REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ładowanie samochodu elektrycznego. Jak, gdzie, kiedy?

Ładowanie samochodu elektrycznego. Jak, gdzie, kiedy?
Ładowanie samochodu elektrycznego. Jak, gdzie, kiedy?
Materiały prasowe Brandscope

REKLAMA

REKLAMA

Ładowanie samochodu elektrycznego nie jest dziś dużym problemem. Jednym z ważniejszych pytań, które postawimy przed tym materiałem jest zatem: czy zawsze szybko to znaczy drogo, a wolno tanio?

Samochód elektryczny może być naprawdę tani w eksploatacji. O ile w pojeździe o napędzie spalinowym pokonanie każdych 100 kilometrów kosztuje przeciętnie 30 - 40 złotych (w zależności od cyklu i pojemności), o tyle w e-aucie kwotę tą można spokojnie obniżyć nawet do 6 - 7 złotych czy... zera. W jakim przypadku? Wyłącznie wtedy, gdy kierowca będzie ładować baterie w samochodzie z domowego gniazdka lub wallboxa. W sytuacji, w której energia będzie pochodzić z sieci energetycznej, cena każdej kWh wyniesie przeciętnie od 50 do 53 groszy. Kiedy prąd stanie się darmowy? Wtedy, gdy właściciel elektryka zainwestuje np. w instalację fotowoltaiczną.

REKLAMA

Ładowanie samochodu elektrycznego w domu. Tanio, ale… wolno!

Ładowanie samochodu elektrycznego w domu jest zdecydowanie najtańsze. Do tego nie wymaga specjalnej infrastruktury. Nawet jeżeli kierowca nie posiada w domu stacji ładującej wartej kilka tysięcy złotych, może podłączyć elektryka do standardowego gniazdka umieszczonego w garażu czy np. elewacji domu. Niestety pomimo oczywistych zalet, ładowanie samochodu elektrycznego w domu wiąże się z jedną, ale dość poważną wadą. Ta dotyczy czasu. Nissan Leaf w wersji bazowej oferuje akumulator o pojemności 40 kWh. Według oficjalnej specyfikacji po podłączeniu auta do gniazdka jego bateria stanie się pełna dokładnie po... 21 godzinach. Przy szybkim wallboxie czas ładowania spada do... 7 godzin.

Zobacz również: Top 10: Zestawienie samochodów elektrycznych dostępnych w Polsce

W codziennej eksploatacji głównie miejskiej długi czas ładowania nie stanowi praktycznie żadnego ograniczenia. Według oficjalnych danych Leaf pokona w mieście 389 kilometrów. A to może starczyć nawet na... dwa tygodnie jazdy. Problem zaczyna się pojawiać podczas dalszych wyjazdów. Wtedy zasięg spada i raczej nie ma mowy o wykonaniu postoju trwającego 21 godzin. Na szczęście to jeszcze nie koniec, bo na rynku są alternatywy. Dużo szybsze alternatywy warto dodać. Pierwszą opcją są stacje tzw. półszybkie, których moc to 2-krotność 22 kW. Te można spotkać na parkingach przed marketami lub w przestrzeni publicznej - to wallboxy lub posty.

Ładowanie samochodu elektrycznego w podróży - szybko i… drogo!

Co z ładowaniem baterii w czasie podróży? Podczas wyjazdu na wakacje lub weekend, kierowcy i pasażerom zależy aby jak najszybciej dotrzeć do celu. A to oznacza maksymalnie krótkie postoje. Zatem jak szybko da się naładować akumulator e-auta? To zależy od technologii. Na rynku funkcjonują trzy standardy szybkiego uzupełniania zapasów energii - Fast, UltraFast i High Performance Charging. Jak zapewniają specjaliści Technical Development Manager w SPIE Building Solutions już ładowarka typu Fast pozwala naładować baterię o pojemności 40 kWh w mniej więcej 30 minut. Użycie stacji 100 kW dodatkowo skraca ten czas, a przy użyciu technologii HPC (High Performance Charging) uzupełnianie zapasów prądu może trwać zaledwie kilka, kilkanaście minut.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz również: Elektryk bezdźwięczny? Nie do końca...

