Rocznik opony - jak duże ma znaczenie?
REKLAMA
REKLAMA
Kierowca podczas zakupu nowego kompletu ogumienia powinien sprawdzić kilka czynników. W pierwszej kolejności musi skupić się na parametrach - tak, aby model dało się zamontować w jego aucie i aby spełniał on warunki określone przez producenta. Drugim z czynników jest wybór opony o możliwie najlepszych właściwościach jezdnych w możliwie najbardziej rozsądnej cenie. Trzeci wskaźnik dotyczy rocznika opony. Czemu ma on znaczenie? W ten sposób kierowca wie, że nie wybiera produktu, który od kilku lat zalega w magazynie.
REKLAMA
Rocznik opony - czyli ile właściwie mogą leżeć w magazynie?
Zasadnicze pytania są dwa. Ile opona może czekać w sklepie na kupującego? I jak właściwie sprawdzić jej rocznik? W pierwszym przypadku odpowiedź może stanowić norma PN-C94300-7 Ogumienie - pakowanie, przechowywanie i transport. W jej głos nieużywane opony przechowywane w odpowiednich warunkach zachowują parametry fabryczne przez pierwsze 3 lata. Po tym czasie według przepisów prawa sprzedający nie może nazywać produktu fabrycznie nowym. Jeżeli chodzi o drugie pytanie, odpowiedź przynosi tzw. kod DOT naniesiony na ścianę boczną ogumienia.
Kod DOT (Department of Transportation) to współcześnie nic innego jak ciąg czterech cyfr. Te często są otoczone kołem. Jak rozszyfrować producenckie oznaczenie? Sposób kodowania jest uniwersalny dla całego rynku oponiarskiego. Dwie pierwsze cyfry oznaczają tydzień roku, w którym model został wyprodukowany. Dwie ostatnie odnoszą się do roku. I tak kod 0518 powinien stanowić dla kierowcy informację, że opona opuściła taśmę linii produkcyjnej w piątym tygodniu roku 2018.
Rocznik opony tak naprawdę można jednak rozpatrywać z kilku punktów widzenia. Ten daje kierowcy nie tylko pewność, że kupuje produkt "świeży". Daje też niezwykle ważną informację dotyczącą czasu, przez który opony mogą być eksploatowane. Ogumienie używa się bowiem nie zawsze do momentu starcia bieżnika - tj. według polskiego prawa osiągnięcia jego wysokości poniżej 1,6 mm. W przypadku pojazdów jeżdżących mało, proces ten mógłby trwać np. kilkanaście lat. To oznacza, że kierowca powinien wziąć pod uwagę czynnik drugi - mianowicie wiek.
Rocznik opony określa też bezpieczną granicę eksploatacji
Guma, z której wykonywane jest ogumienie, stanowi naprawdę trwałą mieszankę. Wytrzymuje obciążenia wynikające z masy samochodu, pokonanych przeszkód czy prędkości. Niestety z biegiem czasu również podlega naturalnym procesom starzenia. Pod wpływem wieku i np. operowania promieni słonecznych staje się mniej elastyczna, a na jej powierzchni pojawiają się pęknięcia. Naruszenie struktury sprawia, że eksploatacja ogumienia zaczyna być coraz mniej bezpieczna i coraz bardziej grozi wystąpieniem uszkodzenia podczas jazdy.
Kiedy dokładnie najlepiej zamienić opony na nowe? Specjaliści z rynku oponiarskiego nie mają co do tego żadnych wątpliwości. Zakładając prawidłową eksploatację, przechowywanie i konserwowanie ogumienia, po 10 roku życia powinno ono zostać wycofane z użytkowania. Co więcej, producenci zalecają, aby po 5 roku od daty produkcji poddawać opony wnikliwej kontroli podczas każdorazowej zmiany sezonowej. W ten sposób kierowca w stu procentach upewni się, że zachowały one optymalne parametry, a w strukturze gumy czy wzmocnień wewnętrznych nie postępuje zbyt mocno proces starzenia.
Rocznik opony - podsumowanie
Opony są jednym z ważniejszych elementów bezpieczeństwa w pojeździe. Bez nich nie ma mowy o właściwym poziomie trakcji i działaniu elektronicznych systemów wspomagających. Aby kierowca miał pewność, że może bezpiecznie eksploatować ogumienie, powinien sprawdzić jego stan i… wiek. Rocznik opony nigdy nie powinien być starszy niż 10 lat! Wskaźnik ukryty w kodzie DOT przydaje się także podczas zakupu. W ten sposób kierowca wie, że kupuje ogumienie niedawno wyprodukowane, które ma pełne parametry fabryczne.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA