Cofanie liczników jako przestępstwo
REKLAMA
REKLAMA
Właściciel cofnął licznik w samochodzie
Cofanie licznika przez osoby sprzedające samochody jest obecnie najczęstszym oszustwem stosowanym przy sprzedaży używanych aut. Problem ten dotyczy zarówno samochodów sprowadzonych z zagranicy jak i tych zakupionych oraz używanych w Polsce.
REKLAMA
Należy zaznaczyć, że sprzedawca cofając licznik w samochodzie popełnia oszustwo. Niestety ściganie tego procederu jest dość trudne a przez to nieskuteczne. Sprawcy ciężko udowodnić, że majsterkował przy liczniku. Oczywiście nabywca samochodu nie pozostaje bez możliwości dochodzenia swoich roszczeń. Mogą żądać od sprzedawcy zwrotu części zapłaconej kwoty lub też złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa na policji. W obu przypadkach konieczne będzie udowodnienie sprawcy, iż dopuścił się oszustwa.
Funkcja licznika
Licznik samochodowy powinien wskazywać realny przebieg danego samochodu. Fałszując jego prawdziwy przebieg kupujący zostaje wprowadzony w błąd. Ciężko wówczas ocenić stan techniczny samochodu oraz poziom jego eksploatacji. Dobrym doradcą podczas zakupu używanego samochodu jest zdrowy rozsądek. Należy zwrócić szczególną uwagę na wiek oferowanego samochodu, jego przebieg, wpisy w książkach serwisowych a także ocenić jak bardzo zużyte jest jego wnętrze. Jeżeli samochód ma 10 lat zaś jego przebieg oscyluje w granicach 100 tys. km. Warto się zastanowić czy sprzedający nie usiłuje wprowadzić nas w błąd. Oczywiście mogą zdarzyć się tzw. „perełki” na rynku samochodów używanych ale takie należą do rzadkości.
Zobacz serwis: Moto porady
Cofanie licznika a projekt Ministerstwa Sprawiedliwości
REKLAMA
Wobec nasilającego się procederu oszustw stosowanych przez sprzedawców samochodów, Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało walkę z oszustami. Bardzo łatwo w Internecie można znaleźć mechaników specjalizujących się w cofaniu liczników. Wprowadzenie cofania liczników do kodeksu karnego jako przestępstwa z pewnością zmniejszyłoby skalę nieuczciwych praktyk. Tym bardziej, że większość krajów europejskich podjęło już dawno stosowne działania.
Z praktycznego punktu widzenia warto rozważyć czy nowelizować kodeks karny a czy zastanowić się nad innym rozwiązaniem. Kwestie dowodowe nadal pozostaną trudne do udowodnienia. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby każdorazowe wpisywanie przy przeglądzie aktualnego stanu licznika, wówczas oszustwa byłyby znacznie utrudnione.
W Niemczech za cofanie liczników grozi kara do 5 lat więzienia, zaś we Francji grzywna w wysokości 37 tys. euro i kara więzienia do 2 lat.
Zobacz serwis: Sprawy karne
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.