Płatność za paliwo przy dystrybutorze... jest możliwa!
REKLAMA
REKLAMA
- Płatność za paliwo przy dystrybutorze. Tak, jest możliwe w Polsce
- Jak działa płatność przy dystrybutorze?
- Jak działa aplikacja do zdalnej płatności za paliwo?
- Płatność za paliwo aplikacją? Różne stacje, różne kraje
- Płatność za paliwo przy dystrybutorze. Prosta alternatywa
Płatność za paliwo przy dystrybutorze. Tak, jest możliwe w Polsce
Schemat wizyty na stacji paliw od lat jest dokładnie taki sam. Kierujący najpierw wybiera wolny dystrybutor, później właściwy pistolet, następnie tankuje określoną ilość paliwa i musi za nią zapłacić. W tym celu korzysta z dotykowego automatu, ewentualnie udaje się do budynku stacji i staje w kolejce. Czy jest coś takiego, jak płatność za paliwo przy dystrybutorze? Jest. I metod takich jest co najmniej kilka.
REKLAMA
Jak działa płatność przy dystrybutorze?
Płatność za paliwo przy dystrybutorze to opcja oferowana w Polsce przede wszystkim przez operatorów paliwowych. Swoją aplikację ma np. Orlen i nazywa się ona Orlen Pay. Opcję taką oferuje też również Shell. Tyle że w tym przypadku aplikacja Shell SmartPay jest dedykowana przede wszystkim użytkownikom kart paliwowych Shell Card. Co mają zatem zrobić osoby, które chciałyby płacić za paliwo przy dystrybutorze nie tylko w jednej sieci czy jednym kraju? Jest pewna opcja...
Jak działa aplikacja do zdalnej płatności za paliwo?
Aplikacja Orlen Pay jest wyjątkowa, bo pozwala na płatność za paliwo przy dystrybutorze klientom prywatnym - nie flotowym. Choć tak właściwie to wyjątkowa nie jest, bo bardzo podobną możliwość daje także aplikacja Circle K czy Lotos Pay&Go. Kierowca ściąga aplikację, zakłada konto, podpina do niej kartę płatniczą i gotowe. Aplikacja pozwala na zdalne płacenie za zatankowane paliwo, ale też pokazuje historię transakcji i pozwala na zbieranie punktów lojalnościowych.
Płatność za paliwo aplikacją? Różne stacje, różne kraje
Płatność za paliwo przy dystrybutorze oferuje Eurowag Pay. Do jej sieci należy ponad 400 stacjach zlokalizowanych w Austrii, Belgii, Czechach, Niemczech, Węgrzech, Litwie, Polsce, Słowacji i Hiszpanii. Przy czym sieć jest cały czas rozbudowywana. W efekcie już do końca roku będzie się na nią składać nawet 1500 punktów. A to nadal nie koniec. Eurowag Pay chce rozszerzyć też zakres usług, za które można płacić bezkontaktowo. Objęte mają zostać też opłaty za parking, myjnię, prom lub naprawę.
Płatność za paliwo przy dystrybutorze. Prosta alternatywa
REKLAMA
Zasada działania jest prosta. Płatność za paliwo przy dystrybutorze odbywa się za pośrednictwem aplikacji. Dostęp do niej jest chroniony PIN-em lub biometrią. Bez tego uwierzytelnienia nie da się zapłacić za zatankowane paliwo. Do aplikacji może być jednak przypisana wyłącznie karta paliwowa wydana przez Eurowag. Na razie opcja nie została przewidziana dla klientów prywatnych.
Zatankowanie z Eurowag Pay to kwestia kilku kliknięć. Bez konieczności szukania terminala na stacji bezobsługowej, wkładania karty, wpisywania PIN-u, wybierania pompy, wyjmowania karty i wracania do ciężarówki. Kierowca klika przycisk, wybiera produkt na stanowisku i może rozpocząć tankowanie. Ten nowy proces znacznie ułatwi pracę naszym klientom – mówi Jiří Petrák, Product Owner Mobile Payments.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.