REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sztuczna inteligencja w samochodzie. Auta już są inteligentne, a ich IQ rośnie!

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
sztuczna inteligencja w samochodzie, sztuczna inteligencja w autach, sztuczna inteligencja w motoryzacji, AI samochody, AI samochodu
Sztuczna inteligencja w samochodzie. Auta już są inteligentne, a ich IQ rośnie!
Microsoft

REKLAMA

REKLAMA

Sztuczna inteligencja w samochodzie ma znaczenie nie tylko dla kierowców. To kluczowy trend rynkowy! Już dziś jedna piąta środków wydawanych na prace nad AI, trafiają właśnie do sektora moto. To potężny potencjał. Warto jednak zastanowić się nad tym, co może właściwie oznaczać dla właścicieli aut.

Sztuczna inteligencja w aucie. Od immobilizera do nauki nawyków kierowcy

REKLAMA

W latach 90. XX wieku najbardziej zaawansowanymi obwodami zastosowanymi w autach był sterownik wtrysku paliwa i immobiliser. Od tego czasu dużo wody upłynęło w Wiśle, a świat motoryzacji się nie zmienił. On przeżył totalną metamorfozę. Dziś samochody obserwują drogę, analizują napotkane ryzyka, zgadują potrzeby kierowców i uczą się ich, a nawet potrafią opowiadać dowcipy. I to nie byłoby możliwe, gdyby nie elektronika i sztuczna inteligencja właśnie. Skala zjawiska? Ta jest dosłownie potężna. I najlepiej obrazują to dane.

REKLAMA

Cały rynek związany ze sztuczną inteligencją na świecie ma wartość 207 mld dolarów. 40 mld dolarów z tej kwoty przypada na rynek moto. To ponad 19 proc. W efekcie blisko jedna piąta wszystkich środków będzie wydawana na rozwijanie technologii, które pojawią się w samochodach przyszłości. Tylko co to tak właściwie oznacza dla kierowców?

Sztuczna inteligencja w języku polskim opisana jest skrótem SI. W języku angielskim mówimy już o artificial intelligence, czyli skrócie AI. Dla ułatwienia dodam może zatem, że w tym tekście terminy te będę stosował zamiennie.

Samochody ze sztuczną inteligencją będą... droższe?

REKLAMA

Sztuczna inteligencja w samochodzie przynosi szereg korzyści. Wpływa w oczywisty sposób na bezpieczeństwo jazdy. Zwiększa jednak komfort i to nie tylko podróżowania, ale także użytkowania pojazdu. Samochody będą jeszcze lepiej komunikować się z kierowcą. Lepiej będą rozumieć mowę i polecenia, a także staną się otwarte na potrzeby prowadzącego. Zaczną się w nie wsłuchiwać i będą je zapamiętywać. A stąd już tylko krok do wzmocnienia możliwości autonomicznej jazdy. Możliwości, które już dziś utrzymują się na bardzo wysokim poziomie.

Inwestycja w bezpieczeństwo to skuteczniejsza ochrona każdego uczestnika ruchu drogowego. To, że nowe rozwiązania techniczne i informatyczne mogą wpłynąć na wzrost cen nowych aut, jest oczywiście możliwe. Czy jednak taki scenariusz teraz się ziści, okaże się najprawdopodobniej na przełomie tego i przyszłego roku – mówi Maciej Arwaj, Dyrektor Handlowy  ALD Automotive | LeasePlan.

Choć salonowa cena nie zawsze jest wystarczającym wyznacznikiem. Bo od 70 do 80 proc. rynku np. w Polsce należy do firm, a nie klientów prywatnych. Te finansują zakup, a nie wykładają gotówkę. Tu wzrost ceny może się zatem okazać... mniej odczuwalny. Powód? Możemy mieć więc sytuację, gdzie cena danego samochodu może być rzeczywiście wyższa, ale odpowiednio wzrośnie także jego wartość końcowa, w rezultacie rata wynajmu pozostanie na zbliżonym poziomie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy sztuczna inteligencja w samochodach zastąpi kierowcę?

