Dlaczego czuć wibracje na kierownicy? Co się popsuło?
REKLAMA
REKLAMA
Najczęstszą przyczyna nieprzyjemnych wibracji na kierownicy są koła, a dokładnie rzecz biorąc ich nieregularny kształt. Nagłe pojawienie się wibracji na kierownicy może oznaczać, że od felgi odkleił się, bądź odczepił odważnik, ale również, że opona jest uszkodzona. Im drgania są większe, tym większe prawdopodobieństwo uszkodzeń ścianek opony, ale... Nawet pineska czy kamień w bieżniku ogumienia osi skrętnej będzie przy odpowiedniej prędkości wyraźnie odczuwalny na kierownicy.
REKLAMA
Zobacz też: Jak rozpoznać usterkę lub awarię zawieszenia?
Aluminium kontra stal
Warto pamiętać, że na poziom wibracji kół w największym stopniu wpływa wyważenie, ale także ich waga. Im koła są lżejsze, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że - nawet prawidłowo odważone - zaczną drgać przy wysokich prędkościach. Jak najbardziej prawdziwe jest zatem twierdzenie, że koła z aluminiowymi felgami będzie można łatwiej i skuteczniej doważyć niż te z tradycyjną felgą stalową.
Krzywe tarcze, zużyte bębny
REKLAMA
Kolejnym źródłem drgań mogą być krzywe tarcze hamulcowe. Wibracje przenoszone na karoserię (i w efekcie na kierownicę) powodować mogą też skrajnie zużyte bębny. Koło kierownicze zaczyna wówczas trzepotać, głównie po dotknięciu pedału hamulca, ale przed rozgrzaniem tarcz.
Warto dodać, że wibracje pojawiają się również, gdy powierzchnia cierna tarczy wcale nie jest krzywa. Wystarczy mocno i nierównomiernie zardzewiały rant. W obydwu przypadkach konieczne jest co najmniej ingerencja tokarza, a w przypadku tarcz wentylowanych pomoże jedynie wymiana na nowe.
Luz na łożysku
Jazda z łożyskiem na tyle luźnym, że wibracje przenoszą się na kierownicę jest wręcz niemożliwa, co nie oznacza, że nie da się doprowadzić do takiej sytuacji. Jeśli jednak nie słychać żeby w piaście koła działo się coś złego, a mechanik sugeruje, że problem może być właśnie tu.... Wtedy lepiej zmienić warsztat.
Pamiętajmy że skrajnie zużyte łożysko toczne wydaje tak przeraźliwe odgłosy, zanim dostanie luzów, że nie sposób nie zauważyć awarii.
Sworznie (i nie tylko) do wymiany
W samochodach z zawieszeniem opartym na kolumnach MacPhersona bardzo nieprzyjemne drgania na kierownicy może wywoływać nadmierny luz na dolnym sworzniu. To pierwszy objaw zużycia tego elementu, który pojawia się jeszcze zanim do uszu kierowcy zaczną dochodzić stuki. Kolumna kierownicza będzie przenosić również wszystkie wibracje wywołane nadmiernym wybiciem łączników gumowo-metalowych, a także skrajnie złym stanem amortyzatorów.
Wyeliminowanie wibracji będzie możliwe dopiero po naprawie wszystkich uszkodzonych części i - KONIECZNIE – ustawieniu zbieżności oraz geometrii.
Zużyta przekładnia kierownicza
Mniej oczywistą przyczyną powstawania wibracji w układzie kierowniczym może być sama przekładnia kierownicza, a dokładnie luz na maglownicy.
W współczesnych autach luz przekładni ślimakowej jest automatycznie kasowany przez układ wspomagania kierownicy. Jeśli jednak zakres ruchu jest zbyt duży, ciśnienie generowane przez pompę będzie wprawiało drążki kierownicze w wibracje odczuwalne na kierownicy, nawet na prostych kołach.
Zobacz też: Jak wstępnie rozpoznać nadmierne zużycie elementów zawieszenia?
Naprawa? Polecamy regenerację maglownicy lub wymianę na nową i to niedługo po pojawieniu się pierwszych niepokojących objawów. Luz bardzo szybko będzie się pogłębiać, podobnie jak drgania.
Problem nie tkwi w zawieszeniu?
Istnieje jeszcze jedna możliwa „wersja zdarzeń”. Drgania wcale nie muszą pochodzić z podwozia. Jeśli koło kierownicze porusza się nawet na postoju wtedy najbardziej prawdopodobnym winowajcą jest poduszka - bądź poduszki – silnika i skrzyni biegów.
Problem zniknie po wymianie elementów pochłaniających wibracje, oraz po wypoziomowaniu silnika zgodnie z zaleceniami producenta.
REKLAMA
REKLAMA