REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Żółte Anioły – czyli pomoc drogowa przyszłości

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kajetan Puszek
fot. shutterstock
fot. shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy długie oczekiwanie na pomoc drogową irytuje Cie od dłuższego czasu? Czy wypadek, bądź kolizja muszą pokrzyżować Ci wakacyjne plany? Okazuje się, że nie, ale tylko pod warunkiem, że na horyzoncie pojawią się „żółte anioły”.

ADAC – jeden z największych automobilklubów niemieckich cieszących się ogromnym zaufaniem opracował nowatorski system globalnej pomocy i usuwania skutków usterki na miejscu, bez potrzeby holowania pojazdu.

REKLAMA

Ten system w Niemczech jest opłacany ze składek, które wynoszą 44 euro rocznie od użytkownika samochodu. Istnieje możliwość płacenia 77 euro za miesiąc i wówczas pakiet ADAC obejmuje usuwanie usterek i naprawę auta na terenie całej Europy.

Podróżując samochodem po Węgrach czy też Słowacji nagle psuje się nam samochód. Wówczas dzwonimy do ADAC i po określonym czasie przyjeżdża do nas żółty wóz patrolowy, który prowadzony jest przez eksperta. Jest on zaopatrzony we wszystkie potrzebne narzędzia oraz w profesjonalny komputer diagnostyczny, który bardzo szybko wykryje przyczynę awarii.

Zobacz również: Jak wybrać najlepszą pomoc drogową?

REKLAMA

Co najważniejsze ideą ADAC jest naprawa samochodu na miejscu, o ile jest to możliwe. Dlatego cieszą się tak dużą popularnością i zaufaniem milionów kierowców.
Jeśli rzeczywiście usterka wymaga holowania bądź naprawy jej w warsztacie, zabierają samochód wraz z kierowca i pasażerami. Jednak jest to ostateczność, która wedle statystyk miała miejsce tylko w 16 procentach przypadków interwencji „żółtych aniołów”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jedyny problem ADAC jest taki, iż na razie działają tylko w Niemczech i ich usługi skierowane są dla niemieckich obywateli. Niedługo jednak ma się to zmienić – ta formuła ma zostać zaadaptowana na polski grunt.

Obecnie podobne usługi świadczy jedynie polska firma Starter, która w obecnym kształcie obsługuje tylko klientów instytucjonalnych. W najbliższym czasie ma zacząć być dostępna dla wszystkich kierowców i spełniać najbardziej pożądaną usługę – mianowicie naprawę na miejscu zdarzenia. Starter przewyższa inne firmy oferujące usługi assistance – koncentruje się na naprawie pojazdów na miejscu zdarzenia. Obecnie od swojego niemieckiego protoplasty odróżnia go jedynie skuteczność – naprawić auto na miejscu bez potrzeby holowania udaje się mu w 50 % przypadków. Ich zachodniemu sąsiadowi wychodzi trochę lepiej – odznacza się 84 skutecznością.

Zobacz również: Samochodem do Bawarii

REKLAMA

Czy „żółte anioły” wyprą pomoc drogową z rynku i staną się prekursorami nowego porządku, który ułatwi kierowcom usuwanie skutków kolizji czy wypadków bez potrzeby holowania auta i wielogodzinnego oczekiwania na nasz samochód? Jest duże prawdopodobieństwo, że tak.

Zakres usług tak naprawdę jest uzależniony od woli kierowcy, który chce się zabezpieczyć na wypadek podróży w całej Europie czy interesuje go tylko ten pakiet obowiązujący na terenie tego kraju. Kiedy zaadaptuje się ten system w Polsce? Czy widok „żółtych aniołów „ stanie się na ulicach tak pospolity jak widok wozu policyjnego i czy ich pomoc sprawdzi się w warunkach polskich.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA