Co sprawdzić w samochodzie przed podróżą?
REKLAMA
REKLAMA
Bez względu na to, czy posiadamy stosunkowo nowy samochód, czy pojazd z kilkuletnim stażem, wybierając się w długą podróż koniecznie trzeba go odpowiednio sprawdzić – można w tym celu skorzystać z pomocy wykwalifikowanego mechanika.
REKLAMA
„Pamiętajmy, że gwarancją naszego bezpieczeństwa i komfortu podczas podróży jest dobrze sprawdzone auto. Aby mieć pewność, że kontrola zostanie przeprowadzona rzetelnie, warto serwisować samochód w godnym zaufania, polecanym serwisie” – powiedział Tomasz Drzewiecki, dyrektor ds. rozwoju sprzedaży detalicznej Goodyear dla Polski, Ukrainy oraz Czech i Słowacji.
Zobacz też: Dlaczego drobne przedmioty należy przewozić w schowkach?
Kiedy skontrolować stan samochodu u mechanika?
REKLAMA
Pomoc w warsztacie będzie niezbędna, jeśli usłyszymy niestandardowe dźwięki, bądź zauważymy jakikolwiek niepokojący sygnał z auta, np. stukanie pod maską, piszczenie w kołach, zaświecenie się na czerwono którejkolwiek z lampek kontrolnych na desce rozdzielczej czy też zaobserwujemy ściąganie auta na jedną stronę. Mechanicy Premio radzą też, aby nie lekceważyć zbyt długiego przebiegu na tym samym oleju silnikowym. Jego wymiana zajmie tylko kilka minut, a koszt będzie relatywnie mniejszy w stosunku do remontu całego silnika. Niestety zdarza się, że kierowcy zapominają o podstawowych elementach przeglądu auta przed wyjazdem.
„Zużyte tarcze i klocki hamulcowe, wyeksploatowane opony, zbyt niski poziom płynów eksploatacyjnych, zwłaszcza oleju i płynu chłodzącego, oraz nierówny poziom ciśnienia w oponach to najczęstsze problemy ignorowane przez kierowców. Nie brakuje też osób, które wybierają się w podróż z luzami w zawieszeniu i przepalonymi żarówkami” – mówi Leszek Archacki, szef serwisu Premio w Olsztynie.
Zobacz też: Jak należy przewozić rowery samochodem?
Co sprawdzić przed podróżą samochodem?
Jakie elementy auta warto sprawdzić w pierwszej kolejności? Oto lista najważniejszych rzeczy, wytypowana przez mechaników z serwisów Premio:
- Poziom płynów eksploatacyjnych w aucie – płynu hamulcowego, płynu w układzie chłodzenia, płynu do wspomagania i do spryskiwaczy. Co ciekawe, o tym ostatnim kierowcy zapominają najczęściej.
- Stan opon – ślady uszkodzenia oraz zużycie bieżnika – to elementy, które mają realny wpływ na bezpieczeństwo. Bieżnik opon powinien mieć
co najmniej 3 mm wysokości – czy tak jest na pewno możemy sprawdzić samodzielnie. np. przy użyciu specjalnych miarek dystrybuowanych przez producentów opon. - Ciśnienie opon – jego nierówny poziom może powodować ściąganie i bujanie auta na drodze, a zbyt niski może doprowadzić do eksplozji opony w czasie jazdy. Jeśli nie mamy pewności, jaki poziom ciśnienia jest optymalny, trzeba kierować się wskazaniami producentów samochodu, które znajdują się na klapce wlewu paliwa lub na naklejce na drzwiach. Kontrolę ciśnienia najlepiej przeprowadzić dwukrotnie. Pierwszą na dwa tygodnie przed podróżą, a następną po tygodniu. Co ważne, samochód musi odczekać co najmniej
2 godziny od zakończenia jazdy, by pomiar był wiarygodny. Jeśli ciśnienie uległo zmianie, to sygnał, że należy udać się do serwisu opon. Kierowcy muszą też pamiętać, że piąte koło u wozu – koło zapasowe – również jest potrzebne, a jego stan techniczny jest równie istotny, co pozostałych. Jednak aby z niego skorzystać, w bagażniku musi znaleźć się podnośnik i komplet kluczy zapasowych. - Hamulce – od poziomu zużycia klocków, stanu tarcz oraz ilości płynu hamulcowego zależy, czy podróż przebiegnie naprawdę bezpiecznie.
- Kierunkowskazy, światła „stop”, przeciwmgielne i główne reflektory – czy na pewno wszystkie działają prawidłowo i są prawidłowo ustawione?
Do podstawowego wyposażenia auta warto też dorzucić komplet zapasowych żarówek.
Zobacz też: Jak ustawić lusterka samochodowe?
Jak potwierdza ankieta przeprowadzona w serwisach sieci Premio, lekceważenie drobnych usterek prędzej czy później zaprowadzi kierowcę do warsztatu. Najczęstszymi powodami wizyt u mechaników są bowiem różne defekty opon, konieczność ich naprawy i wymiany, niesprawne hamulce oraz luzy i uszkodzenia w zawieszeniu. Dlatego czasem warto kierować się zasadą „co masz zrobić jutro, zrób już dziś”. Skorzysta na tym nasze auto, portfel i my sami.
Źródło: Materiały prasowe Premio Opony-Autoserwis
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.