Testy zderzniowe Euro NCAP - jak ocenia się stopień bezpieczeństwa samochodu?
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Wiele osób podczas wyboru samochodu bierze pod uwagę wyniki testów zderzeniowych, głównie Euro NCAP. Bezpieczeństwo na drodze to temat niezmiernie często powtarzany w środkach masowego przekazu. W polskich realiach znaczenie tego zagadnienia przybiera jeszcze mocniej na sile, jeśli weźmiemy pod uwagę roczne statystyki wypadków publikowane przez Komendę Główną Policji. Choć liczba zabitych w wypadkach samochodowych co roku sukcesywnie spada, to nadal każdego roku nieodpowiedzialna czy brawurowa jazda kosztuje życie ponad 4 tysięcy ludzkich istnień.
REKLAMA
Trudno nie zgodzić się z opinią, że spadek liczby ofiar na drogach to efekt m.in. poruszania się bardziej bezpiecznymi pojazdami. Używane auta francuskie czy pojazdy klasy średniej wyższej cieszą się w Polsce dużym powodzeniem, a wiele z nich, pomimo wieku przekraczającego 8 lat, nadal oferuje wysoki poziom bezpieczeństwa (znacznie wyższy niż popularne w latach 90-tych czy na początku XXI wieku auta czeskie, japońskie czy włoskie).
Zobacz też: Bezpieczeństwo dzieci w samochodzie
Skąd wiemy, że samochody są coraz bezpieczniejsze?
W 1997 roku powstała niezależna organizacja badająca poziom bezpieczeństwa pojazdów - European New Car Assessment Programme, w skrócie Euro NCAP. Inżynierowie opracowali szereg prób jakim kolejne nowe auta są poddawane pod katem wykrycia konkretnych braków czy błędów w ich konstrukcji mających wpływ na bezpieczeństwo podróżnych.
Jak wygląda test Euro NCAP?
Standardowy test przeprowadzany przez European New Car Assessment Programme, tzw. crash test, obejmuje 3 główne zdarzenia drogowe.
Euro NCAP Test I
Pierwsze z nich dotyczy czołowego zderzenia samochodu, rozpędzonego do 64km/h z odkształcalną barierą, która może się przesunąć maksymalnie o 40% szerokości nadwozia w lewo lub w prawo.
Euro NCAP Test II
Drugi test bada odporność konstrukcji auta na uderzenie boczne. Pojazd nie porusza się, natomiast w jego bok uderza wózek poruszający się z prędkością 50km/h. Czoło wózka nie jest sztywne i ulega deformacji .
Zobacz też: Nowe technologie Forda nagrodzone przez Euro NCAP
Euro NCAP Test III
Ostatni etap sprawdzania poziomu bezpieczeństwa samochodu ma na celu zbadać poziom ochrony głowy kierowcy w chwili zderzenia jego auta z wyższym pojazdem. Chodzi o sytuacje, w trakcie której zderzak wyższego pojazdu wbija się nadwozie samochodu w okolicach głowy kierowcy. Ten test pozwala ocenić działanie bocznych poduszek powietrznych i kurtyn powietrznych. Samochód ustawiany jest na ruchomym wózku, po czym jest on rozpędzany do prędkości 29 km/h. Wózek wraz z autem najeżdża na słup ustawiony na wysokości głowy kierowcy. Pokazuje to też odporność auta na uderzenie bokiem w słup lub drzewo.
Wyposażenie auta obniża rzetelność testów?
Poza tymi próbami Euro NCAP bada poziom ochrony kręgosłupa szyjnego kierowcy podczas uderzenia w tył samochodu a także ocenia wyposażenie auta, odpowiedzialne za bezpieczeństwo podróżnych, przyznając za to dodatkowe punkty. Sumaryczna liczba punktów ze wszystkich testów przekłada się na łączną ocenę bezpieczeństwa pojazdu. Wyrażona jest ona za pomocą gwiazdek. Najwyższą notę jaką może otrzymać auto to 5 gwiazdek. W wielu przypadkach okazało się, że zamontowanie np. fabrycznego czujnika o niezapiętych pasach pozwoliło zdobyć autu dodatkową gwiazdkę (np. Mercedes W203).
Zobacz też: Czym są aktywne zagłówki? Jak działają?
Laguna II i początek walki o gwiazdki Euro NCAP
Pierwszym samochodem, który uzyskał maksymalną notę 5 gwiazdek w testach Euro NCAP było Renault Laguna II generacji. Wynik tym wpłynął na ogromne zainteresowaniem tym modelem i przyczynił się do bardzo ciepłego przyjęcia nowej Laguny przez rynek. To co osiągnęło Renault w dziedzinie bezpieczeństwa (oraz zysków ze sprzedaży tego modelu) zachęciło i zmotywowało innych producentów do intensywnych prac, na poprawą bezpieczeństwa swoich aut. Dążenie do osiągnięcia 5-gwiazdkowego wyniku wypaczyło jednak znaczenie tych testów i spowodowało lawinę pytań o rzetelność tych badań. Dlaczego? O tym przekonacie się już niebawem w kolejnym materiale.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.