Test Alfa Romeo MiTo: cieszy nie tylko oko
REKLAMA
REKLAMA
Nazwa najmniejszego modelu Alfy Romeo w języku włoskim oznacza baśń, jednak de facto wyraz MiTo w nomenklaturze włoskiego producenta powstał w wyniku połączenia dwóch nazw włoskich miast. Milano (Mediolan) – gdzie najmniejsza Alfa została zaprojektowana oraz Torino (Turyn) – gdzie auto jest produkowane.
REKLAMA
Nadwozie
Trzydrzwiowe nadwozie Alfy Romeo MiTo wyróżnia się spośród innych aut segmentu B bardzo dynamiczną i urokliwa linią. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że pod względem stylu mała Alfa może konkurować z Mini. Sylwetka MiTo emanuje dynamiką i ładnymi proporcjami. Ciekawie zaprojektowany wlot powietrza w przednim pasie, szyby w przednich drzwiach bez metalowych ramek oraz nietuzinkowe wzory aluminiowych obręczy czynią z MiTo auto bardzo stylowe. Co ciekawe auto wydaje się mniejsze niż jest w rzeczywistości. Nadwozie MiTo ma długość 406,3 cm, szerokość 172 cm oraz wysokość 144,6 cm. Rozstaw osi wynosi 251,1 cm.
Zobacz również: Opinie kierowców o Alfa Romeo MiTo
Wnętrze/wyposażenie
REKLAMA
W przedziale pasażerskim Alfy MiTo nie będą narzekały na ciasnotę osoby siedzące na przednich fotelach. Z tyłu przestrzeni jest zdecydowanie mniej, a zajmowanie miejsc na kanapie jest utrudnione przez brak tylnych bocznych drzwi. Ale, gdy już uda się przecisnąć do tyłu okazuje się, że także tam osoby o średnim wzroście mogą całkiem wygodnie podróżować.
Tablica przyrządów Alfy MiTo wygląda bardzo dobrze biorąc pod uwagę, że mamy do czynienia z autem segmentu B. Zestaw wskaźników z wyświetlaczem umieszczonym pomiędzy prędkościomierzem i obrotomierzem jest czytelny i okraszony sportowym sznytem. Na konsoli centralnej prezentowanego na zdjęciach MiTo umieszczono wyświetlacz zestawu nawigacji (opcja za 6500 zł). Wypożyczona przez redakcję Moto.wieszjak.pl Alfa wyposażona była również w czerwoną skórzaną tapicerkę (dopłata 4000 zł).
Generalnie we wnętrzu MiTo czuć sportowego ducha. Jest to zasługa nie tylko materiałów wykończeniowych i stylizacji lecz również takich smaczków jak umieszczony na dole tuż przy konsoli centralnej przełącznik (wyposażenie standardowe) systemu DNA (odpowiadający za ustawianie trybu jazdy – sportowej, normalnej oraz tzw. All Weather). W widocznej na zdjęciach odmianie Distinctive w wyposażeniu standardowym znalazła się także dwustrefowa automatyczna klimatyzacja.
Zobacz również: Alfa Romeo Giulietta: jaką wybrać? Poradnik
Za kierownicą MiTo większość kierowców odnajdzie optymalną pozycję. Warto pochwalić małą Alfę za wygodne fotele, które nie powodują bólu pleców nawet po kilkugodzinnej podróży.
Powodów do narzekań mogą dostarczyć jedynie – widoczność do tyłu – przez małą tylną szybę niewiele widać oraz przestrzeń bagażowa – 270 l w połączeniu z wysokim progiem załadunku nie wygląda najlepiej.
Napęd
Widoczny na zdjęciach egzemplarz Alfa Romeo MiTo napędzał turbodoładowany silnik benzynowy o pojemności 1,4 l rozwijający moc maksymalną 135 KM i dysponujący momentem obrotowym 180 Nm od 1750 obr./min. Według danych producenta moc maksymalna wystarczy, by napędzić Alfę od 0 do 100 km/h w 8,4 s. W praktyce dynamika Alfy zależy od tego, w jakim trybie ustawiony jest system DNA. Jeżeli przełącznik ustawiony jest w pozycji Normal, MiTo wydaje się lekko ospałym miejskim autem. Jest to dobry tryb, w przypadku, gdy chcemy zaoszczędzić paliwo jeżdżąc po mieście.
Auto pokazuje rogi po przełączeniu systemu DNA w trym Dynamic. Wtedy szybciej reaguje na gaz, staje się bardziej żwawe, wręcz prowokujące.
Zaskakujące jest to, jak tak stosunkowo niewielka moc może być przyczyną tak dużej przyjemności podczas jazdy. Oczywiście nie bez znaczenia jest tutaj bardzo przyjemny układ kierowniczy MiTo oraz sztywno (na polskie drogi - w połączeniu z oponami o niskim profilu - nawet zbyt sztywno) zestrojone zawieszenie. Radości z jazdy nie psuje także precyzyjnie trafiająca w poszczególne przełożenia dźwignia manualnej przekładni.
Zobacz również: Test Fiat Punto Evo: hot-hatch rozcieńczony
REKLAMA
Nieźle wypada mała Alfa pod względem zużycia paliwa. W ruchu miejskim w zależności od tego czy jeździliśmy mniej lub bardziej dynamicznie spalanie oscylowało wokół 9-10 l/100 km. Z kolei jadąc z wyższymi prędkościami w trasie zużycie paliwa spadło do 6,5 l/100 km.
Na dłuższą metę w polskich realiach męcząca jest duża twardość zawieszenia. W efekcie wszelkie niedoskonałości w nawierzchni są mocno odczuwalne przez podróżujących małą Alfą.
Zobacz również: Alfa Romeo MiTo – którą wybrać? Poradnik kupującego
Podsumowanie
Alfa Romeo MiTo dostępne jest od 52 500 zł. Odmiana z silnikiem 1.4 TB/135 KM dostępna jest od 65 500 zł, a cena testowanej wersji (Distinctive) bez wyposażenia dodatkowego to 70 500 zł. To bardzo dużo, jak na auto segmentu B ale biorąc pod uwagę prawie sportowe osiągi, niebanalny styl i niezłe wyposażenie samochodu, cena (zwłaszcza podstawowej wersji z silnikiem 1.4 TB/135 KM) wydaje się uzasadniona.
Dane techniczne
Długość: 4063 mm
Szerokość: 1720 mm
Wysokość: 1446 mm
Rozstaw osi: 2511 mm
Masa: 1080 kg
Pojemność bagażnika: 270 litrów
Skrzynia biegów: 6-biegowa
Napęd: przód
Typ silnika: turbobenzyna
Liczba cylindrów: 4
Pojemnośc silnika: 1368 ccm
Moc silnika: 135 KM/5000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 180 Nm/1750 obr/min
Prędkość maksymalna: 207 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 8,4 sekundy
Zużycie paliwa: 7,4/4,5/5,6 (miasto/trasa/średnia)
Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)
REKLAMA
REKLAMA