Rajdowy MINI Cooper: sportowiec made in... Wrocław!
REKLAMA
REKLAMA
Rajd: Mini w ferworze walki od lat 60.!
Mini to bez wątpienia jeden z najbardziej rozpoznawalnych samochodów świata. I choć wywodzi się z segmentu niewielkich pojazdów miejskich oraz powstał na fali kryzysu naftowego, doskonale odnalazł się w świecie... motosportu! Bo już na początku lat sześćdziesiątych brytyjski elegancik pojawił się na starcie Rajdu Monte Carlo. Pierwsze zwycięstwo? To przyszło w roku 1964 - kierowcą auta był Paddy Hopkirk. Sukces udało się powtórzyć dwa i trzy lata później. I choć Monte Carlo dziś kojarzy się głównie z F1 lub klasycznymi rajdami, Mini odnalazło się także w innych dyscyplinach. Przykład? Wystarczy wspomnieć o WRC czy Rajdzie Dakar.
REKLAMA
Rajdowy MINI Cooper: PZM, FIA, rajdy i... Wrocław!
REKLAMA
Teraz swoją kartę w historii motosportu z logo Mini postanowili zapisać także... Polacy. Oskar i Julia Dobek - małżeństwo z Wrocławia - kupili MINI Coopera S, a następnie zmodyfikowali go w taki sposób, aby spełniał wymogi specyfikacji rajdowej. Samochód ma dopuszczenie do ruchu i certyfikaty bezpieczeństwa zgodne z PZM (Polski Związek Motorowy) oraz FIA (Fédération Internationale de l’Automobile). Dzięki temu regularnie uczestniczy w zawodach z cyklu Tarmac Masters oraz innych imprezach sportowych na terenie Polski. Skutek? Do tej pory Wrocławianom udało się dwukrotnie zdobyć trzecie miejsce w zawodach sportowych. Co więcej, stworzyli też bloga, na którym opisują swoje rajdowe wyczyny (Manufaktura.Rajdowa).
O tym, że wybór padł na samochód MINI, zadecydowało kilka czynników. Pierwszym był fakt, że po wielu trudnych poszukiwaniach fajnego auta pojawiła się propozycja odkupienia prawie gotowej bazy na akurat taki samochód - wstępnie przygotowany już do profesjonalnego sportu. Niestety przygotowanego do wyścigów, nie do rajdów. To spowodowało wiele perturbacji podczas pracy i potroiło koszty budowy. Po drugie MINI Cooper przekonał nas jeszcze innymi walorami - legendą i historią, jaka stoi za marką, przyciąganiem dużych ilości uwagi, ale również właściwościami mechanicznymi. - powiedział Oskar Dobek - właściciel Manufaktury.Rajdowej.
MINI Cooper S: rajdowy, czyli w pełnej modyfikacji
Dane techniczne? Rajdowy MINI Cooper S wrocławian ma 220 koni mechanicznych i 350 Nm momentu obrotowego. Auto na drodze utrzymuje z jednej strony gwintowane zawieszenie KW V2 o specyfikacji torowo-wyścigowej, a z drugiej opony Michelin, czyli profesjonalny slick rajdowy. Hamulce? Wyczynowy układ został oparty o pompę Tilton z korektorem siły hamowania, podczas gdy spiekowe klocki hamulcowe to Ferodo DS3000. W aucie rajdowym niezwykle ważne jest bezpieczeństwo! Dlatego Oskar i Julia zadbali o montaż klatki zgodnej z założeniami "J" FIA, 6-punktowych pasów bezpieczeństwa RRS oraz foteli kubełkowych OMP RS-PT2.
Rajdowy MINI: auto sportowe, ale i... rekreacyjne!
Pasja do rajdów to klucz, który idealnie sprawdza się w przypadku zmodyfikowanego MINI Coopera S z Wrocławia. Mimo wszystko brytyjski maluch nie byłby brytyjskim maluchem, gdyby nie okazał się wszechstronny. I tak polska rajdówka świetnie sprawdza się też jako auto... rekreacyjne! "Od początku chcieliśmy się cieszyć rajdowym rzemiosłem i bawić jazdą. Dlatego nie zależało nam na samochodzie stricte konkurencyjnym, takim do wygrywania od razu „po rozpakowaniu z pudełka”. - powiedział Oskar Dobek. Małżeństwo na pokładzie rasowego MINI zwiedziło praktycznie cały Śląsk. A na tym plany z pewnością się nie kończą...
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.