REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Już nawet samochody kupujemy przez internet

Już nawet samochody kupujemy przez internet
Już nawet samochody kupujemy przez internet
Lexus

REKLAMA

REKLAMA

Pandemia przyspieszyła rozwój handlu internetowego. I to do tego stopnia, że w tym kanale sprzedawać się zaczęły nawet… samochody! Salonów on-line jest już tak dużo i cieszą się taką popularnością, że firma Kantar Automotive postanowiła sprawdzić, jak faktycznie wygląda proces zakupu nowego auta w sieci. Okazuje się, że najlepsi dealerzy dostarczają klientom samochody testowe pod dom.

Wszystko zaczęło się od Toyoty i Lexusa, które jako pierwsze uruchomiły salony internetowe. Obie marki zaznaczają, że już na długo przed wybuchem pandemii zaczęły myśleć o handlu w sieci, a sam gospodarczy lock-down tylko przyspieszył decyzję i prace. Pierwszych internetowych klientów salony Toyoty i Lexusa obsłużyły już w marcu.

REKLAMA

REKLAMA

Drogą Japończyków bardzo szybko pojechały inni – Kia, Skoda, Volkswagen, Ford, Mercedes, Volvo, BMW, Renault, Dacia, Mazda itd. Każda licząca się marka musiała otworzyć coś na wzór salonu on-line. Wszyscy liczyli, że w ten sposób uda im się utrzymać przynajmniej część klientów, którzy przez pandemię i ograniczenia zniknęli z fizycznych salonów dealerskich. W kwietniu w Polsce zarejestrowano zaledwie 17,8 tys. nowych samochodów osobowych – mniej niż połowę tego, co w „normalnych” miesiącach.

Zasada działania każdego internetowego salonu samochodowego od początku ich istnienia jest bardzo podobna. Trzonem jest videorozmowa klienta z doradcą. Zainteresowany może oglądać auto on-line, poprosić sprzedawcę by np. pokazał mu bagażnik, poznać szczegóły techniczne auta czy te dotyczące wyposażenia, skonfigurować swój egzemplarz, poprosić o ofertę etc. Część marek i salonów podczas wiosennego lock-downu oferowała bezpieczne jazdy testowe, a nawet dostarczanie aut prosto pod dom. Proces zakupu samochodu również – przynajmniej w teorii – nie wymaga stawienia się osobiście w salonie. Wszystko można załatwić przy pomocy maili, skanów i kurierów. A na koniec nowy samochód przyjeżdża pod dom nabywcy na lawecie.

Tyle teorii. A jak wygląda praktyka? Na przestrzeni kilku miesięcy salonów internetowych wyrosło tak dużo, że firma audytorska Kantar Automotive wspólnie z tygodnikiem Auto Świat postanowiły sprawdzić, jak w rzeczywistości działają. Kantar przebadał 367 salonów (30 proc. wszystkich) należących do 21 marek, w tym pięciu z segmentu premium. O ile w ubiegłych latach firma wysyłała do dealerów tzw. tajemniczych klientów, to tym razem posadziła ich przy komputerach i słuchawkach telefonów.

REKLAMA

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Okazało się, że mimo czytelnych i jasnych deklaracji tylko w 43 spośród 367 stacji możliwe było połączenie video. Najlepiej poszło Lexusowi i Toyocie, Renault, Maździe i Dacii. Reszta marek została daleko w tyle. Potem oceniano prezentację wybranego modelu, ofertę przesłaną przez sprzedawcę i dodatkowe bonusy. Np. salony Lexusa wyjątkowo chętnie oferowały jazdę testową i to obejmującą nawet cały weekend. Co więcej, w ich przypadku tajemniczym klientom zaproponowano podstawienie auta pod dom.

W efekcie spośród wszystkich przebadanych salonów tylko 20 otrzymało ocenę wzorową. Bank rozbili Japończycy, bo w tej grupie znalazło się aż 10 salonów Toyoty i 5 Lexusa. Poza nimi na podium znalazły się jeszcze trzy salony Renault i po jednym Dacii i Mazdy. Bardzo dobrze ocenionych zostało 108, czyli niespełna 1/3 wszystkich przebadanych stacji. W „generalce” również zwyciężyły Toyota (90,9 proc. na 100 proc. możliwych) oraz Lexus w klasie premium (100/100).

Co będzie dalej? Wszystkie marki deklarują, że nie zamierzają zamykać internetowych salonów z chwilą, kiedy pandemia minie. Przeciwnie – chcą rozwijać ten kanał sprzedaży, choć jednocześnie podkreślają, że jeszcze długo nie będzie on tym głównym. Samochód jest zbyt wartościowym dobrem i przed podjęciem decyzji o zakupie klient nie tylko chce dobrze go poznać, ale też „face to face” porozmawiać z doradcą. Nie zmienia to faktu, że rośnie grupa klientów, którzy skłonni są dokonać całego procesu zakupu wyłącznie on-line. Toyota podaje, że w szczycie codziennie nawet 500 osób korzystało z jej salonów internetowych, a łącznie w tym kanale udało się sprzedać kilkaset samochodów. Całej branży – może kilka tysięcy.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Jazda na letnich oponach zimą. Grozi nawet 3000 zł i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego

W Polsce nie ma obowiązku jazdy na zimówkach, ale istnieje zakaz jazdy na letnich oponach w warunkach zimowych. Policja może nałożyć nawet 3000 zł mandatu, zatrzymać dowód rejestracyjny i zakazać dalszej jazdy. Ubezpieczyciel po kolizji może też uznać to za rażące niedbalstwo i żądać zwrotu części wypłaty. Sprawdź, kiedy ryzyko jest największe i jak łatwo wpaść w kłopoty.

Zimowanie motocykla - jak zabezpieczyć jednoślad na zimę, aby odpalił wiosną i uniknąć wydatków?

Koniec sezonu motocyklowego to czas na odpowiednie przygotowanie maszyny do kilkumiesięcznego postoju. Złe zimowanie motocykla może skutkować poważnymi problemami technicznymi wiosną – od wyładowanego akumulatora, przez zardzewiałe tarcze hamulcowe, aż po uszkodzony silnik. Sprawdź, jak profesjonalnie przygotować swój jednoślad do zimy, unikając powszechnych mitów i błędów, które mogą kosztować Cię sporo pieniędzy.

Mandat do 3000 zł za jazdę na letnich oponach w warunkach zimowych i zatrzymanie dowodu rejestracyjnego. Bo to zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu

Czasem można usłyszeć opinię, że w naszym kraju nie ma obowiązku jazdy na oponach zimowych. Ale jest zakaz jazdy na oponach letnich w warunkach zimowych. Wynika on z przepisów ogólnych kodeksu drogowego oraz kodeksu wykroczeń. I podobnie, jak np. za rzucanie pizzą w innych uczestników ruchu można dostać mandat – chociaż też nie jest to wymienione szczegółowo w przepisach. Część kierowców bagatelizuje znaczenie właściwego stanu technicznego samochodu w tym opon, nie zdając sobie sprawy z poważnych konsekwencji, także prawnych, takiego zaniedbania. Polskie prawo nakłada na właścicieli pojazdów obowiązek utrzymania ich w należytym stanie technicznym, a opony jako jedyny punkt styku samochodu z drogą także podlegają kilku przepisom. Niedostosowanie pojazdu do warunków drogowych może skutkować mandatem lub grzywną sięgającą nawet 3000 złotych, zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego, a w skrajnych przypadkach zakazem dalszej jazdy.

Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

REKLAMA

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

REKLAMA

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA