Test Suzuki Swift: wersja piąta - poprawiona
REKLAMA
REKLAMA
Najnowszą wersję Suzuki Swifta wprowadzono do sprzedaży w połowie 2010 roku. Aktualnie oferowana (piąta) generacja auta wyglądem przypomina swojego poprzednika produkowanego od 2004 roku, ale jest zupełnie nowym autem.
REKLAMA
Nadwozie
Sylwetka Swifta rzeczywiście nawiązuje do reanimowanego przez BMW MINI. Patrząc na jego nadwozie znajdziemy w nim delikatne obłości jak i ostre linie, które tworzą indywidualny charakter i nie pozwolą nam pomylić miejskiego Suzuki z żadnym innym pojazdem.
Nowy Swift urósł w porównaniu do poprzednika. Długość samochodu zwiększyła się o 9, a rozstaw osi o 5 centymetrów. Nieznacznie poszerzono nadwozie a także rozstaw kół. Wszystkie te zabiegi dostrzeże tylko wprawne oko fana marki, ponieważ naprawdę trudno wychwycić wszystkie różnice.
Pomimo zwiększenia wymiarów Swift i tak jest jednym z najmniejszych aut w swoim segmencie. Czego zupełnie nie odczujemy wewnątrz, ale o tym później.
Zobacz również: Opinie kierowców o Suzuki Swift
Pięciodrzwiowe nadwozie podnosi poziom funkcjonalności i ułatwia zajmowanie miejsca pasażerom tylnej kanapy.
Wnętrze/Wyposażenie
REKLAMA
Auto jest w stanie przewieźć piątkę pasażerów, ale pod warunkiem, że taka podróż nie będzie trwała zbyt długo. O ile z przodu fotele są wygodne i wystarczająco duże, a miejsca na nogi i nad głową jest pod dostatkiem, o tyle z tyłu odczujemy niewielkie wymiary auta. Taka sytuacja byłaby niedopuszczalna w aucie kompaktowym, jednak w przypadku auta miejskiego nie ma co narzekać.
Powód do narzekania pojawia się w chwili podniesienia piątych drzwi, czyli klapy bagażnika. Otóż jego pojemność wynosi tylko 211 litrów. Jest oczywiście możliwość złożenia tylnej kanapy, wtedy zapakujemy do Swifta do 902 litrów pakunków.
Zobacz również: Test Infiniti FX30d S: SUV w sportowej okrasie
Wybierając materiały użyte do wykończenia wnętrza Swifta kierowano się kryterium trwałości. Wszystkie elementy deski rozdzielczej sprawiają wrażenie solidnych, a ergonomia poza małą wpadką z przyciskiem służącym do obsługi komputera pokładowego, który wystaje z prędkościomierza, jest na wysokim poziomie.
Przyciski i pokrętła służące do obsługi radioodtwarzacza i regulacji klimatyzacji rozmieszczono symetrycznie w środkowej części deski rozdzielczej.
Na liście wyposażenia testowanej wersji Elegance znajdziemy takie pozycje jak tempomat sterowany za pomocą przycisków umieszczonych na kierownicy, siedem poduszek powietrznych łącznie z poduszką kolanową kierowcy, system ESP z kontrolą trakcji czy automatyczną klimatyzację.
Dalej napęd/zawieszenie
Napęd/Zawieszenie
Do napędu opisywanego auta posłużył benzynowy silnik o pojemności 1200 ccm, który generuje moc 94 KM. Charakterystyka pracy tej jednostki napędowej zmusza kierowcę do częstej zmiany biegów i używania wysokich obrotów, ponieważ maksymalna moc pojawia się dopiero przy 6 tys. obr./min. Jednostka napędowa wykazuje się dobrą kulturą pracy i nawet, gdy silnik pracuje na wysokich obrotach nie wydaje nieprzyjemnych dźwięków. Przyspieszenie do „setki” trwa około 12 sekund, co jest wynikiem akceptowalnym w tym segmencie.
Zobacz również: Test Nissan Micra – tylko dla mieszczuchów
Manualna przekładnia jest dobrze zestopniowana i nie można odmówić jej precyzji.
Jeśli chodzi o spalanie, to w cyklu mieszanym silnik ten zużywa około 6 litrów benzyny na 100 kilometrów. W ruchu miejskim zużycie wzrasta do około 7 litrów benzyny. Wynik ten jest możliwy do uzyskania bez wysiłku, a dla klientów chcących dodatkowo oszczędzać środowisko zainstalowano System Engine Auto Stop Start, który wyłącza i włącza silnik podczas postoju bez potrzeby użycia kluczyka zapłonowego.
Zobacz również: Test Hyundai ix20 - Jego żywiołem jest miasto
Auto prowadzi się pewnie dzięki precyzyjnemu działaniu układu kierowniczego. Zawieszenie jest zestrojone komfortowo, czyli tak aby pasowało do charakteru auta. Swiftem możemy poruszać się po polskich drogach nie stresując się nierównościami. Suzuki przy tym zachowuje stabilność na zakrętach.
Dalej podsumowanie i dane techniczne
Podsumowanie
REKLAMA
Atrakcyjny wygląd, dość bogate wyposażenie testowanej wersji i wystarczająco dynamiczny silnik sprawiają, że Swift jest przyjemnym w codziennym użytkowaniu. Jego urok, zwrotność i poręczność doceniły głównie kobiety, które są najczęściej widywane za kierownicą małego Suzuki. Auto najlepiej sprawdzi się jako codzienny środek transportu do miasta, ale też wygodnie zawiezie dwie osoby na wakacje lub weekendowy wypad.
Pięciodrzwiowy Suzuki Swift z benzynowym silnikiem o pojemności 1,2 i mocy 94 KM w wersji Elegance kosztuje około 52 tysięcy złotych. W zamian otrzymamy dość bogato wyposażony (jak na auto miejskie), zgrabny pojazd o ponadprzeciętnych własnościach jezdnych.
Zobacz również: Best of test - luty 2011
Dane techniczne
Długość: 3850 mm
Szerokość: 1695 mm
Wysokość: 1510 mm
Rozstaw osi: 2430 mm
Masa: 960 kg
Pojemność bagażnika: 211 litrów
Pojemność bagażnika po złożeniu siedzeń: 902 litrów
Skrzynia biegów: 5-biegowa, manualna
Napęd: przód
Typ silnika: benzyna
Liczba cylindrów: 4
Pojemność silnika: 1198 ccm
Moc silnika: 94 KM/6000 obr/min
Maksymalny moment obrotowy: 118 Nm/4800 obr/min
Prędkość maksymalna: 165 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h: 12,3 sekundy
Zużycie paliwa: 5,8/4,4/4,9 (miasto/trasa/średnia)
Test zderzeniowy – wynik ogólny: 5 gwiazdek (EuroNCAP)
REKLAMA
REKLAMA