REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Top 10: Czy wiesz, że... te rozwiązania w autach pochodzą z motosportu?

Subskrybuj nas na Youtube
Audi Quattro
Audi Quattro
Audi

REKLAMA

REKLAMA

Świat motosportu dostarcza ważnych emocji. Świat motosportu to jednak też próbnik możliwości technologicznych dla inżynierów. Kolejne innowacje są wdrażane do samochodów sportowych, a następnie po okresie prób trafiają do segmentu aut cywilnych. Przykłady? Tych poszukamy właśnie dziś.

Silnik DOHC

Honda DOHC VTEC silnik

Na czym polega system DOHC? To nic innego jak zastosowanie w głowicy dwóch wałków rozrządu. Jeden służy do obsługi zaworów ssących, a drugi wydechowych. Zalety takiego układu są dość oczywiste. Konstruktorzy mogą zastosować większą ilość zaworów, a to przekłada się na wyższą efektywność procesu spalania i tym samym większą moc oraz oszczędność. Magia silnika DOHC została co prawda odkryta przez świat motosportu, dość szybko zauroczył się nią jednak również Aurelio Lampredi - legendarny inżynier Ferrari i Fiata. Zbudował dla drugiej z marek silnik Twin Cam, który zadebiutował już w roku 1966 i był montowany m.in. w FSO Polonezie.

REKLAMA

Turbosprężarka

turbina turbo turbosprężarka Fot. Fotolia

Dziś turbosprężarka jest jednym z najlepszych sposobów na zapewnienie silnikowi mocy i... oszczędności. Jej historia na rynku motoryzacyjnym nieśmiało zaczynała się jednak na początku lat sześćdziesiątych. Dokładnie w roku 1962 Oldsmobile zaprezentował model Jetfire. Piękne coupe nie przyjęło się. Tym samym turbosprężarka na lata zeszła na margines. Powróciła tak naprawdę dopiero w roku 1977, a wszystko za sprawą teamu Renault i doładowanego bolidu RS01. Od tego momentu zaczęło się... Turbo było stosowane przez BMW, Alfę Romeo, Porsche czy nawet Ferrari. Na rynku motoryzacyjnym kariera doładowania zaczęła się tak naprawdę pod koniec lat dziewięćdziesiątych. A na dobre wystartowały ją zyskujące popularność diesle nowych generacji.

Napęd 4x4

Race Of Champions Audi Quattro

Race Of Champions

Fakt, że dziś coraz większa liczba mocnych aut posiada czteronapęd, zawdzięczamy w dużej mierze Grupie B i zaprezentowanej w roku 1980 legendzie - Audi Quattro. Coupe zrobiło błyskotliwą karierę w rajdach. Na tyle błyskotliwą, że napęd na cztery koła na stałe wszedł do kolorytu mistrzostw świata, a także zaczął rozpalać wyobraźnię kierowców na całym świecie. Dziś odpowiedzialna głowa rodziny marzy o wielkim kombi lub SUV-ie z mocą trafiającą na obydwa koła. I nie chodzi w tym o emocje, a raczej bezpieczeństwo podróży!

Sekwencyjna skrzynia biegów

Sekwencyjna skrzynia biegów

BMW

Przełom XX i XXI wieku miał przynieść rewolucję na rynku samochodów osobowych. Firmy zaczęły bowiem tworzyć przekładnie automatyczne, które pozwalały na sekwencyjną - tj. prawie manualną - zmianę biegów. W jaki sposób? Kierowca aby wrzucić wyższe lub niższe przełożenie przesuwał dźwignię. Skąd wzięło się rozwiązanie? Po raz pierwszy w historii stało się częścią m.in. wyścigowego Porsche 962 z roku 1984. Na rynku pojazdów osobowych niestety nie spisywało się najlepiej. A przykładem tego były Smarty, sportowe modele BMW czy Alfy Romeo z przekładnią Selespeed.

