Klimatyzacja samochodowa nie działa. I co teraz?
REKLAMA
REKLAMA
Klimatyzacja samochodowa jest tym systemem, którego działanie można docenić szczególnie wiosną i latem. Tak, jesienią i zimą również przydaje się do odparowywania szyb. To jednak w sezonie ciepłym zapewnia komfort podróżowania i sprawia, że jazda samochodem przestaje być męcząca. Klima jest niestety urządzeniem, które z czasem ujawnia coraz większy stopień zużycia. A to oznacza, że awaria klimatyzacji staje się scenariuszem coraz bardziej realnym w przypadku jazdy autem kilkuletnim. Co zrobić w sytuacji, w której z wentylacji samochodowej przestaje lecieć zimne powietrze? Konieczna jest szybka reakcja kierowcy.
REKLAMA
Klimatyzacja samochodowa - tylko brak odczynnika?
Klimatyzacja samochodowa nie działa. I co teraz? To jeszcze nie musi być wcale czarny scenariusz. Dlatego w pierwszej kolejności warto udać się do mechanika i sprawdzić czy w układzie nie skończył się odczynnik. Jego uzupełnienie sprawi, że kabinie pasażerskiej podczas jazdy latem znowu zapanuje przyjemny chłód. Brak odczynnika wynika z działania dwóch czynników. Po pierwsze tego, że kierowca zaniedbywał regularny przegląd klimatyzacji - już po 4 - 5 latach eksploatacji odczynnik zanika w sposób naturalny. Po drugie może być spowodowany ewentualną nieszczelnością. A to już przypadek nieco gorszy.
Zobacz również: Jak często konserwować klimatyzację?
W sytuacji, w której klimatyzacja samochodowa ujawni nieszczelność, mechanik będzie musiał ją namierzyć. Najczęściej odbywa się to poprzez wpuszczenie do obiegu klimatyzacji azotu lub wodoru. Zazwyczaj dziury pojawiają się w obrębie uszkodzonych mechanicznie przewodów aluminiowych lub chłodnicy. Naruszony element mechanik będzie musiał wymienić. Na tym jednak nie skończy się naprawa klimatyzacji samochodowej. Bo rozszczelniony układ wymaga wymiany osuszacza. Dopiero wtedy szczelny układ można uzupełnić odczynnikiem chłodzącym.
Klimatyzacja samochodowa - wymiana to raz, nowy odczynnik dwa
Nowa chłodnica kosztuje przeciętnie około 300 złotych, osuszacz z kolei stanowi na ogół wydatek startujący od 100 złotych. Jeżeli chodzi o odczynnik, rozstrzał cenowy jest naprawdę duży. Uzupełnienie klimatyzacji samochodowej substancją starego typu kosztuje 100 - 150 złotych. Gdy producent zastosował środek nowego typu, kwoty zapłacone mechanikowi okażą się sporo wyższe. Na ogół koszt kształtuje się na poziomie od 700 do 1000 złotych. Do sumy doliczyć trzeba jeszcze koszt robocizny. Większość warsztatów poza siecią ASO stosuje w tym przypadku stawkę oscylującą między 100 a 250 złotych.
Zobacz również: Jak zdiagnozować usterki klimatyzacji?
Awaria klimatyzacji może jednak wynikać nie tylko z nieszczelności. W starszych samochodach psują się również takie elementy jak kompresor, zawór rozprężający czy wentylator. Czasami wyłączenie schładzacza jest winą np. uszkodzenia komputera komfortu w pojeździe. O ile zawór sprężający zazwyczaj jest wyceniany na 200 - 300 złotych, o tyle kompresor stanowi potężny wydatek! Nowy element może kosztować od 700 do nawet 3 tysięcy złotych. Mechanicy starają się jednak obchodzić wysoką cenę mechanizmu. Starają się regenerować stare kompresory. W tym przypadku naprawa może zostać wyceniona na 700 - 800 złotych.
Klimatyzacja samochodowa a zakup auta używanego
Naprawa klimatyzacji samochodowej nie jest tania. Kompleksowa regeneracja układu w przypadku np. uszkodzenia kompresora może kosztować 3,5 - 4 tysiące złotych. A to kwota na tyle wysoka, że kierowcy w autach starszych niż 10-letnie rzadko decydują się na zlecenie wykonania usługi. Co to oznacza? Wymaga od kupującego oglądającego pojazd używany wzmożonej uwagi. Klimatyzację należy sprawdzić zawsze - bez względu na porę roku. W przeciwnym razie kierowca może narazić się na potężny wydatek już na początku eksploatacji auta.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.