Zielona strzałka w lewo: czy można zawracać?
REKLAMA
REKLAMA
Na polskich drogach kierowcy napotkać mogą przede wszystkim dwa typy sygnalizatorów. Pierwszy jest S-2 - typowy masz z klasycznymi światłami. Drugi to S-3 - w jego przypadku barwy zostały uzupełnione strzałkami. Co oznacza tzw. sygnalizator kierunkowy? Wskazuje nie tylko na możliwość kontynuowania jazdy, ale także bardzo precyzyjnie wyznacza kierunek, w którym auta znajdujące się na danym pasie mogą jechać. To tzw. wyznaczanie skrętów bezkolizyjnych, w ramach których likwidowane jest pojęcie ruchu kolizyjnego oraz możliwości wystąpienia wypadku zarówno w kontekście pojazdów, jak i pieszych.
REKLAMA
Zielona strzałka w lewo: złamanie przepisów to… mandat!
Co jednak w tej sytuacji oznacza zielona strzałka w lewo? Czy można zawracać, gdy taki sygnał jest wyświetlany? Odpowiedź niestety brzmi... nie! Gdy na sygnalizatorze została umieszczona sama strzałka w lewo, skręt w lewo jest jedynym manewrem dopuszczonym na danym skrzyżowaniu. Żeby kierowca mógł także zawrócić, strzałka pojawiająca się na sygnalizatorze powinna być skierowana w lewo, a także do dołu. Rola świateł bezkolizyjnych jest niezwykle kluczowa - szczególnie w newralgicznych punktach dużych miast. Konsekwencje złamania warunków ruchu wyznaczanych przez zieloną strzałkę w lewo są zatem spore. Zawracanie w miejscu, w którym sygnalizator nie przewiduje takiego manewru, może kosztować kierowcę 250 złotych i 5 punktów karnych.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.