Test Ford Focus ST kombi: Gdy rozwiązaniem jest kompromis
REKLAMA
REKLAMA
Sylwetka Forda Focusa ST w wersji kombi nie pozostawia złudzeń odnośnie możliwości tego modelu. Wyraźne przetłoczenia, olbrzymie jak na klasę pojazdu obręcze kół i wloty powietrza, wyrazista kolorystyka oraz końcówka wydechu wyprowadzona po środku pod tylnym zderzakiem w prosty sposób sugerują, że to najszybsza odmiana kompaktowego Forda.
REKLAMA
Zobacz też: Test BMW 125d: skrojony na miarę
Ford Focus ST - wnętrze
Po otwarciu drzwi żaden miłośnik samochodów typu GTI nie będzie zawiedziony. Do zajęcia miejsca za kierownicą zachęca potężny i ciasno obejmujący ciało fotel Recaro. Wieniec kierownicy jest mięsisty, pedały mają aluminiowe nakładki, a na górze konsoli centralnej w stronę kierowcy zwrócone są analogowe wskaźniki temperatury cieszy chłodzącej, ciśnienia doładowania oraz ciśnienia oleju. To smaczki. Reszta tablicy przyrządów jest taka sama, jak w słabszych odmianach Focusa. Z tyłu wysocy pasażerowie będą narzekali na ciasnotę. Duże fotele przednie ograniczają ilość miejsca na nogi, w rezultacie w komfortowych warunkach na tylnej kanapie Focusa ST będą podróżowały dwie dorosłe osoby o średnim wzroście. Przedział bagażowy ma pojemność 490 l przy normalnym położeniu siedzeń.
Zobacz też: Test Alfa Romeo Giulietta QV: w pakiecie oferuje emocje
Ford Focus ST - napęd
Najnowsza generacja Forda Focusa ST jest mocniejsza niż poprzednia. Napędza ją silnik benzynowy o mniejszej niż u poprzednika pojemności – 2l, który rozwija moc maksymalną 250 KM oraz moment obrotowy 340 Nm, dostępny od 1750 obr./min.
Według danych producenta Ford Focus ST kombi przyspiesza od 0 do 100 km/h w 6,5 i osiąga prędkość maksymalną 248 km/h.
W praktyce ST rozbraja narowistością i dynamiką. Samochód żwawo reaguje na każde wciśnięcie gazu. Tak naprawdę wyrywa do przodu bez względu na to, na którym biegu aktualnie jedzie. Co więcej wkręcając Forda na wysokie obroty prowadzący nie tylko odczuwa dynamikę ale też jest zmuszony delektować się rasowym brzmieniem (czterocylindrowego!) silnika. To przyjemne, ale na dłuższą metę nie każda rodzina będzie tą przyjemnością zachwycona, bo podczas jazdy na wysokich obrotach Focus, w porównaniu do tradycyjnych odmian kompaktowych kombi jest głośny.
Zobacz też: Test Mazda3 MPS: Generator endorfin
REKLAMA
Przeniesienie dużej mocy i momentu obrotowego na przednie koła odbiera trochę zabawy, bo wciskając zdecydowanie pedał gazu trudno nie zerwać przyczepności. Poza tym, podczas dynamicznego startu trzeba się wysilić, by utrzymać w ryzach koło kierownicy. Pocieszeniem jest fakt, że układ kierowniczy Forda został ustawiony, jak w rasowym sportowym aucie. Konkretnie - koło kierownicy obraca się z wyraźnym oporem, do tego Ford ma dużą średnicę zawracania (12 m) i jednocześnie zakres obrotów kierownicy jest abstrakcyjnie niewielki. Te cechy wpływają na przyjemność prowadzenia podczas dynamicznej jazdy na równej i krętej drodze, ale męczą podczas parkingowych manewrów.
Zawieszenie usportowionego kombi jest obniżone w stosunku do tradycyjnych odmian o 10 mm, a nadwozie usztywniono dodatkowymi stabilizatorami. Naturalnie wpływa to bardzo pozytywnie na zachowanie samochodu na drodze, ale wprawni kierowcy, którzy zachęceni dynamiką silnika, wyważoną pracą zawieszenia i doskonałym układem kierowniczym zdecydują się maksymalnie wykorzystywać możliwości Forda muszą być przygotowani na to, że auto potrafi zaskakiwać nie tylko pod, ale też nadsterownością. Zwłaszcza, gdy będą jechać Focusem ST z pełnym bagażnikiem i kompletem pasażerów.
Zobacz też: Test Peugeot 308GTi: na co dzień? Idealny.
Ford Focus ST - podsumowanie
REKLAMA
Widoczny na fotografiach Focus ST kosztuje 128 tys. zł. To sporo, bo za tę kwotę można kupić wolniejszą, ale bardzo dobrze wyposażoną odmianę tego modelu z fotelami, które zapewnią więcej przestrzeni w kabinie oraz z silnikiem, który będzie oszczędniejszy (średnie spalanie ST w ruchu miejskim podczas naszych jazd przekraczało 12 l/100 km) i będzie dużo cichszy.
Dlatego ST kombi to propozycja kompromisowa. Może zainteresować rodziny zamożne, ale nie dysponujące wystarczającym budżetem na zakup dwóch samochodów - porządnie wyposażonego kompaktowego kombi (ze względu na praktyczność) i dodatkowo dającej mnóstwo emocji sportowej "zabawki" na weekend. W rezultacie za dużo mniejszą kwotę mogą kupić auto bardzo szybkie i dające kierowcy sporo radości, które jednak w stosunku do tradycyjnej odmiany Focusa kombi wypada słabiej w kategoriach parkingowe manewry, wyciszenie kabiny, czy przestronność wnętrza.
Zobacz też: Test Abarth 500 Esseesse: po prostu „wariat”
Ford Focus ST - dane techniczne
Ford Focus ST 2.0 T/250 KM | |
Typ silnika | benzynowy, turbo |
Pojemność | 1999 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R4/16 |
Maksymalna moc | 250 KM/6500 obr./min. |
Maksymalny moment obrotowy | 360 Nm/1750-4000 obr./min. |
Napęd | przedni |
Skrzynia biegów | man. 6-bieg |
Pojemność bagażnika | 490 l |
Wymiary (dł./szer./wys.) | 456,6/182,3/150,5 cm |
Rozstaw osi | 264,8 cm |
V-max | 248 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 6,5 s. |
Zużycie paliwa* | 9,9/5,6/7,2l/100 km |
Cena od | 119 550 zł |
*miasto/trasa/cykl mieszany |
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.