REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli?

Subskrybuj nas na Youtube
Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli?
Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli?
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Menedżerowie aut służbowych niekiedy stosują różnego rodzaju sztuczki, by za naprawy nie płaciło macierzyste przedsiębiorstwo, tylko zewnętrzny partner. Jeden z menedżerów podał kilka przykładów.

Zgłaszanie szkód komunikacyjnych to jedno z pierwszych wymagań stawianych w ofertach pracy dla osób odpowiedzialnych za flotę samochodową. Nic dziwnego, sprawny menedżer aut służbowych może wiele zrobić dla dobra przedsiębiorstwa. Wielokrotnie sądziłem, że moja wiedza w tym względzie jest już niemal pełna. Jednak co rusz jestem zaskakiwany nowościami z cyklu jak można uszkodzić pojazd. Wiem już więc w jaki sposób można połamać zderzak w pięciu miejscach albo kilka dni jeździć bez niego turlając za autem czujniki cofania, a raczej to, co po nich zostało.

REKLAMA

Jak zgłaszać szkody, aby nie było wątpliwości, że uszkodzenie powstało z losowego przypadku?

Życie i ludzie nauczyli mnie, jak zgłaszać szkody, aby nie było wątpliwości, że uszkodzenie powstało z losowego przypadku, a nie z winy użytkownika. Dla każdej firmy leasingowej, „ulubionym” okresem szkodowym jest czas do trzech miesięcy przed końcem kontraktu. Wtedy, nie wiedzieć czemu, nagle samochody ulegają trudnej do zliczenia ilości szkód parkingowych z nieznanym sprawcą. Serwisy najczęściej lakierują pół auta i to tak, aby dwa zderzaki były malowane, wszak noszą one najwięcej śladów służbowej eksploatacji. W swoim działaniu trzeba jednak pamiętać, aby nie zgłaszać aktów wandalizmu, bo wtedy trzeba iść na policję, a to już generuje dużo roboty i stratę permanentnie brakującego czasu.
Jednym z elementów pracy opiekuna aut służbowych jest wysłuchiwanie zgłoszeń szkód parkingowych, które brzmią zwykle podobnie: wróciłem z torbami i zauważyłem, że na pojeździe są ślady. Nie wiem zupełnie skąd się wzięły, ale... No i właśnie, wielokropek jest tu nie bez powodu ponieważ tylko ludzka wyobraźnia determinuje treść opowieści, aby były jak najbardziej wiarygodne.

Wybór miejsca na stłuczkę

Moje zadanie polega na ich odpowiednim przerobieniu by ubezpieczyciel uwierzył w naszą (moją i kierowcy) wersję zdarzeń. Uważam siebie za osobę dość zorientowaną flotowo a zarazem lubiącą swoją pracę. Dlatego zwracam uwagę na pojazdy pod względem "możliwości spowodowania szkody". Obserwuję wysokość zderzaka, wystające elementy, wszystko co mogło spowodować uszkodzenia na samochodach, którymi się zajmuję.
Dlatego śmieciarki, paleciaki, auta z windami z tyłu, terenówki, dostawczaki, „szambiarki”, pojazdy do oczyszczania miast często występują w zgłoszeniach szkód. Warto też lokować auta poszkodowane na skrajach parkingów albo miejscach takich, gdzie jest dużo ruchu albo wąsko. Konstrukcja przymarketowych miejsc do zatrzymania aut czy znakomity stan nawierzchni polskich dróg idą mi również w sukurs. Stłuczki „same” się tam powodują.
Bardziej wymagające uszkodzenia są moimi ulubionymi, bo w końcu trzeba coś pokombinować i podumać co autor miał na myśli. Oto kilka ciekawszych historii związanych z okolicznościami powstawania szkód: tych zupełnie prawdziwych i tych „prawie prawdziwych”, będących oficjalną wersją dla ubezpieczyciela.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli? Na golfa przez krzaki

Samochód zarządu ewidentnie spieszył się gdzieś w lesie. Gdzieś to znaczy na golfa - to sympatyczna rozrywka, ale jadąc na partyjkę krzaki podrapały zderzak, błotnik i lusterko. W sumie można to zrozumieć, krzaki już tak mają, że same drapią lakier a oczywiście użytkownik nic nie widział, nic nie słyszał.
Rozwiązanie: myśl może niezbyt wyszukana, ale realna. Członek zarządu pojechał na mecz pod Stadion Narodowy i pozostawił samochód na parkingu. Z naszymi piłkarzami wiadomo jak bywa – zwykle przegrywają lub „pięknie” remisują. A wtedy cała masa rozgoryczonych kiboli po niekorzystnym rezultacie nie zważa na stojące pojazdy i powstają rozmaite uszkodzenia. Ubezpieczalnie pewne zgłoszenia z AC mają głęboko w nosie, a ta historia jest jak najbardziej wiarygodna, więc przeszło...
Stadion Narodowy to zresztą dość wdzięczne miejsce - zgłaszałem szkody na samochodzie, który miał każdy bok "dziabnięty" w czasie, gdy dopiero nasz wspaniały piłkarski obiekt powstawał. Pracowało tam mnóstwo maszyn budowlanych i nikt nie zawracał sobie głowy, czy ktoś obtarł jakiś samochód. W tego typu przypadkach ważną rolę odgrywa znajomość lokalizacji bramy wjazdowej, łuków, miejsc, w których pojazd jest narażony na szkodę. Futbolowa arena już powstała, ale kraj się rozwija, powstają drogi, biurowce czy inne budowle, wyobraźnia kierowców i menedżerów pozostanie zatem tutaj otwarta.