W latach 90. XX wieku o samochodach poruszających się bez udziału kierowcy mogliśmy jedynie marzyć. Wtedy nie było w autach nawet czujników parkowania! Świat znany z kreskówki opowiadającej perypetie rodziny Jetsonów zaczął wchodzić do rzeczywistości dopiero w drugiej dekadzie XXI wieku. Auta otrzymywały aktywne tempomaty, które nie tylko utrzymywały prędkość, ale także były w stanie hamowaniem lub przyspieszaniem reagować na warunki ruchu. Czy zatem sprawdzi się scenariusz propagowany przez Elona Muska i auta rzeczywiście do jazdy nie będą potrzebowały kierowcy? Zdania są podzielona, ja jestem jednak sceptyczny.

Sztuczna inteligencja w motoryzacji będzie ewoluować. Tego jestem więcej niż pewny. Jestem też przekonany, że stanie się bardziej użyteczna, a jej możliwości się zwiększą. Eksperci z rynku motoryzacyjnego są jednak zgodni. Kierowcy nie muszą się obawiać, że z czasem całkowicie ich zastąpi.

Sztuczna inteligencja wciąż pozostanie technologią wspierającą. Nie zastąpi człowieka, który nie da sobie odebrać subiektywnych wrażeń z użytkowania auta. Potrzeba rozwoju technologii dalej będzie punktem inicjującym kolejne zmiany i udoskonalenia – komentuje Aneta Nowak, market product manager w EFL.

Co sztuczna inteligencja w autach zaoferuje transportowi drogowemu?

Sztuczna inteligencja już jakiś czas temu została odkryta przez branżę transportową. Szczególnie że jej potencjał na tym rynku jest ogromny. Zastosowanie SI optymalizuje procesy logistyczne, zmniejsza liczbę powtarzalnych czynności, kompleksowo zbiera i przetwarza dane (np. dotyczące kosztów i terminów dostaw) oraz pomaga zarządzać ryzykiem. A to cały czas nie koniec. Planowanie transportu oparte na sztucznej inteligencji spowoduje oszczędności na paliwie, ale i ograniczenie emisji gazów cieplarnianych przez pojazdy ciężarowe. Skutek takiej sytuacji jest jeden. Jak ocenia Precedence Research, tylko do 2030 r. globalna wartość inwestycji w AI w sektorze transportu osiągnie wartość sięgającą 14,8 mld dolarów.

Systemy bezpieczeństwa w autach. Standard w UE już dziś jest wysoki

Rynek motoryzacyjny w Europie przeżył w roku 2022 i przeżyje w roku 2024 dwie dziejowe zmiany. Te dotyczą właśnie obowiązkowego wyposażenia związanego z bezpieczeństwem. Rok temu w życie wszedł pierwszy pakiet o nazwie GSR1. GSR2 stanie się wyznacznikiem dla producentów za rok. Standardowe poduszki powietrzne, ABS lub ESP były dla was elementem rewolucji? Spójrzcie zatem na poniższą listę. Już za rok bez tych aż 20. elementów samochód nie będzie miał prawa wyjechać z europejskiego salonu sprzedaży, ewentualnie nie zostanie zarejestrowany w żadnym z krajów UE.

Od roku 2022 i 2024 standardem w fabrycznie nowych samochodach stanie się:

  • zaawansowany system awaryjnego hamowania AEB (Autonomous Emergency Braking), który niezależnie od kierowcy włącza hamulce w krytycznych sytuacjach,
  • inteligentny asystent prędkości ISA (Intelligent Speed Assistance), który wykorzystuje kamerę i GPS do automatycznego utrzymywania prędkości wskazanej na ograniczeniu obowiązującym na danym odcinku drogi,
  • kamery podczerwieni monitorujące oczy kierowcy i badające tym samym poziom zmęczenia u kierującego,
  • elektroniczne rejestratory danych, czyli tzw. czarne skrzynki,
  • system awaryjnego utrzymywania pasa ruchu.

