REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak bezpiecznie poruszać się w terenie pozamiejskim?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jakubowski Ryszard
Drogi, oddalone od osiedli, miast i wsi, jeżeli nie należą do kategorii krajowych i międzynarodowych, są bardzo rzadko patrolowane przez policję
Drogi, oddalone od osiedli, miast i wsi, jeżeli nie należą do kategorii krajowych i międzynarodowych, są bardzo rzadko patrolowane przez policję

REKLAMA

REKLAMA

Jazda drogami z dala od osad ludzkich wydaje się być łatwa i bezpieczna. Jedyne zagrożenie mogą stanowić zwierzęta, wbiegające na drogę. Tymczasem są i inne zagrożenia, z których istnienia często nie zdajemy sobie sprawy.

Drogi, oddalone od osiedli, miast i wsi, jeżeli nie należą do kategorii krajowych i międzynarodowych, są w Polsce bardzo rzadko patrolowane przez policję. Dlatego wielu kierowców i inne korzystające z nich osoby czują się całkowicie bezkarne. Na takich drogach można więc spotkać pijanych kierowców i traktorzystów, furmanki „kierowane” przez konia w czasie gdy woźnica smacznie śpi... Często jeżdżą nimi pojazdy nie dopuszczone do ruchu, bez tablic rejestracyjnych. Bywa że kierują nimi ludzie bez koniecznych, a nawet – bez żadnych kwalifikacji. Drogi takie są zwykle wąskie, na których z trudem mijają się duże ciężarówki, a ich nawierzchnia nie zawsze jest w stanie, pozwalającym na normalną jazdę.

REKLAMA

Zobacz też: Jak jechać w wiejskim terenie zabudowanym i na co zwracać uwagę?

REKLAMA

Drogi krajowe i międzynarodowe są znacznie lepiej utrzymane. Pojawiają się na nich patrole policyjne, także w nieoznakowanych radiowozach. Jazda nimi jest więc bezpieczniejsza. Ale zarówno na tych lokalnych, jak i na pozostałych, istnieją bardzo podobne zagrożenia i niebezpieczeństwa. Jednym z nich są kierowcy, znacznie przekraczający dopuszczalną prędkość. Jadąc z maksymalną dopuszczalną na danej drodze prędkością rzadko spoglądamy we wsteczne lusterka, łudząc się że i inni jadą podobnie, a więc że nikt nas nie będzie wyprzedzał. Tymczasem szybko mknący pojazd, który w ciągu sekundy przebywa często ponad 50 metrów, pojawia się nagle i może zaskoczyć spokojnie jadącego kierowcę, spoglądającego w lusterka co kilkanaście sekund lub rzadziej.

Samo zaskoczenie może mieć tragiczne konsekwencje. Przestraszony kierowca może odruchowo wykonać ruch kierownicą w kierunku pobocza. Jeżeli jedzie małym, lekkim samochodem, turbulencje jakie powstają wokół i za szybko mknącym samochodem o dużych rozmiarach, np. dużym autem terenowym, mogą spowodować niekontrolowaną zmianę toru jazdy jego samochodu. Zjawisko to jest szczególnie groźne na wąskich drogach o pojedynczym pasie ruchu w każdym kierunku podczas mijania przy dużej prędkości z wielką ciężarówką.

Zobacz też: Jak wybrać odpowiednią porę dnia do jazdy w długiej trasie?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Osobnym zagadnieniem, związanym z bezpieczną jazdą, są dowcipy, robione na drogach przez innych kierowców lub przez inne osoby. Dość częstym zjawiskiem jest rzucanie kamieniami w przejeżdżające auta z kładek dla pieszych. Nie mniej częste jest zamalowywanie lub „poprawianie” znaków drogowych dla wprowadzenia w błąd użytkowników drogi. Czasem zdarza się, że znaki są przenoszone z innych miejsc. Można więc na całkiem prostej i dobrej drodze nagle zobaczyć np. nakaz skrętu w prawo, w drogę polną i wyboistą, albo na drodze o złej nawierzchni znak podnoszący dolną granicę prędkości nawet do 80 km/godz., stworzony przez przemalowanie cyfry „3” na „8” w znaku ograniczenia do 30 km/godz.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA