Uszkodzona sonda lambda: objawy, które powinny zwrócić uwagę
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Sonda lambda jest niewielkim czujnikiem zamontowanym w układzie wydechowym. Jego zadanie jest dość proste - ma porównać ilość tlenu pojawiającą się w spalinach i powietrzu. Na podstawie tego odczytu silnik otrzymuje informację dotyczącą doboru składu mieszanki paliwowo-powietrznej. W skrócie wie ile w danym momencie i przy danym obciążeniu silnika wpuścić paliwa do komory spalania. Na tym jednak nie koniec, bo obecnie stosowana jest nie jedna, a często więcej sond lambda. Druga - umieszczona za katalizatorem - sprawdza np. czy układ oczyszczania spalin działa prawidłowo.
REKLAMA
Sonda lambda pracuje w trudnych warunkach. Czujnik wielkości świecy zapłonowej musi poradzić sobie z temperaturami dochodzącymi do 800 stopni Celsjusza. Dodatkowo podczas pracy jednostki napędowej ma "pełne ręce pracy". W końcu dokonuje odczytów nawet 100 razy na sekundę! Przeciętnie sonda lambda powinna bezawaryjnie wytrzymać jakieś 150 tysięcy kilometrów. Czujniki potrafią jednak pokonać dużo większą ilość kilometrów.
Uszkodzona sonda lambda - objawy to:
- kontrolka "check engine" wyświetlana na tablicy zegarów,
- podwyższone zużycie paliwa - to może wzrosnąć nawet o połowę!
- spadek mocy silnika,
- wzrost temperatury silnika,
- falowanie obrotów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.