REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak rozmawiać ze sprzedającym, czego można się dowiedzieć przez telefon?

Subskrybuj nas na Youtube
"Nówka" nie zawsze oznacza auto w dobrym stanie. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czasem nie warto jechać setek kilometrów, żeby przekonać się, że „nówka”, którą chcieliśmy kupić, to w rzeczywistości złom niewarty złamanego grosza. Dlatego dobrze najpierw porozmawiać telefonicznie z właścicielem auta, a kilka celnych pytań może oszczędzić nam dużo pieniędzy.

Słowniczek dla kupującego

REKLAMA

Ogłoszenia motoryzacyjne jak każde inne niosą za sobą całą masę pułapek. Wiadomo, że nikt nie będzie zachwalał swojego auta jako rzęcha w fatalnym stanie technicznym i w przypływie szczerości na dzień dobry powie, że samochód raczej nigdy nie będzie się już nadawać do jazdy. Sprzedawcy chcą zarobić, a to wiąże się z masą niedomówień, szczególnie w kwestii interpretacji stanu technicznego.

Podstawowa zasada kupującego: "stan bardzo dobry" oznacza zupełnie co innego dla sprzedawcy, co dla klienta. Jeśli dodatkowo pojawiają się jeszcze wyrażenia w stylu: "jak na jego wiek, to...", albo: "bardzo dobry, ale nówki to tylko w salonie..." - to odkryliśmy właśnie pierwsze oznaki, że coś nie jest tak.

Sytuacja staje się jeszcze bardziej ryzykowna, gdy ktoś otwarcie przyznaje, że uszkodzenia są, ale auto jest „do jazdy”. Wtedy możemy spodziewać się dosłownie wszystkiego.

Zobacz również: Jak czytać ogłoszenia o sprzedaży aut? Ekspert radzi

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Grunt to przygotowanie

REKLAMA

Co zrobić, żeby nie dać się wpuścić w maliny i już po pierwszej rozmowie mieć względne rozeznanie? Trzeba się dobrze przygotować. Po pierwsze, spisujemy wszystkie dane z ogłoszenia (wiek, przebieg, pojemność), a potem specjalnie pytamy o nie sprzedawcę. Jakiekolwiek niezgodności będą świadczyły o skrajnej ignorancji albo totalnej niewiedzy.

Gdy już przetestujemy naszego rozmówcę, możemy przejść do badania auta. Tu pytania muszą być jak najbardziej szczegółowe. Nie pytamy o stan nadwozia, a o rdzę na progach, zacieki na łączeniach blach i paneli. Podobnie z silnikiem. Nie pytamy czy auto było serwisowane, tylko kiedy i przez kogo robione były konkretne przeglądy. Czy są faktury, może nawet części.

Zobacz też: Dokumenty niezbędne do rejestracji auta

Dobrym sposobem na test wiarygodności treści ogłoszenia jest też poproszenie sprzedającego o przesłania nam szczegółowych zdjęć. Poprośmy o konkretne detale, jeśli ktoś będzie próbował się wykręcać - albo nie ma ochoty pozbyć się samochodu, albo nie chce żebyśmy to zobaczyli.

VIN prawdę powie? Niestety nie zawsze...

Rozmawiając przez telefon ze sprzedawcą zawsze warto poprosić o przedyktowanie nr VIN. Nie wiadomo jak dużo to da, ale zawsze mamy możliwość prześledzenia historii auta w czasie, gdy było ona na gwarancji. Wtedy wszystkie naprawy wykonuje się w ASO, w większości przypadków również okresowe przeglądy. To zawsze coś – mamy chociażby pojęcie jak intensywnie auto było eksploatowane w pierwszych latach po zakupie.

Zobacz również: Jak sprawdzić stan wnętrza kupując używane auto? Ekspert radzi

Pamiętajmy jednak, że nie wszyscy producenci mają ogólnoeuropejskie czy światowe bazy aut. Może się okazać, że za sprawdzenie numeru VIN w salonie danej marki będziemy musieli zapłacić, a dowiemy się jedynie, że historia napraw w ASO jest zerowa.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

REKLAMA

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

Zmiany w OC od 10 września 2025 r. Jak będą działały nowe przepisy?

10 września 2025 r. wchodzi w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Dzięki nowym przepisom nabywca używanego pojazdu będzie mógł wypowiedzieć umowę OC komunikacyjnego ze wskazaniem daty jej rozwiązania.

REKLAMA

Chińskie samochody w Polsce 2025 – które marki zdominowały rynek?

Jeszcze dwa lata temu chińskie samochody były w Polsce egzotyczną ciekawostką W 2023 sprzedano ich zaledwie 168 sztuk. Dziś mają już ponad 16 tysięcy rejestracji tylko w pierwszej połowie roku i zdobyły 5 proc. rynku. MG, Omoda i Jaecoo nie tylko depczą po piętach uznanym markom, ale w wielu salonach skutecznie je wypierają. Dzięki niskim cenom, dobremu wyposażeniu i wsparciu z programu „NaszEauto” ta ekspansja dopiero się rozpędza i wszystko wskazuje na to, że nie zwolni.

Warto odwołać się od kary w transporcie międzynarodowym

Przewoźnicy najczęściej otrzymują kary za naruszenia przepisów dotyczące dokumentacji celnej, Pakietu Mobilności, zasad kabotażu, braku wymaganych zezwoleń czy przewozu nielegalnych imigrantów. W przypadku nałożenia kary warto się odwołać.

REKLAMA