Volkswagen Golf IV/Bora: wymiana filtra paliwa
REKLAMA
REKLAMA
Producent przewiduje wymianę filtru paliwa co 30 000 km. Nawet jeżeli nie używamy auta zbyt często to taki dystans pokonamy dopiero po 2 lub nawet 3 latach. My zalecamy dokonywać wymiany co roku o tej samej porze. Koszt zakupu filtru to wydatek około 50 złotych, wszystko uzależnione jest od miejsca zakupu i firmy, na którą się zdecydujemy.
REKLAMA
Zaczniemy od silnika wysokoprężnego. Na samym początku warto wspomnieć, że dostęp jest utrudniony. Umiejscowiony jest on na dole przed zbiornikiem paliwa (jeżeli patrzymy w kierunku jazdy). Pierwszy krok to zdjęcie przewodu ciśnieniowego chłodnicy powietrza doładowania. Nie jest to trudne, wystarczy poluzować obejmy na końcach przewodu i wykręcić śrubę mocującą.
Zobacz też: Volkswagen Golf IV/Bora: wymiana świec zapłonowych
REKLAMA
Teraz nasadzamy plastikową rurkę na nasadkę zaworu spustowego. Jej koniec kierujemy do naczynia. W tym momencie możemy wymontować obejmy uchwytu filtru a ostatecznie wyjmujemy go. Przed montażem pamiętajmy, żeby nawilżyć nową uszczelkę wraz z pierścieniem olejem napędowym. Pozostaje nam zalać filtr paliwa i zamontować na swoje miejsce. Dociskamy go ręcznie do górnej pokrywy a następnie wkładamy filtr w uchwyt i dokręcamy śrubę mocującą. Na koniec instalujemy na swoje miejsce przewód chłodnicy do powietrza doładowania.
Przechodzimy do silnika benzynowego. Na początku odłączamy przewód masowy akumulatora. Teraz unosimy tył samochodu. Możemy użyć do tego standardowego podnośnika lub tradycyjnego razem z podstawkami. Obojętnie jakie rozwiązanie wybierzemy pamiętajmy o wszelkich środkach bezpieczeństwa. Kolejnym krokiem jest wymontowanie osłony znajdującej się przed tylną osią.
Zobacz też: Volkswagen Golf IV/Bora: przegląd układu wtryskowego benzyny
Teraz podsuwamy puste naczynie pod filtr paliwa. Przecinamy opaski zaciskowe z przewodów i zdejmujemy je. Wykręcamy śruby trzymające filtr i opróżniamy go. Polecamy mieć przy sobie kilka szmat, paliwo może jest pod pewnym ciśnieniem i może dojść do niekontrolowanego wycieku. Przechodzimy do montażu. Pamiętajmy żeby dobrze osadzić nowy filtr. Strzałki informują nas o kierunku przepływu.
Nasuwamy przewody na filtr i zapinamy je opaskami. Zalecamy do tego zakup nowych oryginalnych. Wszelkiego rodzaju inne rozwiązania mogą się okazać mało skuteczne. Teraz podłączamy akumulator i kilkakrotnie włączamy i wyłączamy zapłon. W ten sposób tworzymy ciśnienie w układzie. Na końcu sprawdzamy szczelność poszczególnych połączeń.
REKLAMA
REKLAMA