Awarie klimatyzacji w samochodzie - co może pójść nie tak?
REKLAMA
REKLAMA
Sprawny schładzacz w aucie daje ogromny komfort podróżowania w czasie wiosennych i letnich upałów. Bo gdy na zewnątrz panuje temperatura 30 stopni Celsjusza, w kabinie pasażerskiej można ją obniżyć do 18 czy 19. W jaki sposób? Klimatyzacja wykorzystuje do chłodzenia powietrza dwa zjawiska. Pierwszym jest sprężanie pary. Drugim czynnik chłodzący odbierający temperaturę i osuszający. Niestety w kilkuletnim aucie może dojść do uszkodzenia schładzacza. A to scenariusz naprawdę nieciekawy. Upał w końcu spotęguje niecierpliwość kierowcy. Do tego koszty naprawy mogą być wysokie!
REKLAMA
Najczęstsze awarie klimatyzacji w samochodzie wynikają z... braku czynnika chłodzącego. Scenariusz taki jest możliwy w sytuacji, w której kierowca od kilku lat nie przeprowadzał przeglądu układu, ewentualnie pojawiły się nieszczelności. W pierwszym przypadku wystarczy umówić się na wizytę u mechanika. Ten sprawdzi elementy schładzacza, wymieni filtr przeciwpyłkowy i uzupełni ilość czynnika w układzie. Regularne przeprowadzanie procedury jest konieczne nie tylko z uwagi na możliwość osłabienia pracy klimatyzacji. Czynnik zawiera również olej, który smaruje sprężarkę. Brak czynnika oznacza brak oleju i brak smarowania.
Nieszczelności czy awarie klimatyzacji w samochodzie?
Co w sytuacji, w której awarie klimatyzacji w samochodzie wynikają z występowania nieszczelności? Konieczna jest wizyta w warsztacie i przeprowadzenie diagnozy. Mechanik napełnia układ azotem pod ciśnieniem 25 barów. Namierzenie uszkodzeń odbywa się poprzez poszukiwanie punktów, przez które ucieka gaz. Alternatywną metodą namierzania nieszczelności jest specjalny barwnik. Ten dodaje się do czynnika chłodzącego i jeździ z włączoną klimatyzacją przez kilka dni. Obecność dziur w układzie sprawdza się za pomocą lampy UV, pod wpływem której kontrast odbarwia się.
Warto w tym momencie zaznaczyć, aby barwnik dodawać tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Profilaktyczne wprowadzanie substancji podczas każdego przeglądu klimatyzacji może odbić się na sposobie smarowania kompresora i zadecydować o jego wcześniejszym uszkodzeniu. Awarie klimatyzacji w samochodzie wynikające z nieszczelności najczęściej dotyczą dwóch elementów. Pierwszym mogą być uszkodzone przewody - bywają niszczone np. przez gryzonie, ewentualnie kruszą się ze starości. Drugim przebita na skutek uderzenia kamienia lub mocno zabrudzona chłodnica.
Awarie klimatyzacji w samochodzie - a może to kompresor?
Awarie klimatyzacji w samochodzie to też awarie kompresora czy zawora rozprężnego. Kompresor może się uszkodzić w wyniku naturalnego zużycia, ewentualnie błędu popełnionego przez kierowcę. Najczęściej przypadek takie dotyczy zbyt małego poziomu czynnika chłodzącego i osłabionego smarowania sprężarki. Już sam kompresor jest niezwykle drogi. W przypadku Opla Astry IV napędzanego silnikiem 1.9 CDTI ceny startują od blisko 800 złotych. Dodatkowo jako że podczas jego wymiany rozszczelniony zostanie układ, konieczna jest też wymiana czynnika oraz skraplacza. A to winduje koszty naprawy o kolejnych kilkaset złotych.
Na listę problemów z powodzeniem wpisać można nieprzyjemny zapach, który rozchodzi się w kabinie po odpaleniu klimatyzacji. Ten jest powodowany przez grzyby i bakterie, które zgromadziły się w parowniku. To element, w którym dochodzi do nagłego rozprężenia czynnika. To obniża temperaturę powietrza, ale też powoduje powstanie wilgoci. Jej większa część jest odprowadzana pod samochód. Pozostałości tworzą jednak dobre środowisko dla rozwoju bakterii. Aby pozbyć się nieprzyjemnego zapachu, konieczna jest chemiczna dezynfekcja układu, ewentualnie ozonowanie oraz wymiana filtra przeciwpyłkowego.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.