Mocne hybrydy

McLaren P1

McLaren

Napęd hybrydowy kojarzy się głównie z miastem i ekologią. Na początku drugiej dekady XXI wieku Toyota postanowiła przełamać ten schemat. Właśnie dlatego w wyścigach FIA w roku 2012 zadebiutował bolid Toyota TS030. Moc? Bazę stanowi 3.4-litrowa V-ósemka dysponująca stadem 530 koni mechanicznych. Wspiera ją jednak system oparty o super-kondensatory mogący zwiększyć możliwości układu napędowego o kolejne 300 koni. Technologię hybrydową z powodzeniem np. w Le Mans wykorzystywało również Audi w modelu R18. Niezwykle cenne doświadczenia zdobyte na torze sprawiły, że na rynku mogły zadebiutować takie modele jak Porsche 918 Spyder, McLaren P1 czy Ferrari LaFerrari.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Hamulce tarczowe

hamulce, tarcze, zaciski

Równolegle z podnoszeniem mocy wyścigowych i torowych aut, inżynierowie myśleli również o skutecznych sposobach ich zatrzymywania. Z pomocą przyszły hamulce tarczowe, dużo bardziej wydajne od bębnowych, przede wszystkim dzięki lepszemu chłodzeniu. To kolejne rozwiązanie, które wywodzi się z motosportu. Po raz pierwszy hamulców tarczowych w samochodzie użyto w połowie XX w. System promował Jaguar, a konkretnie model C-Type, który w 1953 roku wygrał wyścig 24 Hours of Le Mans. Dzisiaj hamulce tarczowe znajdziemy w każdym nowym samochodzie.

ABS

Układ ABS

Mercedes

ABS to jeden z najbardziej powszechnych systemów bezpieczeństwa na świecie. Dziś każdy fabrycznie nowych samochód w Europie musi posiadać ten układ. Skąd się on jednak wziął? W pierwszej kolejności system zapobiegający blokowaniu się kół w czasie hamowania odkrył motosport - konkretnie Ferguson podczas prac nad bolidem P99. Auto ujrzało światło dzienne w roku 1961, czyli na pięć lat przed tym, jak Jensen zastosował ABS na tylnej osi swojego modelu FF. Układ antypoślizgowy pojawił się również w Lincolnie, Cadillacu, Chryslerze oraz... Mercedesie klasy S. Układ był wielokrotnie modyfikowany. Inżynierowie Boscha pracowali nie tylko nad jego funkcjonalnością i czułością, ale również wielkością czy wagą komponentów.

Aktywne zawieszenie

Mercedes CL C140

Materiały prasowe Mercedes

Pierwsze obwody elektroniczne stosowane w autach wymagały oddzielnego sterowania, przy czym sterowniki z pewnością nie były kompaktowe. Z czasem inżynierowie nauczyli się tworzyć sieci komunikacyjne CAN, a elektronika stawała się coraz mniejsza. To pozwoliło na wdrożenie e-sterowania do większości elementów w pojeździe. Przykład? Ten dotyczy chociażby aktywnego zawieszenia. Pierwszy układ tego typu pojawił się m.in. w Toyocie Soarer z roku 1983 czy Mercedesie CL z roku 1992. W Mercedesie nowoczesne resorowanie było ekstremalnie drogim dodatkiem. Toyota z kolei okazała się modelem marginalnym. To raz. A dwa tak naprawdę pierwsze testy elektronicznie regulowanych zawieszeń zawdzięczamy światu motosportu - na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Te objawiły się m.in. w roku 1992 poprzez zastosowanie systemu w zwycięskim bolidzie firmy Williams.

