REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak rozmawiać ze sprzedającym, czego można się dowiedzieć przez telefon?

"Nówka" nie zawsze oznacza auto w dobrym stanie. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Czasem nie warto jechać setek kilometrów, żeby przekonać się, że „nówka”, którą chcieliśmy kupić, to w rzeczywistości złom niewarty złamanego grosza. Dlatego dobrze najpierw porozmawiać telefonicznie z właścicielem auta, a kilka celnych pytań może oszczędzić nam dużo pieniędzy.

Słowniczek dla kupującego

REKLAMA

REKLAMA

Ogłoszenia motoryzacyjne jak każde inne niosą za sobą całą masę pułapek. Wiadomo, że nikt nie będzie zachwalał swojego auta jako rzęcha w fatalnym stanie technicznym i w przypływie szczerości na dzień dobry powie, że samochód raczej nigdy nie będzie się już nadawać do jazdy. Sprzedawcy chcą zarobić, a to wiąże się z masą niedomówień, szczególnie w kwestii interpretacji stanu technicznego.

Podstawowa zasada kupującego: "stan bardzo dobry" oznacza zupełnie co innego dla sprzedawcy, co dla klienta. Jeśli dodatkowo pojawiają się jeszcze wyrażenia w stylu: "jak na jego wiek, to...", albo: "bardzo dobry, ale nówki to tylko w salonie..." - to odkryliśmy właśnie pierwsze oznaki, że coś nie jest tak.

Sytuacja staje się jeszcze bardziej ryzykowna, gdy ktoś otwarcie przyznaje, że uszkodzenia są, ale auto jest „do jazdy”. Wtedy możemy spodziewać się dosłownie wszystkiego.

REKLAMA

Zobacz również: Jak czytać ogłoszenia o sprzedaży aut? Ekspert radzi

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Grunt to przygotowanie

Co zrobić, żeby nie dać się wpuścić w maliny i już po pierwszej rozmowie mieć względne rozeznanie? Trzeba się dobrze przygotować. Po pierwsze, spisujemy wszystkie dane z ogłoszenia (wiek, przebieg, pojemność), a potem specjalnie pytamy o nie sprzedawcę. Jakiekolwiek niezgodności będą świadczyły o skrajnej ignorancji albo totalnej niewiedzy.

Gdy już przetestujemy naszego rozmówcę, możemy przejść do badania auta. Tu pytania muszą być jak najbardziej szczegółowe. Nie pytamy o stan nadwozia, a o rdzę na progach, zacieki na łączeniach blach i paneli. Podobnie z silnikiem. Nie pytamy czy auto było serwisowane, tylko kiedy i przez kogo robione były konkretne przeglądy. Czy są faktury, może nawet części.

Zobacz też: Dokumenty niezbędne do rejestracji auta

Dobrym sposobem na test wiarygodności treści ogłoszenia jest też poproszenie sprzedającego o przesłania nam szczegółowych zdjęć. Poprośmy o konkretne detale, jeśli ktoś będzie próbował się wykręcać - albo nie ma ochoty pozbyć się samochodu, albo nie chce żebyśmy to zobaczyli.

VIN prawdę powie? Niestety nie zawsze...

Rozmawiając przez telefon ze sprzedawcą zawsze warto poprosić o przedyktowanie nr VIN. Nie wiadomo jak dużo to da, ale zawsze mamy możliwość prześledzenia historii auta w czasie, gdy było ona na gwarancji. Wtedy wszystkie naprawy wykonuje się w ASO, w większości przypadków również okresowe przeglądy. To zawsze coś – mamy chociażby pojęcie jak intensywnie auto było eksploatowane w pierwszych latach po zakupie.

Zobacz również: Jak sprawdzić stan wnętrza kupując używane auto? Ekspert radzi

Pamiętajmy jednak, że nie wszyscy producenci mają ogólnoeuropejskie czy światowe bazy aut. Może się okazać, że za sprawdzenie numeru VIN w salonie danej marki będziemy musieli zapłacić, a dowiemy się jedynie, że historia napraw w ASO jest zerowa.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

REKLAMA

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Ta inicjatywa UE otwiera drogę lekkim autom miejskim w cenie do 15-20 tys. Euro. Zmiany w kategorii L6e i zasada 3E

Jesień 2025 roku zapisze się w historii europejskiej motoryzacji jako moment zwrotny. Przez lata nasze miasta stawały się coraz bardziej zatłoczone, a samochody, którymi się po nich poruszamy – coraz większe, cięższe i droższe. Dziś jednak, patrząc na ostatnie sygnały płynące z Brukseli, w tym nową inicjatywę „Small Affordable Cars” ogłoszoną przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen oraz trwające prace w Komisji Petycji PE, możemy powiedzieć głośno: idzie nowe. Europa wreszcie dostrzegła potencjał, o którym w Electroride mówimy od dawna. Nadchodzi czas lekkich pojazdów elektrycznych.

REKLAMA

KGP: 109 588 interwencji, 367 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 109 588 interwencji. Byli wzywani do 367 wypadków drogowych.

Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA