Emisja CO2 i samochody. Można ograniczyć szkodliwość aut?
REKLAMA
REKLAMA
Mniejsza emisja CO2? Łagodnie i hamuj, i przyspieszaj!
Pierwszy punkt poradnika odnosi się do podstawowej zasady eco-drivingu. Ta mówi o planowaniu manewrów oraz minimalizowaniu dynamicznego przyspieszania i mocnego hamowania. Płynna jazda i delikatne traktowanie pedału gazu sprawiają, że z rury wydechowej pojazdu wydobywają się mniej toksyczne spaliny. A to nie jedyny skutek! Bo mniejsza emisja CO2 wiąże się też z niższym spalaniem.
REKLAMA
Emisja CO2: samochody wymagają dobrych opon
Emisja CO2 samochodu jest zależna nie tylko od stylu, ale też warunków jazdy. I tu kluczową rolę odgrywają... opony. Ogumienie to nie tylko żywotność, ale i opory toczenia. Obydwa te czynniki mają wpływ na ilość generowanych przez pojazd szkodliwych związków. W kwestii opon i emisji CO2 liczy się jednak nie tylko aspekt technologiczny, ale i stan. Jak dbać o stan ogumienia? Kierowca powinien kontrolować ciśnienie powietrza. Zbyt niskie pogarsza sterowność pojazdu oraz odbija się na wynikach spalania i emisji szkodliwych związków za pośrednictwem wydechu.
Samochód a emisja CO2? Uważaj na... wagę!
Wpływ na emisję CO2 samochodu mają wszystkie te czynniki, które odbijają się na obciążeniu dla pojazdu i silnika. A jednym z wrogów jest nadmierna masa! W pojeździe osobowym warto uważniej przejrzeć bagażnik i usunąć z niego zbędne przedmioty. Kierowca nie musi wozić przy sobie np. dodatkowej bańki płynu do spryskiwaczy czy ciężkich zestawów narzędzi.
Dbaj o emisję CO2. Używaj tempomatu i zamknij szyby.
Masa to jedno. Opór aerodynamiczny to drugie. Aby emisja CO2 samochodu była maksymalnie niska, warto pamiętać o zamykaniu szyb. Opuszczona szyba działa na zasadzie żagla - wyhamowuje pojazd i sprawia, że silnik musi mocniej pracować, aby przełamać dodatkowy opór. A to w naturalny sposób odbija się na spalaniu i emisji CO2.
Kierowca w czasie jazdy powinien zamykać szyby i... włączyć tempomat. To ekologiczny zestaw idealny.
Emisja CO2 samochodu to dbanie o jego stan!
Ani zasady eco-drivingu, ani redukcja obciążenia, ani nawet domknięcie szyb nie pomogą w sytuacji, w której auto ma poważne usterki. Problemy z silnikiem oznaczają nie tylko wyższe spalanie, ale np. spalanie cząstek oleju. Skutkiem są toksyczne spaliny, które homologowany wskaźnik emisji CO2 wyliczony dla danego modelu wysyłają do lamusa. Warto o tym pamiętać!
Źródło: Materiały prasowe Goodyear
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.