Kiedy samochód pali najmniej? Głosy są podzielone...
REKLAMA
REKLAMA
W pierwszej kolejności rozprawimy się z motoryzacyjnymi mitami. Bo według tych silnik w samochodzie spala najmniej wtedy, gdy kierowca wrzuci na luz np. podczas toczenia się w mieście, ewentualnie zjeżdżania ze wzniesienia. To oczywista bzdura. Nowocześniejsze jednostki napędowe budowane mniej więcej od trzech dekad okazują się najoszczędniejsze wtedy, gdy prowadzący zaczyna hamować silnikiem. Bo zwalnianie przy pomocy redukcji przełożenia sprawia, że paliwo jest odcinane całkowicie!
REKLAMA
Kiedy samochód pali najmniej? Hamuj silnikiem!
To okoliczność, o której warto pamiętać tak naprawdę w każdych warunkach drogowych. Hamowanie silnikiem sprawdza się zarówno podczas dojeżdżania do skrzyżowania w sytuacji, w której sygnał z czerwonego zaraz zmieni się na zielony, jak i zjeżdżania ze wzniesienia poza terenem zabudowanym. Poza tym utrzymywanie auta cały czas na biegu jest niezwykle bezpieczne zimą. Sprawia, że kierujący minimalizuje ryzyko wystąpienia poślizgu, a w razie utraty przyczepności przez jedno z kół ma większe pole do działania.
Zobacz również: 10 zasad ecodrivingu – co zrobić, by zużywać mniej paliwa?
Hamowanie silnikiem zamiast jazdy na luzie jest najlepszym sposobem oszczędności paliwa w samochodzie. Jednak to nie koniec. Jeszcze kiedy samochód pali najmniej? Przede wszystkim wtedy, gdy prowadzący zaczyna planować manewry. Powinien obserwować zachowania innych kierowców i warunki ruchu w postaci chociażby sygnalizacji świetlnej. Poza tym musi pamiętać o utrzymywaniu odpowiedniego dystansu, który pozwoli zminimalizować ilość zatrzymań i przyspieszeń.
Gaś silnik na postoju i dbaj o… odpowiednie obroty
Minimalizowanie ilości hamowań i przyspieszeń nie oznacza, że np. podczas jazdy w mieście uda się ich uniknąć. Aby samochód palił jak najmniej warto jednak dbać o to, aby hamowanie było wspomagane hamowaniem silnikiem, a przyspieszanie nie okazywało się zbyt dynamiczne. Specjaliści zajmujący się eco-drivingiem zalecają, aby pedał gazu nie naciskać w większym zakresie niż 3/4. Kolejna wskazówka dotyczy postoju. Gdy kierowca zatrzymuje auto przed przejazdem kolejowym i postój będzie trwał dłużej niż 30 - 60 sekund, warto zgasić silnik.
Zobacz również: Najlepsze sposoby na oszczędzanie paliwa zimą
Bardzo ważne podczas obniżania wyników spalania są też obroty silnika. Co naturalne, niskie obroty oznaczają niższy apetyt jednostki napędowej. W tej wskazówce nie chodzi jednak o toczenie się na piątce z prędkością 60 km/h. Bo obroty z drugiej strony muszą wpisywać się w element planowania jazdy. Gdy kierowca ma zamiar wyprzedzić ciężarówkę w trasie, powinien utrzymywać wyższe obroty. W ten sposób w czasie przyspieszania mniej obciąży motor.
Kiedy samochód pali najmniej? Pamiętaj o zbędnych urządzeniach
Kiedy samochód pali najmniej? Poszukując odpowiedzi na to pytanie prowadzący musi się skupić również na aucie. Regularna wymiana oleju sprawia, że w silniku redukowane jest tarcie. Kluczem do sukcesu jest też dbanie o optymalne ciśnienie w oponach oraz właściwe używanie pokładowych urządzeń. Gdy nie jest to konieczne, warto wyłączyć ogrzewanie tylnej szyby czy klimatyzację. Jazda z ciągle włączonym schładzaczem sprawia, że zapotrzebowanie na paliwo w pojeździe może wzrosnąć nawet o 0,5 litra na każde 100 kilometrów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.