REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

2.0 si BMW - awarie, problemy, opinie

BMW 320si E90
BMW 320si E90
Fot. Bmw

REKLAMA

REKLAMA

Silnik 2.0 si BMW o oznaczeniu N45B20S do tej pory powoduje popłoch wśród fanów bawarskiej marki. Inspiracja silnikami wyścigowymi skróciła jego trwałość do zaledwie… 50 tysięcy kilometrów.

W roku 2005 Bawarczycy postanowili powrócić do wyścigów samochodów turystycznych. Aby jednak BMW serii 3 generacji E90 mogło trafić na tor, firma potrzebowała przepustki w świecie samochodów seryjnie produkowanych. Tą stała się wersja 320si. Model specjalny powstał w limitowanej serii. W sumie na rynek europejski trafiło zaledwie 2600 pojazdów. Każdy z nich był standardowo wyposażony w pakiet stylizacyjny M oraz 18-calowe obręcze aluminiowe. Do tego tylko i wyłącznie dla tej wersji został zarezerwowany lakier metalizowany o nazwie Carbon Black.

REKLAMA

Elementem modelu limitowanego było jednak nie tylko bogate wyposażenie, ale i wyjątkowa jednostka napędowa o oznaczeniu N45B20S. Silnik o pojemności 2-litrów na pierwszy rzut oka przypominał standardowego benzyniaka, jednak uzupełnionego karbonową obudową. To jednak złudne wrażenie. Inżynierowie zastosowali m.in. tłoki pracujące w łączonych tulejach ze specjalnego stopu aluminium, sztywniejsze korbowody oraz wzmocnioną konstrukcję skrzyni korbowej. Poza tym jednostka była pozbawiona m.in. regulowanego wzniosu zaworowego. A to pozwalało na osiągnięcie wyższych prędkości obrotowych.

2.0 si BMW - dynamika na sportowy poziomie

Skutek prac inżynierów nie wyglądał imponująco na papierze. Auto oferowało 173 konie mechaniczne i 200 Nm momentu obrotowego. Potencjał bawarskiego silnika ze sportowym rodowodem uwidaczniał się dopiero podczas jazdy. Jednostka wyjątkowo brzmi, jest bardzo elastyczna oraz rozpędza limuzynę do pierwszej setki w 8,1 sekundy. Prędkość maksymalna BMW 320si to 225 km/h. Oczywiście nie ma róży bez kolców. Dlatego dużo mniej zadowalające okazywały się wyniki spalania. Auto sprzedawane w latach 2005 - 2006 potrafiło „wypić” prawie 13 litrów benzyny w mieście. A to wynik zdecydowanie zbyt wysoki.

Dosyć szybko okazało się, że niepohamowany apetyt nie jest jedynym problemem dwulitrowego benzyniaka N45B20S. Jednostka była tworzona m.in. z myślą o motosporcie. A podczas wyścigów liczą się możliwości, ale już nie do końca jego długofalowo ujęta trwałość. Fakt ten czkawką zaczął odbijać się właścicielom limitowanej serii 3. Początkowo ciężko było znaleźć przypadek silnika, który bezawaryjnie pokonał więcej niż 100 tysięcy kilometrów. Co się działo? Nagle auto traciło moc, a motor zaczynał pracować nierówno i z lekkim klekotem.

Diagnoza serwisu była nieubłagana. Najczęściej dochodziło do pęknięcia tulei cylindra i bloku silnika. Jeszcze gorzej brzmiały zalecenia naprawcze. ASO kwalifikowało motor wyłącznie do wymiany! Pół biedy jeżeli usterka ujawniła się w czasie trwania gwarancji. Wtedy producent musiał zamontować nowy silnik bezpłatnie. Po okresie ochrony producenckiej właściciel auta przeżywa niemiłe zaskoczenie. Salony BMW za fabrycznie nową jednostkę napędową wystawiają fakturę opiewającą na kwotę 25 tysięcy złotych!

2.0 si BMW - 50 tysięcy kilometrów i… śmierć silnika!

