Norma Euro 6 i Euro VI? Jakie są nowe ograniczenia w emisji spalin?
REKLAMA
REKLAMA
Nowe normy emisji spalin – Euro 6 dla samochodów osobowych i lekkich i Euro VI dla samochodów ciężarowych zaczną obowiązywać od 31 grudnia 2013 roku. Wprowadzenie nowej normy pociągnie za sobą dalszą redukcję tlenków azotu (NOx) i cząstek stałych (PM) oraz węglowodorów. Wartość tych ostatnich jest mierzona także pod kątem emisji z skrzyni korbowej podczas czynności obsługowych. To, co brzmi najbardziej marketingowo, to ograniczenie tlenków azotu o 80% w stosunku do normy Euro VI i redukcja cząstek stałych o 66%.
REKLAMA
Nowy system homologacji
RWTüv prowadził badania, które miały porównać stosowane dotychczas cykle homologowania silników ESC i ETC z ogólnoświatowym cyklem WHSC (World Harmonized Stationary Cycle) i WHTC (World Harmonized Transient Cycle), który ma odwzorowywać warunki działania silników ciężkich pojazdów w Japonii, Europie i USA.
Zobacz też: Diesel na gaz CNG: czy to możliwe?
Z sprawozdań z prac Komisji Europejskiej wynika, że kryteria dla norm Euro VI zostaną również przygotowane dla cykli wg nowych standardów. Zgodnie z opinią RWTüv metoda ta byłaby także odpowiednia dla testów homologacyjnych silników o mniejszych pojemnościach. Jak się okazuje, wyniki z dotychczas używanych cykli testowych nie odpowiadają realnym wartościom emisji, którymi silniki charakteryzują się już podczas używania ich w ruchu drogowym.
Producenci już spełniają Euro VI
Na dwa lata przed wprowadzeniem nowej normy, producenci pojazdów ciężarowych już ogłosili, że posiadają silniki, które będą spełniać wymagania Euro VI. W związku z tym silniki niektórych ciężarówek (m.in. Volvo i Scania) zostaną wyposażone w zawór EGR, który przekazuje część spalin do kolektora dolotowego w celu dopalenia tlenków azotu. To rozwiązanie znane jest już z samochodów osobowych i niestety powodujące problemy eksploatacyjne.
Zobacz też: Czy kolor auta ma wpływ na nasze bezpieczeństwo?
W odpowiedzi Iveco sugeruje, że jest możliwa konstrukcja silnika wyposażona jedynie w katalizator selektywnej redukcji katalitycznej – SCR. Konstruktorzy zapowiadają jednak, że nowa technologia kosztuje więcej i czekają z jej wprowadzeniem do momentu, kiedy klienci będą skłonni za nią zapłacić. Producenci muszą spełnić wymagania nowych norm rok przed jej ostatecznym wprowadzeniem. Począwszy od 31 grudnia 2012 r. każdy nowo-homologowany model będzie musiał spełnić normę Euro VI.
Nowe normy i nowe opłaty?
W sprawozdaniach z prac Parlamentu Europejskiego pojawiły się informacje o opłatach za zanieczyszczanie środowiska i emisję hałasu, które będą w przyszłości doliczane do opłat za korzystanie z dróg przez ciężarówki. Jest jednak mowa także o zwolnieniach. Ci którzy będą używali ciężarówek spełniających normę Euro VI będą zwolnieni z takiej opłaty aż do końca 2017 roku.
Redukcja cząstek stałych także w silnikach samochodów osobowych
Wraz z szerszym zastosowaniem silników benzynowych z bezpośrednim wtryskiem benzyny, pojawił się problem większej emisji cząstek stałych. Dla tych silników zarówno norma Euro 5, jak i Euro 6 przewiduje emisję PM nie większą niż 0,005 g/kWh. Natomiast silniki diesla, których sprzedaż w ostatnich dziesięciu latach znacznie wzrosła, w 2014 roku będą musiały emitować nie więcej niż 0,0025 g/kWh. W przypadku tych silników redukcja wynosi 50% w stosunku do normy Euro 5. Również limit tlenków azotu został znacznie obniżony (o 66%), a w pomiarze węglowodorów z tlenkami azotu silniki będą musiały się wykazać przynajmniej 37% niższą emisją tych związków.
REKLAMA
REKLAMA