Toyota Corolla E10: wymiana płynu chłodniczego
REKLAMA
REKLAMA
Na samym początku warto wspomnieć o samym płynie chłodzącym. Podczas pracy z nim należy wyjątkowo uważać na skórę oraz powierzchnie lakierowane nadwozia naszej Toyoty Corolli E10. Jest on bardzo toksyczny. Trzeba również zadbać o czystość miejsca pracy - nie powinniśmy zostawiać żadnych plam powstałych podczas pracy z płynem chłodniczym.
REKLAMA
Zobacz też: Toyota Corolla E10: sprawdzenie układu kierowniczego i zawieszenia
REKLAMA
Zaczynamy od opróżnienia całego układu. Dobrym zwyczajem jest okresowe płukanie go i napełnianie nowym płynem. Zaleca się wykonywanie tej czynności, co 48 000 km lub co 2 lata. Sprawdzamy dokładnie wszystkie przewody elastyczne oraz korek wlewu chłodnicy. Teraz zaciągamy hamulec ręczny, otwieramy maskę i odkręcamy korek wlewu chłodnicy. Wykonujemy to na całkowicie zimnym silniku, gdyż w innym przypadku istnieje ryzyko poparzenia.
Następnie musimy dostać się do korka spustowego. W większości modeli musimy zdemontować osłonę, żeby zapewnić sobie swobodny dostęp. Podkładamy puste naczynie i odkręcamy korek. W między czasie, kiedy opróżnia się układ chłodniczy, możemy dokonać przeglądu wszystkich połączeń i przewodów.
Zobacz też: Toyota Corolla E10: sprawdzenie i regulacja zaworów
Przechodzimy do przepłukania całego układu. Najlepiej zrobić to za pomocą wody pod odpowiednim ciśnieniem. Usunie wówczas wszelkie wewnętrzne osady. Operację tą prowadzimy do momentu, kiedy woda wypływająca z korka spustowego będzie zupełnie czysta. Polecamy również usunięcie rdzy i kamienia kotłowego. W tym celu będziemy musieli zaopatrzyć się w specjalny środek. Koszt zakupu to około 20 zł wzwyż.
Jeżeli nasza chłodnica jest nadmiernie skorodowana i płukanie nie przynosi żadnych efektów, jesteśmy zmuszeni do jej wymiany. Przechodzimy do napełnienia układu. W tym celu zakręcamy korek spustowy. Ustawiamy pokrętło regulacji temperatury nawiewu w położeniu maksymalnego ogrzewania. Teraz wlewamy świeży płyn chłodniczy poprzez wlew chłodnicy. Robimy to do momentu osiągnięcia poziomu na wysokości górnego znaku.
Zobacz też: Toyota Corolla E10: sprawdzenie i wymiana świec zapłonowych
REKLAMA
Odpalamy Corollę i czekamy aż otworzy się termostat. Jak to rozpoznać? Górny przewód chłodniczy stanie się gorący. Gasimy silnik i czekamy aż trochę ostygnie. Uzupełniamy poziom cieczy chłodzącej do momentu ponownego wyrównania poziomu z górnym znacznikiem. Ściskamy górny przewód w celu usunięcia powietrza. Jeżeli stan płynu się zmienił należy go ponownie uzupełnić.
Uruchamiamy silnik i ponownie wykonujemy sprawdzenie poziomu płynu. Pojemność układu zależy od wersji Toyoty Corolli, jaką mamy. Minimalnie będzie nam potrzebne 4,6 l płynu a maksymalnie 5,5 l.
REKLAMA
REKLAMA