Włókno węglowe

Włókno węglowe

Materiały prasowe Koenigsegg

Materiały prasowe Koenigsegg

Świat motosportu to walka o możliwie najlepsze osiągi. A te da się uzyskać na kilka sposobów. Inżynierowie muszą połączyć moc z trakcją i... niską masą. W uzyskaniu tej ostatniej pomaga często włókno węglowe. Tworzywo choć niezwykle drogie okazuje się wyjątkowo wytrzymałe, a jednocześnie wybitnie lekkie. Materiał wynaleziono już w XIX wieku, ale dopiero w latach 80. ubiegłego stulecia trafił do świata motoryzacji. Prekursorem był zespół wyścigowy McLarena. Jego inżynierowie stworzyli pierwszy w historii samochód Formuły 1 z nadwoziem wykonanym z włókna węglowego. Na rynku cywilnym włókno węglowe pojawiło się za sprawą modelu Jaguar XJR-15. Potem było stosowane w Lexusie LFA, Ferrari F50, Alfie Romeo 4C czy nawet... Toyocie Prius Plug-in Hybrid.

Lusterko wsteczne

Lusterko wsteczne

Materiały prasowe Toyota

No i tutaj mamy prawdziwe zaskoczenie. Bo nawet tak proste rozwiązania jak lusterko wsteczne mogą pochodzić ze świata motosportu. A historia ta zaczyna się jeszcze w roku 1911. To wtedy Ray Harroun wziął udział w wyścigu Indianapolis 500. I o ile jego koledzy korzystali z roli spottera, czyli człowieka sprawdzającego jak blisko znajduje się konkurencja, Harroun postawił na nowy wynalazek - niewielkie lusterko. To sprawdziło się na tyle dobrze, że nie tylko przyjęło się w zaoceanicznych wyścigach, ale szybko zaczęło być też montowane w samochodach osobowych cywilnych. Dziś lusterko - na razie jednak boczne - zaczyna się zmieniać. Za sprawą wynalazków Audi czy Lexusa jego rolę przejmuje kamera połączona z dedykowanym ekranem.

Źródło: Materiały prasowe Toyota

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Badanie techniczne pojazdu w 2025 roku – nowe kary, podwyżki i zmiany. Sprawdź, co się zmieni

Rząd szykuje rewolucję w badaniach technicznych pojazdów. Choć ceny formalnie się nie zmieniły, kierowcy muszą liczyć się z dodatkowymi kosztami: za spóźnienie zapłacisz nawet trzykrotność standardowej stawki, a diagnosta może elektronicznie zatrzymać Ci dowód rejestracyjny. Na horyzoncie natomiast pojawiają się wysokie podwyżki cen badań technicznych. Sprawdzamy, ile kosztuje przegląd techniczny w 2025 roku i jakie zmiany są planowane.

Auto dla seniora: hybryda czy benzyna? Sprawdź, jak zaoszczędzić nawet 35 tys. zł

Samochody hybrydowe reklamowane są jako oszczędne, ciche i przyjazne środowisku. Wydają się idealne dla kierowców 50+, którzy szukają wygodnego i ekonomicznego auta na co dzień. Ale uwaga: mimo niższej akcyzy i korzyści dla producentów, to klient – często senior – musi dopłacić nawet 10 tysięcy złotych. Sprawdzamy, na co zwrócić uwagę przed zakupem.

Uwaga! Zaoszczędź nawet 1000 zł na paliwie rocznie – wystarczy 1 klik w Google Maps

Czy wiesz, że możesz oszczędzać paliwo bez zmiany stylu jazdy, samochodu ani stacji benzynowej? Wystarczy jedno kliknięcie w aplikacji Google Maps. Tryb oszczędzania paliwa, czyli tzw. eco routing, to niedoceniana funkcja, która w Polsce działa już od dłuższego czasu. Dzięki niej możesz zmniejszyć zużycie paliwa nawet o 7%, co w praktyce oznacza nawet 1000 zł rocznie mniej za tankowanie.

Gigantyczne kary dla firm przewozowych podczas kontroli granicznych. Jak ich uniknąć

Kontrole na granicach mają Niemcy, Włochy, Austria, Holandia czy Szwecja. Państwa te przywróciły je głównie z obawy przed nielegalną imigracją. Co sprawdza się na granicach? Co trzeba wiedzieć, aby nie narazić się na gigantyczne kary? Najbardziej zagrożeni są przewoźnicy.

