Subaru: silnik boxer z LPG. Czy to możliwe?
REKLAMA
REKLAMA
Subaru z silnikiem boxera ma szereg zalet. Niesamowicie brzmi, oferuje wysoką moc (szczególnie wersje doładowane) i często przekłada się na więcej niż zadowalające osiągi samochodu. I choć używane auta z Japonii z początku XXI wieku mają coraz bardziej rozsądne ceny na rynku wtórnym, polscy kierowcy nadal mają z nimi pewien problem. A ten dotyczy faktu, że silniki typu boxer montowane w Subaru są dość paliwożerne. 2-litrowa, 4-cylindrowa jednostka bez większych trudności "wypija" w cyklu miejskim 12 - 13 litrów benzyny. A to wynik, który bez wątpienia odstrasza kupujących rozglądających się za autem wartym około 20 tysięcy złotych!
REKLAMA
Silnik boxer z LPG - sposób na jazdę za grosze
Czy jest jakiś sposób, który pozwala połączyć pasję motoryzacyjną, japońską sztukę budowy samochodów i rozsądne koszty eksploatacji? Jak najbardziej. Mowa o montażu instalacji LPG. Za jej sprawą koszt pokonania każdych stu kilometrów spada o... ponad połowę. A to rabat na tyle wysoki, że z powodzeniem skusi niejednego kierowcę. Montaż instalacji LPG w silniku typu boxer nie jest tani. W przypadku instalacji gazowej dedykowanej silnikowi Subaru o mocy powyżej 150 koni mechanicznych, układ stworzony przez firmę Landi Renzo będzie kosztował co najmniej 3500 złotych. Listę komponentów można oczywiście modyfikować. To jednak prawdopodobnie spowoduje wzrost ceny.
Zobacz również: Z tymi silnikami mogą być problemy: 2.0 D Subaru
Czy wydatek na zasilanie gazem jest opłacalny dla kupującego? To można policzyć w dość prosty sposób. Zakładając że motor np. w mocniejszej wersji doładowanej spala średnio 10 litrów paliwa, pokonanie każdych 100 kilometrów na benzynie kosztuje 53 złote. Przy LPG kwota spada do 22,2 złotego. Przy tak ukształtowanych cenach, koszt montażu LPG w silniku boxer zwróci się po pokonaniu nieco ponad 11 tysięcy kilometrów. W przypadku normalnej, codziennej eksploatacji w dużym mieście oznacza to jazdę trwającą około 8 - 9 miesięcy. Później zaczynają się już tylko czyste oszczędności i… radość z poruszania się np. świetnie brzmiącym, 177-konnym, doładowanym Foresterem.
Boxery Subaru są świetnie przygotowane do LPG!
REKLAMA
Jak silnik boxer z LPG sprawuje się w toku eksploatacji? Silnik z przeciwsobnymi cylindrami od standardowej jednostki rzędowej różni się w głównej mierze tym, że w jego przypadku cylindry pracują nie wertykalnie, a horyzontalnie. To jednak jeszcze nie stanowi żadnego ograniczenia dla samej instalacji zasilania gazem. Gazownicy dobrze radzą sobie z płaskimi silnikami z Japonii. Szczególnie że inżynierowie Subaru wyposażyli silniki boxer z rodziny EJ (1989 - 2010) oraz FB w trwałe gniazda zaworowe. Poza tym w motorze raczej nie występują problemy z elektronicznym osprzętem, które mogłyby mieć wpływ na działanie instalacji gazowej.
Silnik boxer z LPG ma tak naprawdę wyłącznie dwa dodatkowe wymogi - które jednak pojawiają się również w przypadku motorów rzędowych. Po pierwsze kierowca bezwzględnie powinien pamiętać o skróceniu interwału regulacji zaworów. Gdy jednostka jest eksploatowana na benzynie, procedurę należy powtarzać średnio co 100 tysięcy kilometrów. W przypadku gazu przebiegi między przeglądami lepiej jednak skrócić nawet do 40 tysięcy kilometrów. Ostateczna decyzja dotycząca interwału powinna należeć do gazownika, ewentualnie mechanika wyspecjalizowanego w obsłudze silników produkowanych przez Subaru.
Zobacz również: Używane: Subaru Forester III (2008 - 2012) - uwaga przede wszystkim na… diesla!
Silnik boxer z LPG - co z wymianą oleju?
REKLAMA
Poza tym szybciej należy też wymieniać olej. Dla dobra zaworów zamiast zalecanych przez producenta 15 tysięcy kilometrów, warto pojawiać się w warsztacie na przeglądzie olejowym mniej więcej co 10 tysięcy kilometrów, ewentualnie maksymalnie raz w roku. O czym jeszcze należy pamiętać? Kierowca Subaru z silnikiem boxer i LPG musi też zabierać auto na przegląd do gazownika. Wymiana filtrów w instalacji wraz z regulacją będzie kosztować około 150 złotych. Warto ją powtarzać nie rzadziej niż raz do roku.
Silnik boxer z LPG stanowi ciekawą propozycję z kilku powodów. Po pierwsze instalacja gazowa obniża koszty eksploatacji, ale nie odbiera przyjemności jazdy autem wyposażonym w silnik o przeciwsobnych cylindrach. Po drugie zadbana nie osłabia trwałości jednostki. Po trzecie LPG w benzyniaku stanowi dużo lepszy wybór np. od diesla Subaru - który jest awaryjny i drogi w naprawach. Ostatnie pytanie: lepiej kupić Subaru z LPG czy zamontować układ na własną rękę? Lepsza jest druga opcja - wtedy kierowca będzie dokładnie wiedział co eksploatuje i jak eksploatuje.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.