Zalanie samochodu po powodzi: co zrobić?
REKLAMA
REKLAMA
Jeżeli woda jest płytka i spora część samochodu wystaje ponad nią, można pokusić się o samodzielne wyciągnięcie go, np. przy pomocy ciągnika rolniczego, zaprzęgu konnego lub samochodu terenowego albo ciężarowego o dostatecznie dużej mocy silnika.
REKLAMA
Na początku należy odłączyć i wyjąć akumulator, aby zapobiec ewentualnym dalszym zwarciom w układzie elektrycznym, co może prowadzić nawet do pożaru. Następnie trzeba wyjąć i wysuszyć zmoczone elementy tapicerki samochodowej, fotele, dywaniki itp. Najlepiej je przedtem dobrze wypłukać w wodzie, co pozwoli na uniknięcie większości brzydkich zacieków, bowiem brud zebrany w kabinie nie został wypłukany kiedy auto było w wodzie.
Zobacz też: Jak przeprowadzić własnoręcznie inspekcję stanu technicznego auta?
Kolejną czynnością jest osuszenie wnętrza kabiny pasażerskiej i bagażnika - najlepiej w pełnym słońcu, przy otwartych wszystkich drzwiach, oknach i nawiewach. Aby dobrze wyciągnąć wilgoć z wykładzin warto jest też rozłożyć na podłodze np. starych gazet i wymienianie je na suche gdy tylko stare nasiąkną wodą. Jeśli mamy możliwość łatwego wyjęcia foteli, lepiej suszyć je osobno.
Silnik pod wodą
REKLAMA
Najtrudniejszą czynnością będzie przewrócenie sprawności silnikowi. Jeżeli był całkowicie zatopiony, wówczas prawdopodobnie woda dostała się do cylindrów przez filtr powietrza i kolektor ssący, oraz do miski olejowej przez jej odpowietrzenia. Nie wolno jej tam zostawić. Obecność wody w misce olejowej można bardzo łatwo sprawdzić, badając poziom oleju tradycyjną metodą – przy pomocy tzw. bagnetu. O obecności wody świadczy wyraźne podniesienie się jego poziomu, często znacznie powyżej górnego znaku na bagnecie. Na szczęście woda nie tworzy samoczynnie emulsji z olejem lecz opada na jego dno. Wystarczy odkręcić korek spustowy w misce olejowej a następnie spuścić do jakiegoś naczynia wodę i trochę oleju, aby mieć pewność, że miska olejowa została dostatecznie dokładnie osuszona. Najbezpieczniej jest oczywiście cały olej po prostu wymienić i po spuszczeniu starego, zalać nowy. Pamiętajmy też o wymianie filtru oleju!
Kolejną czynnością będzie osuszenie gniazd świec zapłonowych. Jeśli stoi w nich woda, należy ją usunąć: najlepiej strzykawką lub szmatą, aby woda nie stała w gniazdach. Nie można wykręcać świec, spowoduje to zalanie cylindrów! Należy też usunąć mokry filtru powietrza (prawdopodobnie będzie on bezużyteczny, należy wymienić go na nowy), osuszenie przewodów zapłonowych i staranne oczyszczenie górnej ściany akumulatora. Istnieje znikome prawdopodobieństwo, że woda z rzeki lub jeziora przedostała się do jego wnętrza, natomiast jest prawie pewne, że brudna, pokryta szlamem powierzchnia między biegunami akumulatora przyczyni się do jego rozładowywania się.
Po wysuszeniu gniazd świec zapłonowych warto jest odkręcić świece i sprawdzić, czy woda poprzez filtr powietrza nie dostała się do cylindra. Próba uruchomienia zalanego silnika może skończyć się jego zniszczeniem. Najlepiej po wykręceniu świecy włożyć do środka kawałek długiego i cienkiego patyczka. Jeśli po wyjęciu jest on mokry, woda jest w cylindrze. Jej odrobina nie powinna zaszkodzić, jednak jeśli jest jej więcej, próba uruchomienia silnika może skończyć się wygięciem korbowodu lub zniszczeniem tłoka.
Zobacz też: Jak przeprowadzić własnoręcznie inspekcję stanu technicznego auta?
REKLAMA
Należy też dokładnie sprawdzić, czy woda wypłynęła ze wszystkich miejsc. Zdarza się, że np. otwory wypustowe na spodzie drzwi są pozatykane przez brud, trzeba je wtedy oczyścić. Aby usunąć wodę z podłogi, możemy pod wykładziną poszukać zatkanych otworów upustowych. Można też np. za pomocą długiego śrubokręta i młotka zrobić... dziurę w podłodze, którą woda wypłynie szybciej. Jeśli potem taką dziurę naprawimy u blacharza (koszt nie powinien być wielki) to obędzie się bez szkody dla auta.
Po wykonaniu opisanych zabiegów należy pozostawić auto w miejscu silnie nasłonecznionym na kilka godzin. Następnie można spróbować uruchomić silnik. Może być to trudne, jeżeli woda przeniknęła przez kanały i otwory odpowietrzające do zbiornika paliwa. Aby ją usunąć, należy spuścić z baku całą zawartość do jakichś naczyń, a następnie, po rozwarstwieniu się cieczy, zlać paliwo znad wody. Z braku odpowiednich naczyń wodę spod paliwa można ściągnąć za pomocą cienkiej rurki, podobnie jak ściąga się z gąsiora wino domowej produkcji, z tym że rurka musi sięgać dna naczynia. Dla usunięcia resztek wody z baku i paliwa należy wlać do niego niewielką ilość (100-200 ml) denaturatu lub innego alkoholu.
Jeśli udało się uruchomić silnik, należy pozwolić mu się nagrzać. Ciepło generowane przez silnik szybciej osuszy komorę silnika i znajdujące się tam obwody elektryczne.
Zobacz też: Dlaczego czuć benzynę wewnątrz auta?
Jeśli udało nam się uruchomić auto, kolejnym krokiem powinna być wizyta u mechanika i dokładny przegląd auta. Nigdy nie wiadomo, co jeszcze mogło się stać, gdy auto było zalane.
REKLAMA
REKLAMA