Czy odpalać samochód z wciśniętym sprzęgłem? Podpowiadamy.

Odpalanie silnika z wciśniętym sprzęgłem jest jedną z pierwszych zasad, jakie kandydat na kierowcę pozna w czasie praktycznej części szkolenia. Wiedza z kursu często jest jednak weryfikowana przez praktykę za kierownicą. Jaka zatem jest prawda w tym przypadku? Czy odpalać samochód z wciśniętym sprzęgłem? Odpowiedź brzmi tak. I jest ona podyktowana prostym faktem. Po wciśnięciu sprzęgła odłączona zostaje skrzynia biegów. A to oznacza mniejsze obciążenie i ułatwiony rozruch silnika.

Czy odpalać samochód z wciśniętym sprzęgłem? Zimą jak najbardziej!

Odpalanie silnika z wciśniętym sprzęgłem jest szczególnie ważne w sezonie chłodnym - gdy jednostka z uwagi na ograniczoną ilość prądu i tak może mieć problem z rozruchem. Zdjęcie dodatkowego obciążenia staje się zatem kluczowe. Poza tym nietrudno natknąć się na forach na komentarze mówiące o próbie rozruchu silnika zimą bez sprzęgła. Mimo iż skrzynia miała wrzucony luz, auto i tak na rozruszniku ruszyło z miejsca. Co jeszcze daje odpalanie z wciśniętym sprzęgłem? Oszczędza skrzynię biegów - redukuje jej obciążenia i wydłuża czas życia jej mechanizmu i osprzętu.

Odpalanie silnika z wciśniętym sprzęgłem - teraz to must have!

Jednym z dowodów na poparcie tezy, że warto odpalać samochód z wciśniętym sprzęgłem, są nowoczesne modele. Czemu? W ich przypadku możliwość rozruchu silnika została wyłączona bez wciśniętego sprzęgła. Tak, tu zadecydowały względy bezpieczeństwa. Chodziło o to, aby nie był możliwy przypadkowy rozruch i aby w jego czasie auto nie ruszyło samoczynnie z miejsca. Z drugiej strony gdyby odpalanie samochodu z wciśniętym sprzęgłem było szkodliwe dla układu przeniesienia napędu, producenci by się nie zdecydowali na takie rozwiązanie.