Czemu mówię o tych systemach? To akurat proste. Do ich funkcjonowania nie wystarczy seria czujników, radarów, lidarów, laserów i kamer. Konieczne są też sterowniki i komunikujące je oprogramowanie. Aby urządzenia stały się w pełni funkcjonalne, nie obejdzie się też bez sztucznej inteligencji, która nie tyle stanie się, co już jest częścią tego systemu. W skrócie współczesne auto to Einstein na czterech kołach. A zdolność każdego z obwodów z każdym rokiem będzie się dodatkowo poprawiać. Jeżeli inteligencja komputerów w aucie ma nam pomagać, dla nas stanowi to świetną informację.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rozwiązanie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej (OC) [PROJEKT]

W środę, 4 czerwca 2025 r. w wykazie prac legislacyjnych rządu pojawił się projekt nowelizacji ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Chodzi o zmiany dotyczące rozwiązania umowy OC.

Transport w Polsce 2024: Spadek przewozów towarów, wzrost liczby pasażerów. Informacja sygnalna GUS

Główny Urząd Statystyczny opublikował informację sygnalną dotyczącą przewodu ładunków i pasażerów w 2024 r. Z informacji GUS wynika, że w porównaniu z 2023 r., wzrosła liczba pasażerów korzystających z większości środków transportu – wyjątkiem był jedynie transport wodny śródlądowy. Z kolei całkowita masa przewiezionych ładunków oraz wykonana praca przewozowa nieznacznie się zmniejszyły.

KGP: 117 251 interwencji, 487 wypadków drogowych, 33 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 117 251 interwencji. Byli wzywani do 487 wypadków drogowych.

Komunikat CANARD: e-Doręczenia w sprawach o wykroczenia dopiero od 1 października 2029 r.

Mimo postępującej cyfryzacji administracji publicznej, w sprawach o wykroczenia nadal nie obowiązują przepisy ustawy o doręczeniach elektronicznych. Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD) przypomina, że wdrożenie e-Doręczeń w tym obszarze nastąpi dopiero 1 października 2029 roku.

REKLAMA

Już 60 proc. używanych aut w Polsce pochodzi z importu. Dlaczego Polacy wciąż tak chętnie kupują samochody używane z zagranicy?

Ponad połowa używanych samochodów na polskim rynku pochodzi z zagranicy – a liczby te wciąż rosną, zbliżając się do rekordowych poziomów sprzed kilku lat. Prym w imporcie wiodą auta z Niemiec, ale to import z USA notuje najbardziej dynamiczny wzrost. Jednocześnie przeciętny wiek i przebieg sprowadzanych pojazdów są wyraźnie wyższe niż w przypadku transakcji na autach krajowych, co może stanowić wyzwanie dla nabywców.

Przestarzałe przepisy taxi blokują rozwój nowoczesnej mobilności w Europie

Do 2030 roku nawet 190 milionów Europejczyków – niemal 40 proc. populacji – może regularnie korzystać z usług taksówkarskich zamawianych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. W ocenie koalicji Shared Mobility Europe, dynamiczny rozwój sektora nowoczesnych przejazdów taksówkarskich jest skutecznie hamowany przez przestarzałe, rozdrobnione i często sprzeczne przepisy krajowe.

Spłata mandatu karnego na raty, a wygaszenie punktów karnych. Resort infrastruktury zajmie się tematem

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka ws. kierowców, którzy podejmują się spłaty mandatu karnego na raty. Choć działają zgodnie z prawem, są traktowani mniej korzystnie niż ci, którzy opłacili grzywnę jednorazowo.

KGP: 111 890 interwencji, 440 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 111 890 interwencji. Byli wzywani do 440 wypadków drogowych.

REKLAMA

Karta parkingowa w 2025 roku [FAQ]

Kto może otrzymać kartę parkingową w 2025 roku? Co daje taka karta osobie z niepełnosprawnością? Oto kilka odpowiedzi na często zadawane pytania!

Zielone strzałki wracają do gry – czas skończyć z absurdami, które blokują miasta

W ostatnich latach wiele polskich miast zdecydowało się na masowe usuwanie zielonych strzałek warunkowego skrętu. Efekt? Większe korki, mniejsza przepustowość skrzyżowań i rosnąca frustracja kierowców. Tymczasem te niepozorne zielone strzałki mogłyby i powinny poprawiać płynność ruchu, usprawniać komunikację w centrach miast i ograniczać emisję spalin. Pora na zdroworozsądkową korektę.

REKLAMA