Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: wymiana płynu hamulcowego
REKLAMA
REKLAMA
Wymianę płynu hamulcowego zalecamy wykonać co dwa lata. Jest to czas, po którym płyn hamulcowy traci swoje właściwości. Oczywiście nasz samochód będzie nadal hamował. Jednak obniżenie jakości płynu wpłynie na skuteczność hamowania. Objawia się to najczęściej na trudnych drogach gdzie wymagane jest częste i nagłe hamowanie. Zaczynamy od zebrania potrzebnych narzędzi i materiałów eksploatacyjnych.
REKLAMA
- Płyn hamulcowy – 1.1L Polo, 2.0 Ibiza
- Klucz oczkowy do odpowietrzników
- Przewód gumowy
- Pusta butelka
Zobacz też: Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: wymiana świec żarowych
REKLAMA
Pamiętajmy, że płyn hamulcowy jest bardzo żrący. Wszelkie wycieki muszą być natychmiast usunięte. Jeśli płyn hamulcowy dostanie się na lakier należy jak najszybciej wytrzeć go za pomocą szmatki i polać dane miejsce dużą ilością wody. Starajmy się nie rozlewać płynu po elementach naszego auta.
Teraz za pomocą strzykawki odciągamy płyn ze zbiorniczka. Robimy to do momentu aż zostanie około 10mm płynu. Napełniamy zbiorniczek świeżym i przystępujemy do wymiany. Metoda jest praktycznie podobna do odpowietrzenia. Teraz będziemy wypompowywać płyn z każdego zacisku. Zaczniemy od modelu Polo. Nakładamy na odpowietrznik wężyk i wkładamy jego koniec do butelki.
Druga osoba wsiada do samochodu i przekręca kluczyk na zapłoni zaczyna pompować pedałem hamulca. Powinniśmy zlać około 0.25L płynu. Musi być pozbawiony pęcherzyków powietrza oraz bezwzględnie czysty. Podczas tej operacji pamiętajmy, aby sprawdzać stan w zbiorniczku. Jeżeli wypompujemy cały płyn to doprowadzimy do całkowitego zapowietrzenia. W takim wypadku czeka nas wizyta w serwisie.
Zobacz też: Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: kontrola układu kierowniczego i zawieszenia przedniego
REKLAMA
W modelu Ibiza spuszczamy około 0.4 – 0.5L płynu z każdego zacisku. Zasada postępowania taka sama jak w przypadku Polo. Może się okazać, że będziemy potrzebowali spuścić więcej płynu aż będzie pozbawiony pęcherzyków powietrza. Wszystko zależy od tego jakiej jakości będzie zlewany przez nas płyn.
Na końcu sprawdzamy czy odpowietrzniki na każdym zacisku są prawidłowo zamknięte i opuszczamy samochód. Sprawdzamy dokładnie stan płynu w zbiorniczku wyrównawczym oraz uzupełniamy ewentualne braki. Zakręcamy zbiorniczek i uruchamiamy silnik. Naciskamy kilka razy pedał hamulca i udajemy się na jazdę próbną.
REKLAMA
REKLAMA