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli? Latające deski

Jeden z dyrektorów mieszkał na osiedlu, na którym grasowała zgraja nastolatków skora do różnych ekstremalnych zachowań. Ktoś więc zrobił spacer po dachu, bo chodnik był za wąski, zakochany w sobie narcyz nie miał w domu lusterka i chciał takie z kierunkowskazem mieć w toalecie, do tego powstała rysa na boku pojazdu, by stępić jakieś ostre narzędzie.
Z punktu widzenia warsztatowego: troszkę „klepania”, wymiana jednej pękniętej szyby oraz lusterka. Dyrektor to człowiek zapracowany, nie chciał czekać na policję, bo miał ważne spotkanie. Jako sprawny opiekun floty i przyjaciel firmowych kierowców powiedziałem, aby dojechał do firmy, wymienię mu samochód, zaś o resztę zadbam sam.
Od mojej operatywności zależało jak się zakończy historia pod względem ubezpieczeniowym. Było wtedy mocno wietrzne lato. Znałem jedną fajną "Accident Location" idealną na ten przypadek. Budynek był w trakcie remontu i widok z zewnątrz świadczył, że pod blokiem na rusztowaniach i pewnie na dachu walają się jakieś deski i inne śmieci. Połączyłem więc niesprzyjającą aurę z latającymi elementami budowlanymi. Naprawa jak i zgłoszenie - bez problemów.

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli? Bohaterski dyrektor

Nie chcę się wyżywać na ludziach piastujących wyższe stanowiska, ale... Dynamiczny dyrektor objawił swoje usposobienie nawet na stacji paliw. Pewnie to wina dynamicznego pojazdu, gdyż nawet na tego rodzaju obiekcie uszkodził drzwi i zderzak o belkę osłaniająca dystrybutor. Przegrana historia? Nie do końca, można bowiem również pomyśleć o alternatywnej wersji i zrobić z naszego kierowcy bohatera. W końcu jest wysoko w drabince firmy, więc czemu nie. Uszkodził tylko drzwi i błotnik, gdy wracając z konferencji wyskoczył mu przed maskę jakiś zwierzak. A przecież mógł spanikować i roztrzaskać futrzaka uszkadzając chłodnicę, dzięki czemu dalsza jazda stałaby się niemożliwa. Jednak nasz dzielny pracownik przeprowadził dynamiczny manewr wymijania zwierzęcia i dzięki ABS-owi tylko lekko zawadził boczkiem o przydrożny słupek. Teoretycznie ubezpieczyciel mógłby poprosić o monitoring ze stacji benzynowej. Tylko że zapewne nie przyszła mu do głowy aż tak alternatywna wersja zdarzeń.

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli? Efektowna majówka

Opowieści o dyrektorach nie koniec. Wyprawa na majówkę w góry całą rodzinką, wszak pojazd może być używany do celów prywatnych. Efekt eskapady? Uszkodzony zderzak, osłona pod autem, błotnik, próg, na oponie jeszcze bąbel. Auto jednak cały czas poruszało się w ruchu ulicznym. Tym razem pofantazjowałem z moją wersją, ale jak zwykle wiarygodnie. Nasz firmowy pojazd po prostu najechał na oderwany przez TIR płat asfaltu, który się podwinął w nadkolu i uszkodził próg. Jakieś wątpliwości?

Jak naprawić szkody na koszt ubezpieczycieli? Nieformalne kontakty

REKLAMA

W jednym z aut padła przekładnia kierownicza. Regeneracja nie wchodziła w grę, bo akurat w tym modelu się tego nie robi. Koszt nowej to z kolei ponad 5000 zł. Trochę dużo, a o budżet firmowy trzeba dbać. Zatelefonowałem więc do pracownika zaufanego warsztatu, by porozmawiać, czy to co myślę przejdzie u ubezpieczyciela i czy mają potrzebne do tego dobrze uszkodzone felgi... Kontakty nieformalne to podstawa, w ten sposób powstało całkiem realne story. Jakie? Auto wpadło w dużą dziurę i uszkodziło felgi oraz całą przekładnię, które pokryło autocasco.

