REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Pompowanie opon azotem - czy warto?

Subskrybuj nas na Youtube
Opona
Opona
Goodyear

REKLAMA

REKLAMA

Niektóre warsztaty samochodowe lub wulkanizacyjne oferują pompowanie kół azotem. Zdania o zasadności tej operacji są podzielone. Jakich argumentów używają zwolennicy tego rozwiązania?

Pompowanie kół azotem: bezpieczeństwo i oszczędność ?

Jednym z istotnych elementów eksploatacji samochodu jest utrzymywanie stałego ciśnienia w oponach, co przekłada się m. in. na mniejsze zużycie paliwa czy bezpieczeństwo na drodze. Niestety nadal wielu kierowców o tym fakcie zapomina. Wyjściem w tej sytuacji może być pompowanie kół azotem. Rozwiązanie to jednak od dawna ma niemal tylu samo zwolenników, co przeciwników. Warto więc zastanowić się, co przemawia za skorzystaniem z tego typu usługi.

REKLAMA

REKLAMA

Podróżowanie autem nieodłącznie wiąże się z pewnymi kosztami. Niemal wszyscy narzekamy na wysokie ceny paliwa, a to przecież tylko część wydatków. Do tego dochodzą jeszcze ubezpieczenie, badania techniczne czy chociażby systematycznie dokonywane naprawy.

Zobacz też: Czy warto pompować koła azotem?

Jakby tego było mało, serwisy samochodowe coraz częściej oferują nam (dodatkowo płatną) usługę pompowania kół azotem. Wiele osób, kierując się pozornymi oszczędnościami, automatycznie wyklucza taką możliwość.

REKLAMA

W praktyce jednak, niewielki koszt zamiany „zwykłego” powietrza na azot szybko może okazać się wyjściem dużo bardziej opłacalnym. Wszystko za sprawą szczególnych właściwości tego gazu, które przekładają się m. in. na obniżenie kosztów eksploatacji pojazdu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pompowanie kół azotem: skąd oszczędności?

Na początku warto zapoznać się z podstawowymi faktami. Powietrze wtłaczane do kół naszego auta oczywiście zawsze zawiera ok. 78% azotu. Problem w tym, że obok niego znajduje się tam także prawie 21% tlenu.

- Skład ten sprawia, że utrzymanie stałego ciśnienia w oponach jest trudne. Taka mieszanina gazów jest bowiem bardzo podatna na wszelkie zmiany temperatur i w zależności od nich zwiększa lub zmniejsza swoją objętość – wyjaśnia Łukasz Bazarewicz z należącego do Grupy Martom sklepu online AlejaOpon.pl.

Cechą charakterystyczną klimatu panującego w Polsce są wysokie amplitudy temperatur. Nikogo nie dziwi więc sytuacja, gdy na przestrzeni zaledwie kilku dni płynnie przechodzimy np. od -10 do +10 stopni Celsjusza.

W teorii w takich warunkach należałoby na bieżąco kontrolować ilość powietrza w kołach naszych samochodów, gdyż z całą pewnością będzie się ono nieco wahać. Trudno jednak wymagać od kierowców, by zanim rozpoczną podróż codziennie kontrolowali stan ciśnienia w oponach.

­

- Dobrym rozwiązaniem będzie zatem zastosowanie azotu, który jest nieporównywalnie mniej podatny na różnice temperatur i co za tym idzie, jego objętość pozostaje niemal niezmienna – dodaje przedstawiciel Grupy Martom.

A o tym, jak ważne jest utrzymywanie stałego ciśnienia w ogumieniu nie trzeba chyba nikogo przekonywać – jak powszechnie wiadomo, czynnik ten w istotny sposób wpływa np. na zużycie paliwa.

Azot wydłuża żywotność felg

Kolejnym argumentem przemawiającym za stosowaniem azotu są jego specyficzne właściwości. Ten bezwonny, bezbarwny, pozbawiony smaku, a przy tym niepalny gaz jest przede wszystkim wolny od wilgoci.

- Cechy te docenią przede wszystkim właściciele felg stalowych, szczególnie narażonych na występowanie korozji. Przy pompowaniu kół tradycyjną metodą prędzej czy później z powietrza wytrącić się może woda, która wchodząc w reakcję z metalem spowoduje występowanie nalotów i w konsekwencji utratę szczelności – podpowiada Łukasz Bazarewicz.

Oprócz kwestii wizualnej (trudno bowiem zaprzeczyć, iż rdza nie wygląda zbyt atrakcyjnie) po raz kolejny możemy więc mówić o oszczędnościach. Zastosowanie azotu sprawi, iż zdecydowanie rzadziej będziemy musieli fatygować się do serwisu celem dopompowania kół, a także wydłuży żywotność naszych felg.

Opony wypełnione azotem: bezpieczeństwo jak w Formule 1 ?

Ostatnią, lecz nie najmniej istotną kwestią, jest nasze bezpieczeństwo, gdyż gaz, o którym mowa, jest mało aktywny chemicznie, przez co nie wchodzi w reakcje z ogumieniem.

