Ten Volkswagen pali tylko 0,9 litra na 100 kilometrów!
REKLAMA
REKLAMA
Producenci aut prześcigają się w futurystycznych koncepcjach pojazdów, które mają spełnić najbardziej wygórowane oczekiwania klientów. Współczesne samochody muszą zużywać jak najmniej paliwa i być możliwie najbardziej ekologiczne.
REKLAMA
Zobacz też: Będzie nowe Mitsubishi Evo!
Propozycja Volkswagena wpisuje się w te trendy. XL1 to trzeci etap ewolucji strategii jednolitrowych aut, mających nadawać się do codziennego użytku. Wystarczyć ma mu 6,2 kW/8,4 KM, by utrzymać prędkość 100 km/h. W trybie elektrycznym do przejechania jednego kilometra XL1 potrzebuje mniej niż 0,1 kWh. Do setki, według zapowiedzi producentów, przyspiesza w 11,9 sekundy. Wysoka efektywność ma sprawić, że ekologiczne rozwiązania nie odbiorą kierowcy przyjemności z dynamicznej jazdy.
Oszczędna hybryda
REKLAMA
Prototyp Volkswagena XL1 napędza hybrydowy silnik diesla TDI plug-in o pojemności 0,8 litra, uzyskujący maksymalną moc 48 KM. Jednostka zaopatrzona została w turbodoładowanie, wtrysk Common Rail i przekładnię dwusprzęgłową DSG. Pierwowzorem dla tego silnika był diesel TDI o pojemności skokowej 1,6 litra, napędzający między innymi Golfa czy Passata.
W XL1 między TDI a siedmiobiegową przekładnią zamontowany został moduł hybrydowy z silnikiem elektrycznym i sprzęgłem w miejscu tradycyjnego koła zamachowego. Silnik elektryczny zasilany jest energią ze zintegrowanej baterii litowo-jonowej.
Zobacz też: Volkswageny Golf i Passat najpopularniejsze w Internecie
Jednostka elektryczna wspiera silnik TDI przy przyspieszaniu, ale może również samodzielnie napędzać samochód na odcinku do 35 kilometrów. Kierowca sam decyduje, czy chce jechać tylko na prąd i w tym celu wciska odpowiedni przycisk na tablicy rozdzielczej. Ponowny rozruch silnika diesla ma następować w sposób płynny i komfortowy, poprzez doprowadzenie wirnika silnika elektrycznego do wysokiej prędkości obrotowej i błyskawiczne zamknięcie sprzęgła po stronie silnika.
By możliwie zredukować emisję CO2, producenci zastosowali recyrkulację spalin oraz katalizator oksydacyjny i filtr cząsteczek stałych. W ten sposób silnik spełnia normę emisji spalin Euro 6.
Do redukcji zużycia paliwa przyczynia się natomiast również układ chłodzenia. Sterowana elektrycznie pompa wody aktywowana jest tylko wówczas, gdy wymagają tego warunki pracy silnika - w tym celu w przedniej części auta zamontowany został automatycznie otwierany kanał powietrza chłodzącego silnik. Również druga pompa elektryczna, służąca do chłodzenia generatora rozruchowego i elektroniki mocy aktywowana jest tylko w razie potrzeby.
Nowoczesny design
REKLAMA
Volkswagen XL1 waży zaledwie 795 kilogramów. Ma 3,9 metra długości, aż 1,66 metra szerokości i tylko 1,15 metra wysokości. Do samochodów sportowych nawiązywać mają również drzwi boczne, otwierane nie tylko pionowo w górę, ale również lekko do przodu i sięgające daleko na dach.
Nowoczesna linia nadwozia zwężającemu się ku tyłowi, została według producentów podporządkowana całkowicie zasadom aerodynamiki i ma zapewnić minimalny opór powietrza. Auto nie posiada lusterek zewnętrznych, jedynie specjalne kamery zamontowane w drzwiach i wyświetlające obraz w kabinie. Tylne koła są całkowicie osłonięte, by uniknąć zawirowań powietrza.
Nadwozie składa się z lekkiego i wytrzymałego tworzywa sztucznego wzmacnianego włóknem węglowym CFK.
REKLAMA
REKLAMA