REKLAMA

Drogie OC? Będzie jeszcze drożej. Nawet 1000 zł za polisę

Składki OC w 2025 roku nadal rosną, a to dopiero początek. Wzrost kosztów napraw, inflacja oraz większa liczba szkód sprawiają, że kierowcy muszą liczyć się z kolejnymi podwyżkami. Sprawdź, kto zapłaci najwięcej i jak ograniczyć koszt obowiązkowego ubezpieczenia.

Bat na pijanych kierowców! 2500 zł mandatu i przepadek auta za jazdę po alkoholu

Chociaż nowe przepisy działają od marca 2024 roku, nadal wielu kierowców ryzykuje jazdę pod wpływem alkoholu. To poważny błąd – w 2025 roku sądy nie mają litości. Wystarczy 1,5 promila, by stracić samochód albo zapłacić jego równowartość. Dowiedz się, co grozi za jazdę po alkoholu w 2025 roku, w tym mandat w wysokości co najmniej 2500 zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawdź, jak nowe przepisy uderzają w nietrzeźwych kierowców.

Samochód elektryczny: czy jest sposób na wydłużenie żywotności baterii takiego auta

Sceptycy elektromobilności często wskazują na ograniczony zasięg aut elektrycznych oraz obawy dotyczące trwałości ich akumulatorów. Kluczową rolę w dobrym funkcjonowaniu baterii odgrywa sposób, w jaki kierowcy użytkują swoje pojazdy.

Zielony Ład w transporcie drogowym. Komisja Europejska podtrzymuje nierealne warunki. Biopaliwa nie są "zielone"? Clean Industrial Deal czy Green Industrial Fail?

Transformacja komercyjnego transportu drogowego stała się jednym z najważniejszych wyzwań Europejskiego Zielonego Ładu. Choć elektromobilność pozostaje jednym z filarów unijnej strategii klimatycznej w ramach pakietu Clean Industrial Deal, w kontekście transportu ciężkiego skala wyzwań jest ogromna. Barierą są nie tylko koszty pojazdów i brak megawatowej infrastruktury do ładowania, ale także kwestia dostępności energii odnawialnej. Dlatego też podczas międzynarodowego Kongresu Paliwowego 2025, zorganizowanego przez POPHiN pod koniec marca w Warszawie, przedstawiciele branży, w tym Grupa Eurowag, apelowali o większy pragmatyzm i elastyczność opartą na zasadzie neutralności technologicznej.

REKLAMA

Letnie zakazy jazdy w Europie w 2025 r. Jakie kary dla kierowców za niedostosowanie się do przepisów?

Wakacje to czas wzmożonego ruchu turystycznego. Dla branży TSL to okres wyjątkowo wymagający. Z jednej strony duża część kierowców zawodowych planuje urlopy, dlatego też w firmie mogą pojawić się problemy kadrowe, a w rezultacie nawet i nieplanowane przestoje w łańcuchu dostaw. Z drugiej strony przewoźnicy specjalizujący się w przewozie towarów sezonowych, mogą mieć jeszcze więcej zleceń niż zwykle w tym czasie, a przy planowaniu tras należy uwzględniać wakacyjne ograniczenia w ruchu drogowym. Brak odpowiedniego przygotowania w tym czasie może skutkować opóźnieniami, mandatami i stratami finansowymi. Aby tego uniknąć należy znać nie tylko obowiązujące przepisy, lecz także dynamicznie reagować na zmieniającą się sytuację drogową. Gdzie występują letnie zakazy jazdy w Europie? Jakie są konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów?

Uwaga! 12 punktów i 3000 zł mandatu za telefon za kierownicą – nowe przepisy 2025

18 czerwca 2025 r. weszły w życie znowelizowane przepisy ruchu drogowego, które nakładają wysokie kary za korzystanie z telefonu. W tym również za obsługę nawigacji podczas jazdy. Nawet uchwyt lub sposób trzymania smartfona może zadecydować o mandacie. Policja już nakłada grzywny, a w skrajnych przypadkach mandaty sięgają nawet 3000 zł.

REKLAMA