- Ciśnienie koła napompowanego azotem utrzymuje się nawet kilkakrotnie dłużej, co pozwala zmniejszyć ryzyko wystrzału opony związane z nagrzaniem się gumy w przypadku zbyt małej ilości powietrza – zauważa prezes Grupy Martom.

Ta zwiększona wytrzymałość sprawia, iż azot od dawna z powodzeniem stosowany jest w kołach aut Formuły 1, które z powodu dużych prędkości narażone są m.in. na wybuchy czy pożary.

Mimo, iż na co dzień daleko nam do szybkości rozwijanych przez samochody sportowe, to nic nie stoi na przeszkodzie, byśmy elementy zmniejszające ryzyko ewentualnego wypadku zaadoptowali do zwykłego ruchu drogowego. O tym, że warto to zrobić decyduje też stosunkowo niska cena usługi – przy komplecie 4 kół wynosi ona około 20 zł.

Źródło: materiały prasowe grupy Martom

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KGP: 98 115 interwencji, 398 wypadków drogowych, 26 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 98 115 interwencji. Byli wzywani do 398 wypadków drogowych.

Jazda rowerem po chodniku – czy jest dopuszczalna i w jakich sytuacjach?

Jazda rowerem staje się coraz bardziej popularna. Dostępne na rynku nowoczesne modele dodatkowo zachęcają do korzystania z tego środka transportu. Warto zatem znać kilka ważnych zasad ruchu drogowego dotyczącego rowerzystów.

Dłuższe kontrole drogowe do 56 dni wstecz - większe ryzyko wykrycia naruszenia przepisów przez kierowcę i przewoźnika

Wydłużone kontrole drogowe z 28 do 56 dni wstecz zwiększają prawdopodobieństwo wykrycia naruszeń przepisów przez kierowcę i przewoźnika. Inspekcja może teraz dokładniej badać rekompensaty za skrócone odpoczynki. Problemem jest też brak pamięci na kartach kierowców.

Dziecko w kasku podczas jazdy e-hulajnogą. Co wiemy o planowanych zmianach?

Rząd przyjął projekt nowelizacji Prawa o ruchu drogowym. Zakłada on m.in. wprowadzenie ustawowego obowiązku noszenia kasku podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną przez dzieci do 16 lat.

REKLAMA

Prawo jazdy od 17 lat, obowiązkowe kaski i surowsze kary. Sprawdź, co zmienia się w przepisach drogowych od 2026 r.

2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz kilku innych aktów prawnych. Nowe regulacje mają zwiększyć bezpieczeństwo, ograniczyć wypadki z udziałem dzieci i przygotować młodzież do odpowiedzialnego udziału w ruchu drogowym. Zobacz, co się zmieni, kiedy przepisy wejdą w życie i kogo obejmą.

Ważne zmiany w Prawie o ruchu drogowym od 2026 roku. Rząd przyjął projekt nowelizacji

Na posiedzeniu w dniu 2 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy - Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożony przez Ministra Infrastruktury. Projekt ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach. Kierowca, który będzie prowadził pomimo zatrzymania mu prawa jazdy, będzie karany cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdem. Ponadto, dzieci do 16. roku życia – m.in. podczas jazdy rowerem czy hulajnogą elektryczną – będą musiały używać kasków. Nowe przepisy zwiększą także mobilność osób młodych – prawo jazdy kategorii B będzie można otrzymać po skończeniu 17 lat (z ograniczeniami).

Ruszyła akcja policji Bezpieczna droga do szkoły. Zero taryfy ulgowej

Już od 1 września 2025 r. policja prowadzi ogólnopolską akcję Bezpieczna droga do szkoły. Tylko w wakacje funkcjonariusze przeprowadzili 15 626 kontroli infrastruktury przy placówkach oświatowych, a teraz ruszają z intensywnymi patrolami. Obowiązuje zero taryfy ulgowej: kontrolowana będzie prędkość, przewożenie dzieci i zachowanie kierowców. To moment, by naprawdę zadbać o bezpieczeństwo naszych dzieci.

KGP: 115 485 interwencji, 455 wypadków drogowych, 35 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 115 485 interwencji. Byli wzywani do 455 wypadków drogowych.

REKLAMA

Nowe limity podatkowe dla samochodów osobowych od 2026 roku

Nowe przepisy premiują niskoemisyjne samochody – czy niższe limity podatkowe dla aut spalinowych i hybryd od 2026 r. zmienią kalkulacje przedsiębiorców w zakresie aut flotowych?

Mandat za opony – za co konkretnie można go otrzymać w 2025 roku i jak wysokie są stawki?

Ogółem wysokość mandatu za wykroczenie drogowe może sięgnąć 5 tys. zł, a jeżeli wykroczeniem zajmie się sąd, to może nałożyć nawet 30 tys. zł mandatu. Szczegółowe przepisy odnoszą się jednak do konkretnych przypadków i interpretowanie ich w kontekście opon jest mylne.

REKLAMA