Dosyć szybko okazało się, że koszty naprawy można obniżyć poza autoryzowaną stacją obsługi. Mechanicy z warsztatów specjalizujących się w obsłudze samochodów BMW montują nowy blok z tłokami. Części razem z robocizną kosztują w takim przypadku 10 - 11 tysięcy złotych. Choć cena nadal jest astronomiczna, prezentuje się dużo rozsądniej od opcji oferowanej w ASO. Problem polega jednak na tym, że bez względu na rodzaj naprawy, kierowca nie otrzymuje żadnej gwarancji stałego usunięcia usterki. Problemy zazwyczaj powracają po pokonaniu od 50 do 80 tysięcy kilometrów.

Świat motoryzacyjny bardzo szybko okrzyknął silnik N45B20S najgorszym motorem w historii bawarskiej marki. Jednostka sprawuje się gorzej nawet od legendarnego już diesla N47. A to naprawdę wielkie osiągnięcie! Dziś, gdy usterki dwulitrowego motoru są szeroko znane, mechanicy zaczęli zastanawiać się nad wydłużeniem życia pechowego benzyniaka. Najczęściej w roli rozwiązania podawane są dwa sposoby. Po pierwsze w razie wystąpienia awarii, można zastąpić aluminiowe tuleje metalowymi. Po drugie kluczowe znaczenie ma serwisowanie.

Autoryzowane stacje obsługi zalecają, aby właściciele modeli 320si przede wszystkim co 40 tysięcy kilometrów wykonywali regulację luzu zaworowego. Poza tym warto już co 50 tysięcy kilometrów wymieniać komplet łańcucha rozrządu, a co 12 tysięcy kilometrów olej. Kluczowe dla trwałości jednostki są też optymalne warunki pracy. Dlatego przed mocnym wciśnięciem pedału gazu należy rozgrzać jednostkę do temperatury roboczej, a po dłużej i ostrej jeździe pozwolić jej wytracić część ciepła na postoju.

2.0 si BMW - podsumowanie

Wszystko powinno pójść idealnie. 2-litrowy silnik miał dać frajdę wielbicielom modelu serii 3, a BMW możliwość powrotu do wyścigów w klasie turystycznej. I choć 173 konie mechaniczne wyśmienicie radziły sobie z masą modelu generacji E90, nie radziły sobie z upływem czasu. A w sytuacji, w której po pokonaniu od 50 do 80 tysięcy kilometrów pęka blok jednostki, nie można mówić o marginalnym zaniedbaniu. To poważny błąd inżynierów! Silnik z wersji 320si z całą pewnością jest obarczony wysokim ryzykiem, a jego wybór powinien być w pełni świadomy. Tylko w ten sposób można próbować uniknąć poważnej usterki.

2.0 si BMW - ceny części zamiennych:

  • filtr oleju - od 16 zł
  • filtr powietrza - od 40 zł
  • filtr paliwa - od 464 zł
  • zestaw łańcucha rozrządu - od 509 zł
  • zestaw paska wielorowkowego - od 242 zł
  • sprzęgło komplet - od 568 zł
  • koło zamachowe - od 2172 zł
  • świeca zapłonowa - od 20 zł
  • cewka zapłonowa - od 86 zł
  • sonda lambda - od 257 zł

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie - zapraszamy do subskrybcji naszego newslettera
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code

    © Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

    Moto
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Przełomowy projekt Polaka ma szansę pojawić się na ścieżkach rowerowych na całym świecie!

    Uczestnicy ruchu drogowego cieszą się z innowacji, która ma potencjał zmienić ich codzienne podróże i uczynić je bardziej bezpiecznymi. Odpowiedzią na ich rosnące potrzeby jest BikeWatch. Urządzenie to jest skierowane głównie do włodarzy gmin, którzy przekształcają przestrzeń publiczną w celu zwiększenia bezpieczeństwa i komfortu korzystających z niej mieszkańców. Oficjalna premiera BikeWatch odbyła się 21 września 2023 r. 

    Ile kosztuje kurs redukujący 6 punktów karnych?

