REKLAMA
Zarejestruj się
REKLAMA
Rzecznik Praw Obywatelskich ma wątpliwości prawne odnośnie zasad na jakich ma działać strefa czystego transportu (STC) w Warszawie. Dlatego skierował 27 lutego 2024 r. wystąpienie do Biura Zarządzania Ruchem Drogowym Urzędu m. st. Warszawy. Z uchwały Rady m. st. Warszawy w sprawie STC wynika, że (w zakresie wyłączeń od zakazu wjazdu), pojazdy z silnikami benzynowymi mogą spełniać niższe normy emisji szkodliwych substancji w stosunku do pojazdów z silnikami Diesla. Rzecznik Praw Obywatelskich ma obawy, czy takie zróżnicowanie spełnia standardy konstytucyjne, które gwarantują obywatelom prawo do równego traktowania przez władze publiczne. Ponadto RPO zwrócił uwagę na fakt, że czasowe prawo do wjazdu do stołecznej strefy czystego transportu samochodami niespełniającymi europejskich wymogów norm spalania ma przysługiwać mieszkańcom Warszawy, którzy w niej rozliczają podatki. Ale nie wyjaśniono powodów pominięcia tych mieszkańców, którzy nie rozliczają się w stolicy albo też dopiero to uczynią.
Ośrodek fałszował dokumentację dotyczącą zakresu szkolenia. W efekcie, choć jego kursanci zdobyli już prawo jazdy, teraz je stracą. Egzaminy na prawo jazdy będą unieważnione. RPO pyta zatem, czy taki scenariusz jest zgodny z Konstytucją.
Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił uwagę na dość ważną kwestię. Otóż przepisy w zakresie sumowania punktów karnych za wiele wykroczeń w czasie jednej kontroli drogowej się wykluczają. Jedne pozwalają dodawać punkty bez limitu. Inne mówią o maksymalnym progu 15 punktów. Które mają rację?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA