak na trasie, małemu Fiatowi nigdy nie brakuje „pary”! Skrzynia biegów o bardzo krótkich przełożeniach pozwala na sprawne wyprzedzanie nawet na 6-tym biegu!
Zobacz też: Test Suzuki Splash 1.0 – jestem z miasta
Fiat Punto TwinAir: spalanie
REKLAMA
Co więcej, charakterystyczny warkot turbodoładowanej jednostki napędowej zachęca kierowcę do jak najczęstszego korzystania z jej ogromnego wigoru, bez obawy o nadmierne zużycie paliwa. Dynamiczna jazda na trasie, bogata w liczne manewry wyprzedzania nie będzie nas kosztować więcej jak 6,8 litra paliwa na 100km. Po włączeniu przycisku ECO, znajdującego się na panelu centralnym, moc Punto wyraźnie osłabia się, co przekłada się zarówno na spadek momentu obrotowego (ze 145 Nm przy 2000 obr/min do 110 Nm przy 2500 obr./min) jak i spalania. W trakcie testu, jadąc na trasie w trybie ECO z prędkością 90km/h Punto spaliło 3,9 litra benzyny na 100 km. Tak rewelacyjny wynik każe zatem zadać pytanie: po co kupować diesla?
Nie sposób także pominąć ogromnej łatwości z jaką silnik wkręca się na obroty. Gdyby nie ogranicznik obrotów, silnik można by „przekręcić” w oka mgnieniu. To co jednak osobiście mnie zaciekawiło to masa tego silnika. Według inżynierów Fiata, jest ona niższa od silnika 4-cylindrowego o zaledwie 10%. Być może, użyte do jego wykończenia materiały wpłyną pozytywnie na jego trwałość. Czas pokaże.
Fiat Punto TwinAir: skrzynia biegów
Odnośnie wspomnianej wcześniej skrzyni biegów, to oprócz bardzo dynamicznego jej zestopniowania podkreślić należy także niezłą precyzję jej działania. Mankamentem wydaje się być tylko trochę za krótkie przełożenie pierwszego biegu (maksymalnie ok. 35km/h).
Zobacz też: Fiat 500L: nowe silniki, wrażenia z jazdy
Fiat Punto TwinAir: zawieszenie i układ kierowniczy
Właściwości trakcyjne Punto są akceptowalne, ale pojazd, zważywszy na wręcz sportowy charakter silnika i krótkie zestopniowanie skrzyni biegów, za bardzo się przechyla w zakrętach. Choć pojazd nie traci kontaktu z podłożem, to przydałyby się krótsze sprężyny w jego zawieszeniu. Tym bardziej, że skoro w wersji TwinAir i wyrazistym zielonym lakierze wygląda jak małe GTI, to mógłby się też jak ono prowadzić. Układ kierowniczy ma krótkie przełożenie (2,5 obrotu), ale osobiście brakuje mi w nim większej bezpośredniości znanej z aut Forda. Pomocnym patentem dla kobiet jest system Dualdrive zwiększający siłę wspomagania kierownicy np. w trakcie manewrowania na parkingu.
Fiat Punto TwinAir: cena i wyposażenie
Przechodząc do ceny Punto, wkraczamy ponownie na obszar jego zalet. Podstawowy egzemplarz Punto z 5-drzwiowym nadwoziem i silnikiem 0.9 TwinAir kosztował w 2012 roku 52 490 zł bez wyposażenia opcjonalnego. Modele promocyjne z ubiegłego roku są obecnie wycenione na 45 490 zł. Taka kwota, za dobrze wyposażony pojazd ( z m.in. kompletem poduszek powietrznych, systemem audio, skórzaną kierownicą i lewarkiem skrzyni biegów, klimatyzacją manualną) z bardzo oszczędnym, a zarazem mocnym silnikiem jest bardzo kuszącą propozycją. W ofercie na 2013 jest też jeszcze tańsza odmiana Easy za 43 990 zł.
Zobacz też: Miejskie auto z turbodoładowanym silnikiem. Poradnik kupującego
Fiat Punto TwinAir: werdykt
Włosi po raz kolejny udowodnili, że potrafią zaskoczyć. Nowoczesna technologia jakiej użyli do zaprojektowania nowego silnika przyniosła rewelacyjne efekty. Fiat Punto z silnikiem TwinAir przeżywa swoją drugą młodość. I mimo że pod pewnymi względami nie nadąża za konkurencją, to dzięki tej małolitrażowej jednostce napędowe ma szansę przekonać do siebie wielu klientów. A mnie osobiście na zawsze zapadną dwie jego niespotykane cechy - zadziorny charakter silnika i zadziwiające niskie spalanie jak na turbodoładowną "benzynę". Nowe Punto TwinAir to po prostu "mały Szogun".
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.