Czy szybkie ładowanie ma wady? Niestety tak. Pierwsza dotyczy tego, że im szybciej ładowane są baterie, tym bardziej skraca się czas ich życia. Wniosek? Szybko należy doładowywać akumulator tylko wtedy, kiedy jest to naprawdę potrzebne. Po drugie nie da się mieć stacji szybkiego ładowania ze sobą. A to oznacza, że kierowca musi korzystać z infrastruktury zewnętrznych operatorów. I to po prostu jest... drogie. Każda pobrana w takim punkcie kWh kosztuje od 1,19 do 2,29 złotego. A więc jeżeli Nissan Leaf pobiera 15 kWh na każdego 100 kilometrów, to oznacza wydatek wynoszący od blisko 18 do ponad 34 złotych.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
To już pewne: samochód zarejestrujesz przez Internet, koniec z kolejką w urzędzie po tablice. Znamy termin

Samych tablic rejestracyjnych jeszcze z sieci nie ściągniemy – choć kto wie, może za jakiś czas będzie można je wydrukować techniką 3D albo zmienią się przepisy i auta dopuszczone do ruchu będą inaczej znakowane niż formie tablic – ale wkrótce formalności związane z rejestracją załatwimy sami przez Internet. Teraz to jest możliwe tylko jeśli upoważnimy do tego dealera w salonie – i to nie każdego.

Zguba w Uberze. Co zostawiają pasażerowie? I jak odzyskać pozostawiony przedmiot?

Zguby w Uberze bywają naprawdę nietypowe. Przykład? W 2023 r. w taksówce znaleziona została np. sztuczna szczęka. Całe szczęście przedmioty pozostawione podczas przejazdu łatwo odzyskać. Pomaga w tym aplikacja.

Drogowa kumulacja na Śląsku. Pijany kierowca z potrójnym zakazem prowadzenia i poszukiwany w jednym aucie

Myśleliście, że nic już was nie zdziwi? No to przeczytajcie tę historię. Policjanci z będzińskiej drogówki zatrzymali do kontroli drogowej Opla. Jak się okazało, jego kierowca był pijany. I miał potrójny zakaz prowadzenia. A to dopiero początek czarnej serii.

Jak sprawdzić kontrahenta w branży TSL?

Podstawą każdej współpracy biznesowej jest zaufanie. A nic tak nie wzmaga jego poziomu, jak... kontrola i wcześniejsze sprawdzenie kontrahenta. Jak zweryfikować partnerów z branży TSL? To ważne pytanie, aby nie dać się złapać w oszustwo "na zlecenie transportowe".

REKLAMA

Dłuższa trasa elektrykiem: ładowanie auta przestaje być problemem bo sieć stacji zaczyna się pokrywać z siecią Biedronki

Wkrótce ruszając w dalszą trasę samochodem elektrycznym i szykując plan podróży łatwiej będzie wybrać market Biedronki na trasie na przerwę połączoną z ładowaniem auta niż przeglądać samą sieć dostępnych stacji ładowania. Biedronka we współpracy z firmą Powerdot stara się w szczególności wypełniać nowymi stacjami ładowania wszelkie białe plamy polskiej elektromobilności.

Blisko milion pasażerów. Tylu w 2023 r. przewiozły wąskotorówki. Nie wiedzieliście, że takie pociągi jeszcze jeżdżą?

Koleje wąskotorowe po latach zapomnienia znów stają się popularne w Polsce. W 2023 r. podróżowało nimi ponad 948 tys. osób. To prawie dwukrotnie więcej niż przed 10 laty. A to nie koniec ciekawych statystyk.

Mitsubishi się rozpędza. Nowy ASX stał się właśnie starym ASX-em. Na rynku zadebiutuje nowsza wersja

Mitsubishi szykuje się do liftingu nowego ASX-a. Samochód w zmienionej formie zadebiutuje w Polsce już jesienią tego roku. Tak, dobrze zgadliście. W tle nowego ASX-a nadal powiewać będzie francuska flaga. A metod modernizacji można upatrywać w poliftingowym Capturze.

Gęstszy olej w starym silniku? To popularny mit wśród kierowców. Ile w nim prawdy?

Auto ma spory przebieg? Zatem do silnika trzeba wlać gęstszy olej. To ma wydłużyć jego żywotność. Tak przynajmniej mówi popularny wśród kierowców mit. Okazuje się jednak, że efekt może być zupełnie odwrotny. Mechanicy i specjaliści z rynku mechanicznego ostrzegają.

REKLAMA

Znamy cenę nowych tablic rejestracyjnych. Będą droższe od starych. A i tak nie dostanie ich każdy kierowca

1 czerwca 2024 r. w Polsce pojawią się nowe tablice rejestracyjne. Żółte oznaczenia z czerwonymi literami będą przeznaczone do czasowej rejestracji samochodów osobowych przeznaczonych do zawodów sportowych. Ile będzie kosztować ich wydanie?

MAN stworzy ciężarówkę z napędem wodorowym. hTGX nie będzie miał ogniwa paliwowego. On będzie spalać wodór

Nowa ciężarówka MAN hTGX zadebiutuje w 2025 r. Będzie to pojazd wyposażony w silnik spalinowy. Jego paliwem stanie się wodór. Ciągnik ma mieć zastosowanie specjalne. Czemu jednak MAN nazywa go pojazdem bezemisyjnym?

REKLAMA