Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: wymiana świec zapłonowych
REKLAMA
REKLAMA
Większość kierowców zapomina, że silniki benzynowe również wymagają regularnej wymiany świec. Silniki wysokoprężne są bardziej wyczulone na zaniedbania z naszej strony. Najbardziej podczas okresu zimowego kiedy jest problem z rozruchem. W modelu Ibiza III i Polo IV producent przewiduje wymianę świec zapłonowych w silnikach benzynowych co 60 000 kilometrów lub co 4 lata.
REKLAMA
Zobacz też:Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: sprawdzenie układu hamulcowego
REKLAMA
Zakup świec nie jest dużym wydatkiem. Jedna sztuka to koszt od około 20 złotych. Do wymiany będzie nam potrzebny klucz do świec oraz 3 lub 4 świece zapłonowe (w zależności od ilości cylindrów w silniku). W sklepie motoryzacyjnym najlepiej podać markę, model, rocznik auta i typ silnika, sprzedawca dobierze nowe świece według katalogu.
Całą pracę należy przeprowadzać na zimnym silniku. Pamiętajmy również, że podczas wykręcenia świecy na gorącym silniku może doprowadzić do uszkodzenia gwintu w głowicy. Pierwszy krok to demontaż górnej obudowy silnika. W silnikach 1.4 AUA i AUB musimy też wykręcić korek wlewu oleju.
Zobacz też: Seat Ibiza III/Volkswagen Polo IV: kontrola układu kierowniczego i zawieszenia przedniego
Teraz wyjmujemy przewody wysokiego napięcia z osłony (lekko ją podnosimy). Możemy teraz swobodnie wymontować nasadki ze świec. W silniku 1.4 BBY, BBZi, 1.2 oraz 1.4 FSI AXU należy odsunąć cewki zapłonowe razem z nasadkami świec do momentu aż zrobimy sobie dostęp do odłączenia złączy cewek. Wypinamy je i wyjmujemy cewki. Są one bardzo mocno zamontowane i mogą być problemy z ich demontażem.
REKLAMA
Przechodzimy do wykręcenia świec zapłonowych. Na początku proponujemy wyczyścić dokładnie okolice świec. Najlepiej zrobić to za pomocą sprężonego powietrza. Jeżeli nie mamy dostępu do kompresora to możemy skorzystać ze zwykłego odkurzacza. Nie możemy dopuścić do wprowadzenia ewentualnych zanieczyszczeń w otwory po świecach. Przechodzimy do montażu świec.
Wkręcamy je momentem 30Nm. Jeżeli nie mamy klucza dynamometrycznego to musimy to zrobić na wyczucie, jednak nie należy śruby dokręcać zbyt mocno. Potrzeba do tego pewnego doświadczenia, żeby nie ukręcić świecy, wówczas czeka nas kosztowne i trudne wiercenie głowicy. Resztę elementów montujemy w odwrotnej kolejności.
REKLAMA
REKLAMA