REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy tuning elektroniczny jest bezpieczny dla silników?

Subskrybuj nas na Youtube
elektroniczny tuning to najprostszy sposób na szybkie zwiększenie mocy silnika fot. Newspress
elektroniczny tuning to najprostszy sposób na szybkie zwiększenie mocy silnika fot. Newspress

REKLAMA

REKLAMA

Wielu właścicieli nowoczesnych aut z silnikami turbodoładowanymi decyduje się na tzw CHIP, czyli na tuning elektroniczny. Zmieniają oprogramowanie jednostki sterującej silnikiem, przez co rośnie moc i moment obrotowy. Tylko czy to bezpieczne? Czy silnik wytrzyma? Co zresztą auta?

Zabawa mocą...

REKLAMA

Z gruntu uprzedzamy, że tuning to zabawa na własną rękę. To dlatego większość właścicieli decyduje się na wszelakie przeróbki już po tym jak zakończy się okres gwarancyjny. Choć sam proces przeprogramowania do najbardziej efektownych nie należy, to źle wykonany tuning elektroniczny może narobić dużych szkód – z kompletnym zniszczeniem jednostki napędowej na czele.

Jeśli jednak już się zdecydujemy, warto korzystać z wyspecjalizowanych warsztatów. W takich firmach „tuning” to w praktyce dostrajanie auta do podniesionego ciśnienia doładowania i są to właściwie „końcowe poprawki”. Najczęściej specjalistyczne warsztaty mają już gotowe, sprawdzone programy, do określonego typu silnika. Przy kliencie „szlifuje się tylko linie wykresów” przystosowując szablon do stanu konkretnego silnika.

Zobacz również: W poszukiwaniu mocy - Tuning silnika

Możliwości takiego przeprogramowania, w przypadku silników turbodoładowanych, są naprawdę duże. Większość producentów zostawia duże pole do popisu dla złotych rączek, co oznacza, że z silnika można wykrzesać nawet ponad 100 dodatkowych koni mechanicznych nie robiąc przeróbek mechanicznych. Niestety nie pozostaje to obojętne dla silnika.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bezpieczne czy niebezpieczne?

REKLAMA

Podnoszenie osiągów jednostki napędowej zawsze wiąże się ze skróceniem jej żywotności. Tu niestety wyjątków nie ma. Chipowanie aut jest o tyle niebezpieczne, że moc uzyskujemy jedynie z elektroniki. Najważniejsze części konstrukcyjne silnika, wał, korbowody, tłoki, nie są poddawane „obdukcji” co do ich stanu. Nie mamy więc żadnej pewności, jak się zachowają i jak długo będą działać pod większym obciążeniem. Dlatego też ważne są granice rozsądku w wyciskaniu koni mechanicznych. Przekroczenie pewnej granicy może skutkować – dosłownie - wybuchem silnika.

Warto również zasięgnąć wiedzy u osób, które wcześniej zdecydowały się na taką operację w identycznym modelu samochodu, z identycznym silnikiem. Skarbnicą wiedzy są fora internetowe i kluby marek. Dzięki temu możemy uczyć się na ewentualnych błędach innych – tak jest dużo taniej niż na własnych.

Większa moc, więcej trosk

Większa moc silnika i moment obrotowy, przy stosunkowo niedużych wydatkach to największe plusy tuningu elektronicznego. Chipowanie ma jednak i swoje wady. Pamiętajmy, że silnik wysilony będzie potrzebował większej troski. To oznacza częstsze przeglądy i większą wrażliwość na jakość paliwa.

Zobacz również: Jak najmniejszym kosztem zwiększyć moc silnika?

Poza tym dla własnego bezpieczeństwa warto pomyśleć, czy nasze auto nie wymaga przypadkiem kolejnych „bezzwrotnych inwestycji”. Seryjny układ hamulcowy i zawieszenie w podkręconym aucie to najprostsza droga do nieszczęścia.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA