Paliwa syntetyczne do silników spalinowych. Przyszłość czy nie?
REKLAMA
REKLAMA
- Czym są paliwa syntetyczne?
- Paliwa syntetyczne do silników spalinowych. Czy obniżą emisję?
- Paliw syntetycznych może po prostu brakować!
- Syntetyczne paliwa mają za mało czasu...
Czym są paliwa syntetyczne?
Paliwa syntetyczne to nic innego jak środki chemiczne uzyskiwane na drodze procesu syntezy, które mogą stanowić alternatywę dla benzyny i oleju napędowego. Jakie przynoszą zalety? Pozwalają drastycznie ograniczyć poziom emisji szkodliwych związków powstałych w wyniku procesu spalania. A skutek takiej sytuacji może być jeden. Przemysł naftowy liczy na to, że e-paliwa pomogą wyłączyć samochody z silnikami spalinowymi z proponowanego przez UE zakazu sprzedaży ich w 2035 r. Tylko na ile ten plan jest realny?
REKLAMA
Paliwa syntetyczne do silników spalinowych. Czy obniżą emisję?
REKLAMA
Pierwszy z problemów dotyczy bazy technologicznej. Bo o ile koncerny naftowe wiedzą już jak tworzyć paliwa syntetyczne, to nadal segment, który nie został w pełni zbadany. Ciężko zatem powiedzieć w jakim stopni e-paliwa są w stanie obniżyć emisję szkodliwych związków do atmosfery. To wymaga badań, ale na te niestety... może nie być czasu. Do roku 2035 zostało 13 lat. Przez 13 lat producenci naftowi musieliby dokładnie sprawdzić wpływ paliw syntetycznych na skład spalin i przygotować na tyle przekonujące raporty, które pozwoliłyby UE na podjęcie działań.
Dodatkowo nie istnieją odpowiednie zakłady produkcyjne dostosowane do produkcji paliw syntetycznych, a do tego nie ma światowych standardów certyfikacji paliw syntetycznych. To wszystko trzeba byłoby wypracować do roku 2035.
Paliw syntetycznych może po prostu brakować!
Kolejny z problemów wyłania się z prognozy produkcji e-paliw opartej na scenariuszu opracowanym przez jednostkę badawczą przemysłu rafineryjnego Concawe. Ta wskazuje wyraźnie, że do roku 2035 paliwa syntetycznego wystarczy dla jedynie 2 proc. samochodów obecnych na europejskich drogach. Produkcji rafineryjnej nie da się bowiem przestawić w tym kierunku w tak krótkim czasie. W skrócie, paliwami tymi zasilanych będzie 5 milionów spośród 287 milionów pojazdów eksploatowanych w Unii Europejskiej.
Syntetyczne paliwa mają za mało czasu...
REKLAMA
Nietrudno jest orzec, że paliwa syntetyczne raczej nie przedłużą życia silnika spalinowego w nowych samochodach w Europie. Być może nie są w stanie wystarczająco obniżyć emisji, być może decydują o tym czynniki produkcyjne, a być może po prostu brak wystarczającej ilości czasu do wypracowania odpowiedniej technologii. Tyle że elektryfikacja też nie jest idealnym rozwiązaniem. Głównie z uwagi na swoje ograniczenia zasięgowe, jak i kwestię produkcji energii w Europie z udziałem paliw kopalnych. A przymus zakupu elektryków zbliża się coraz większymi krokami.
Jak informuje Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych, trwa finalizacja prac prawodawców unijnych nad przepisami dotyczącymi proponowanego wycofania silników spalinowych w 2035 r. Następna runda negocjacji odbędzie się 27 października.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.