    Kurs redukujący 6 punktów karnych powrócił. Kierowcy rzucili się do ośrodków ruchu drogowego w całym kraju, ale zszokowała ich jedna rzecz. Cena szkolenia wzrosła 3-krotnie. WORD-y chyba postanowiły odbić sobie chude lata.

    Konfiskata samochodu za przekraczanie prędkości - czy to możliwe?

    Zbliża się termin wejścia w życie przepisów umożliwiających konfiskatę pojazdów za prowadzenie w stanie nietrzeźwości. Podczas gdy władze mają czas na przyjrzenie się ewentualnym konsekwencjom tej nowelizacji, ustawa przegłosowana przez Sejm wciąż wzbudza wiele emocji. Niektórzy właściciele pojazdów obawiają się, że z czasem ten rodzaj kary będzie miał znacznie szersze zastosowanie. Czy w przyszłości może dojść do wprowadzenia w Polsce konfiskaty aut za przekroczenie prędkości, skoro takie przepisy obowiązują od lat w innych krajach Europy?

    Za co zabierają prawo jazdy na 3 miesiące?

    W Polsce są przepisy pozwalające na odbieranie kierowcom prawa jazdy na 3 miesiące. Te działają jednak w ściśle określonych przypadkach. Scenariusze są tak naprawdę trzy. Dziś każdy z nich dokładnie omówię w tym poradniku.

    REKLAMA

    Naklejka w strefie czystego transportu. Zniknie, zanim się pojawi?

    Naklejka w strefie czystego transportu miała się stać must have. Teraz rządzący wycofują się z tego pomysłu. I choć idą w dobrym kierunku, ten nadal jest problematyczny, ale dla gmin. Bo choć pojawiła się furtka kasująca nalepkę w SCT, ta okazuje się kosztowna.

    Unijne rozporządzenie AFIR. Wyższe wymogi dla infrastruktury ładowania elektryków!

    Rozporządzenie AFIR, przyjęte w lipcu tego roku przez Radę Unii Europejskiej, nakazuje rozbudowanie infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych. Czy Polska jest na to gotowa?

    Akcja „Prędkość” w środę 20 września. Drogówka zapowiada wzmożone kontrole

    Policjanci ruchu drogowego będą w środę 20 września prowadzić działania kontrolno-prewencyjne „Prędkość” – poinformował podkom. Marcin Sulik z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji. Dodał, że działania będą prowadzone w ramach corocznej europejskiej kampanii „Roadpol Safety Day 2023”.

    Odbieranie prawa jazdy seniorom. Przepisy pozwalają na to od lat!

    Wiek i ewentualne choroby robią swoje. Senior może nie nadawać się do prowadzenia pojazdu i to pomimo wielu lat spędzonych za kółkiem. Czy jest zatem możliwość, aby stracił prawo jazdy? Trochę nie, a trochę tak. Są przepisy, które stanowią furtkę. I obowiązują od lat.

    REKLAMA

    Zakaz wjazdu do Polski i UE dla samochodów zarejestrowanych w Rosji

    Samochody zarejestrowane w Rosji dostały właśnie zakaz wjazdu na teren UE. 17 września 2023 r. stosowne przepisy zaczęły obowiązywać w Polsce. Co oznaczają? Czy przewidują jakieś wyjątki? O tym w naszym poradniku.

    Darmowe OC dla kupujących auta (nowe i używane) przed wyborami. Warto złapać okazję, bo niedługo będzie drożej!

    Duża obniżka stóp procentowych dokonana na początku września przez Radę Polityki Pieniężnej, wskutrek czego stopa WIBOR „zjechała” poniżej 6%, spowodowało zauważalny spadek raty za samochód nowy i używany – wynika z symulacji Carsmile i Otomoto Klik. Obniżka raty jest już na tyle znacząca, że pozwala pokryć koszt ubezpieczenia OC. Korzyść ta może jednak okazać się krótkotrwała, bo za chwilę auta znów zaczną drożeć – ostrzegają eksperci. 

    REKLAMA