Po latach pracy i zgłoszeniach szkód poznałem sztuczki serwisów, o których lepiej nie pisać. Dlatego nie mam większych problemów z uzyskaniem odszkodowania. W zasadzie spotkałem się z jedną odmową, ale nieco w tym... pomogłem. Pani notorycznie niszczyła samochód i dopiero jak sama musiała pokryć koszty naprawy nastąpiła poprawa. Niekiedy bowiem pomoc opiekuna floty obraca się przeciwko niemu i trzeba podjąć radykalne kroki. Choć z drugiej strony wychodzę z założenia, że jeśli wykupujemy AC, sporo płacimy, to warto z niego korzystać.

Tekst pochodzi z magazynu Flota Auto Biznes

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe kary dla kierowców 2025. Rząd właśnie przyjął projekt. Konfiskata auta, więzienie, dożywotni zakaz prowadzenia

Rządowa ofensywa przeciwko piratom drogowym! W dniu 3.07.2025 Rada Ministrów przyjęła projekt nowych przepisów dla kierowców, który ma skuteczniej walczyć z najgroźniejszymi przestępstwami na drogach. Koniec z brawurą, nielegalnymi wyścigami i lekceważeniem zakazów. Bandyci drogowi mogą spodziewać się surowych kar, w tym nawet przepadku pojazdu, dożywotniego zakazu prowadzenia i więzienia. Zmiany w Kodeksie karnym i Prawie o ruchu drogowym mają wejść w życie jeszcze w 2025 roku i stanowić punkt zwrotny w walce o bezpieczeństwo na polskich drogach.

Nowy węzeł drogowy na S19 i kolejne odcinki drogi w planach

GDDKiA ogłosiła przetarg na budowę dodatkowego węzła drogowego na S19 koło Białegostoku - Dobrzyniewo Północ. W planach także inne odcinki drogi. S19 w Podlaskiem ma liczyć 177 km, a budowa jest podzielona na 15 odcinków.

Stracisz prawo jazdy po 65. roku życia? Nowe badania seniorów od 1 lipca? Sprawdzamy, co naprawdę się zmienia

Czy po 65. roku życia naprawdę trzeba będzie robić badania, żeby nadal prowadzić samochód? W sieci krąży wiele niepokojących informacji, ale nie wszystkie mają potwierdzenie w przepisach. Sprawdziliśmy, jakie zmiany faktycznie wchodzą w życie, co grozi za brak badań po 75. roku życia i czy osoby starsze mogą legalnie prowadzić auto bez zaświadczenia lekarskiego.

Szok: 85-latek wjechał do galerii handlowej. Czy seniorzy powinni mieć badania, by zachować prawo jazdy? Tak wyglądają przepisy 2025

Incydent w Gdyni, gdzie 25 czerwca 85-letni kierowca wjechał samochodem do wnętrza centrum handlowego Riviera przy ul. Kazimierza Górskiego, wywołał lawinę pytań o bezpieczeństwo na drogach i zdolność osób starszych do prowadzenia pojazdów. Zdarzenie to, choć na szczęście bez poważniejszych obrażeń, zakończyło się mandatem dla mężczyzny i wnioskiem policji o skierowanie go na badania zdrowotne. To nietypowe zdarzenie ponownie stawia kluczowe pytanie: czy badania lekarskie dla kierowców seniorów powinny być obowiązkowe? Czy seniorzy mogą prowadzić auto po 80-tce bez dodatkowych wymogów? Sprawdzamy, jak wyglądają przepisy dla kierowców seniorów 2025.

REKLAMA

500 zł kary za przejazd autostradą. Ty też możesz dostać wezwanie

Choć system e-TOLL przeszedł już do historii, konsekwencje jego działania wciąż odczuwają tysiące kierowców. Od miesięcy z Izby Administracji Skarbowej w Łodzi wysyłane są pisma wzywające do zapłaty 500 zł kary za przejazd autostradą bez opłaty. Nie są to oszustwa, to realne działania urzędów skarbowych. Kogo dotyczą wezwania? Jak się odwołać? Sprawdź, zanim będzie za późno.

Wakacje 2025. Czerwiec i sierpień to najtragiczniejsze miesiące na drogach – sprawdź dlaczego

Latem rośnie liczba wypadków drogowych. Jazda na zderzaku, zajeżdżanie drogi i pośpiech to wciąż najczęstsze błędy kierowców. Kampania społeczna "Nie zderzakuj. Posłuchaj. Jedź bezpiecznie" przypomina, jak ich unikać i dlaczego warto jeździć z głową.

KGP: 121 594 interwencji, 527 wypadków drogowych, 28 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 121 594 interwencji. Byli wzywani do 527 wypadków drogowych.

Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

REKLAMA

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

REKLAMA