Zakup samochodu przez internet. Wymysł koronawirusa?
REKLAMA
REKLAMA
Polacy w pewnych kwestiach nadal są tradycjonalistami. Nowe auta najchętniej kupowaliby za gotówkę bezpośrednio z salonów. Niestety pandemia wielu z nich pokrzyżowała szyki. Na szczęście rynek nie znosi próżni. Skutek? Dziś nowy pojazd z powodzeniem można kupić bez wychodzenia z domu. Oczywiście i w tym przypadku pojawia się pewne "ale". Bo w czasie koronawirusa - czyli w momencie, w którym większość firm motoryzacyjnych wstrzymała produkcję - lepiej decydować się na samochody, które są dostępne na placu dealerskim.
REKLAMA
Nowy samochód? W dobie wirusa trzeba będzie czekać…
REKLAMA
Oczywiście kierowca nadal ma możliwość skorzystania z konfiguratora i stworzenia najbardziej pasującej mu specyfikacji pojazdu. Musi się jednak liczyć z tym, że czas oczekiwania na odebranie takiego auta może nawet przekroczyć rok. Raczej trudno spodziewać się, że marki motoryzacyjne wstrzymają produkcję aż na 12 miesięcy. Z drugiej strony już mają zamówienia, które muszą zrealizować w pierwszej kolejności. A to - w połączeniu z mrożeniem produkcji w zakładach składających auta, jak i komponenty do aut - prowadzi do przytłoczenia mocy produkcyjnych fabryk.
Jakie samochody czekają na kupujących na placach? Dealerzy jak nikt znają rynek motoryzacyjny w kraju. Właśnie dlatego w ramach pre-orderów kompletują parki, które sprzedadzą się z pewnością. To oznacza pośrednie wersje mocy, pośrednie wersje wyposażenia i bezpieczne palety kolorystyczne. Skutek? Praktycznie każdy kierowca wybierze coś dla siebie. Żeby kupić nowy samochód przez internet, najlepiej skorzystać z jednego z dwóch kanałów. Pierwszym są portale z ogłoszeniami - nie brakuje w nich ofert wstawianych bezpośrednio przez dealerów.
Zobacz również: Sprzedaż aut online? Koronawirus może zmienić nawyki kierowców!
Zakup samochodu przez Internet wprost z… placu dealera
REKLAMA
Na tym jednak możliwości nie kończą się, bo dostępne są również portale uruchamiane przez producentów. W salonach online kierowca może sprawdzić jakie pojazdy znajdują się w ofercie najbliższego przedstawicielstwa, ewentualnie wszystkich innych przedstawicielstw. Odległość nie zawsze musi mieć bowiem duże znaczenie - część pojazdów jest bowiem sprzedawana wraz z ofertą dostarczenia "pod drzwi" kupującego. Internetowe salony dają możliwość wyboru auta, ale też skontaktowania się ze sprzedawcą online - w formie wideokonferencji.
Zakup samochodu przez internet to oczywiście nie tylko poznanie specyfikacji auta. Nabywca może poprosić konsultanta online o przygotowanie spersonalizowanych filmików czy zdjęć. W ten sposób na żywo zobaczy jak wygląda nadwozie interesującego go pojazdu. A to mu da dużo dokładniejszy obraz sytuacji niż obrazek stanowiący elektroniczny szkic. Materiały multimedialne mogą również dotyczyć wnętrza czy sposobu działania elementów wyposażenia. Co z samym zakupem samochodu przez internet? Możliwe jest nabycie za gotówkę, w kredycie lub leasingu. Forma zależy od kupującego.
Samochód online. Główni gracze już idą w tym kierunku!
Dziś sprzedaż samochodu przez internet jest możliwa w przypadku większości marek motoryzacyjnych - ofertę taką ma chociażby Skoda, Volkswagen, Opel czy Toyota. To jednak nie koniec, bo do trendu mocniej niż kiedykolwiek włączają się też firmy zajmujące się multibrandową sprzedażą. W ich przypadku zakup jest jednak możliwy głównie w formie wynajmu długoterminowego czy leasingu. Inne zalety? Oferty pośredników multibrandowych często mają atrakcyjne ceny. Co więcej, w ratę wliczona może być nie tylko opłata za użytkowanie, ale też serwisowanie, ubezpieczenie czy nawet sezonową wymianę ogumienia.
Zobacz również: Koronawirus a samochody używane? Kierowcy szukają mniejszych i... tańszych!
Oczywiście to nie oznacza, że klasyczne salony sprzedaży są zamknięte. Nadal przed podjęciem ostatecznej decyzji kupujący może postanowić zobaczyć auto na żywo i wybrać się na ewentualną jazdę testową. Z drugiej strony sprzedaż samochodów online zdaje się być tendencją, która zacznie nas coraz mocniej dotyczyć w przyszłości. Szczególnie że oznacza jeszcze mocniejsze zaznaczenie dwóch dość kluczowych na rynku motoryzacyjnym trendów. Po pierwsze internetowy kanał daje większe pole do popisu w kwestii rabatowania. Firmy mają mniejsze koszty marketingowe i osobowe - to pozwala minimalizować marże.
Zakup samochodu przez Internet. Klientom nie zawsze zależy…
Po drugie sprzedaż online może się okazać niezwykle wygodna - głównie dla tych klientów, którzy dominują. O kim mowa? Już dziś jakieś 70 proc. polskiego rynku nowych samochodów należy do klientów flotowych, a w pozostałych 30 proc. nadal zawierają się jednoosobowe działalności. Czemu to ma znaczenie? Podczas zakupu auta w ramach leasingu czy wynajmu długoterminowego nabywca jest mniej szczegółowy. Zależy mu na konkretnej specyfikacji, a nie wnikliwym oglądaniu egzemplarza stojącego na placu przed salonem dealerskim.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.