REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samochód z przebitym numerem VIN. Jak kupujący może się zabezpieczyć?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
oprac. Kuba Brzeziński
Samochód z przebitym numerem VIN. Jak kupujący może się zabezpieczyć?
Samochód z przebitym numerem VIN. Jak kupujący może się zabezpieczyć?
/
rawpixel
/
freepik.com

REKLAMA

REKLAMA

Klonowanie samochodów to proceder polegający na tym, że po kradzieży auto otrzymuje numer VIN z innego, identycznego modelu pojazdu. Jak kupujący powinni się zabezpieczać przed samochodem z taką wadą prawną?

Klonowanie numerów VIN stało się ostatnio bardzo głośne za sprawą problemów wicepremiera i ministra cyfryzacji, który kupił samochód z taką wadą prawną. Po jakimś czasie okazało się, że we Francji jest jeszcze jeden egzemplarz z identycznym numerem VIN.

REKLAMA

Jak "klonuje się" kradzione samochody używane?

Aby doszło do takiego oszustwa, przestępcy będący w posiadaniu skradzionego samochodu, muszą znaleźć identyczny model wystawiony na sprzedaż w ogłoszeniach w dowolnym miejscu na kontynencie i po prostu skopiować numer VIN.

Taka sytuacja tworzy służbom zasadniczy problem. A właściwie to dwa problemy. Pierwszy to ujawnienie sprawy. Drugi ustalenie. Do ujawnienia sprawy najczęściej dochodzi w czasie rejestracji pojazdu. Ustalenia wymaga natomiast to, który samochód jest autentyczny, a który jest klonem. To kluczowe dla dalszych czynności prowadzonych przez służby.

Jak ujawnia się przebite numery VIN?

REKLAMA

Techniki wykorzystywane przez złodziei samochodowych są coraz nowocześniejsze. Dlatego, choć nadal mówi się o przebijaniu numerów VIN, z przebijaniem proceder de facto nie ma wiele wspólnego. W samochodzie stosuje się po prostu nową płytkę znamionową z nowym numerem. Nie zmienia się już oznaczeń (jak w latach 90. XX wieku) na tej zamontowanej w pojeździe.

Do wykrycia takiego oszustwa dochodzi zazwyczaj przez przypadek. Jeśli samochody użytkowane są w różnych częściach świata, sprawa może pozostać ukryta przez lata. Wszystko może wyjść na jaw, gdy oba auta trafią do jednego systemu ubezpieczeniowego, wspólnej bazy serwisu ASO lub podczas rejestracji w rejonie, który akurat posiada wspólną bazę danych. Niestety – w Europie nie jest ona jeszcze jednolita.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Czy przegląd w ASO przed zakupem może ujawnić, że auto było kradzione?

REKLAMA

Nikt nie może zagwarantować, że przegląd przed zakupem całkowicie wyeliminuje ryzyko zakupu kradzionego auta. Najlepiej pokazał to wcześniej wspomniany przypadek wicepremiera i ministra cyfryzacji oraz zakupionego przez niego Peugeota 3008. Tym bardziej że w tej sprawie nie udało się jeszcze ustalić jednego. Czy kupił on oryginalny egzemplarz, czy właśnie klona.

Jedyną szansą na 100 proc. uniknięcie zakupu sklonowanego samochodu jest nabycie fabrycznie nowego auta od dealera. W przypadku zakupu samochodu używanego, pomimo zachowania pełnych środków ostrożności, zawsze istnieje taka możliwość. Nie oznacza to jednak, że można w takiej sytuacji zrezygnować z weryfikacji historii pojazdu. Wręcz przeciwnie – zakup raportu historii pojazdu znacząco zmniejszy ryzyko zakupu "klona", gdyż raporty te weryfikują dane wyłącznie z wiarygodnych źródeł, takich jak firmy czy instytucje związane z ubezpieczaniem i serwisowaniem pojazdów. Mogą więc realnie wykryć problem już na tym etapie – powiedział Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i szef działu komunikacji w carVertical.

Termin zgłoszenia kradzieży jest kluczowy

Dane w systemach – czy to państwowych, czy prywatnych – zawsze pojawiają się z pewnym opóźnieniem, ponieważ muszą zostać przetworzone i przejść przez różne systemy i bazy danych. W idealnej sytuacji osoba, która traci samochód, natychmiast zgłasza to na policję. Czasami jednak informuje o tym fakcie np. po miesiącu, kiedy wraca z wakacji lub podróży służbowej. I wtedy ten miesiąc jest okresem pełnej ochrony dla przestępców.

Złodzieje samochodów często próbują dokonać szybkiej sprzedaży, zanim pojazd zostanie uznany za zaginiony. To zwiększa ich szanse, ponieważ wymiana danych o kradzieży między instytucjami w różnych krajach zawsze zajmuje trochę czasu – dodaje Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny w carVertical.

Przebijanie numerów to coraz rzadszy proceder. Kradzione auta rozbiera się na części

Bardzo rzadko zdarza się, aby skradziony samochód został ponownie wystawiony na sprzedaż "w całości". Przebijanie numerów VIN i sprzedaż pojazdów nie jest tak popularnym procederem, jak jeszcze w latach 90. XX wieku czy na początku XXI wieku. Dziś złodzieje wolą inne rozwiązanie. Zazwyczaj skradzione pojazdy trafiają na czarny rynek części zamiennych. W tym przypadku niezwykle ciężko jest ujawnić fakt, że dany element pochodzi z kradzieży. To zatem dużo bezpieczniejsze rozwiązanie dla złodziei, ale także i bardziej dochodowe. Części uzyskane z pojazdu mają bowiem często wyższą cenę, niż pojazd sprzedany w całości.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec bezkarności rowerzystów i użytkowników hulajnóg! Czas na tablice rejestracyjne i wyższe mandaty

Ze statystyk policyjnych wynika, że rowerzyści są drugą, po kierowcach, grupą sprawców wypadków drogowych. Tymczasem, aby poruszać się po drodze rowerem nie trzeba mieć żadnych uprawnień (po osiągnięciu pełnoletności). Jak można poprawić bezpieczeństwo na drogach?

KGP: 109 332 interwencji, 291 wypadków drogowych, 12 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Oto najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend opublikowane przez Komendę Główną Policji. Policjanci podsumowali także zdarzenia z minionego tygodnia.

19-letni motocyklista bez uprawnień potrącił policjanta i zbiegł

19-nastolatek z Międzyrzecza (Lubuskie) stanie przed sądem za zarzut spowodowania wypadku, niezatrzymanie się do kontroli i ucieczkę z miejsca wypadku.

Nowe przepisy fotoradarowe: Właściciel pojazdu jako kozioł ofiarny?

Ustawodawca szykuje kolejną rewolucję w przepisach drogowych. Tym razem uderzy ona nie tylko w kierowców łamiących przepisy, ale także w właścicieli pojazdów, którzy nie wskażą osoby prowadzącej pojazd w chwili popełnienia wykroczenia. Jeśli fotoradar uchwyci pojazd przekraczający prędkość, a właściciel odmówi podania danych kierowcy, nie tylko zapłaci karę, ale również straci dowód rejestracyjny swojego samochodu.

REKLAMA

Pijany senior uciekał przed policją po polach uprawnych. Auto dachowało

72-latek jechał bez zapiętych pasów, więc policja chciała zatrzymać go do kontroli. Rzucił się w pościg, który zakończył się dachowaniem. Okazało się, że jest pijany.

Otrzymałeś wiadomość ws. zaległych płatności w e-TOLL? KAS ostrzega przed oszustami

Krajowa Administracja Skarbowa w przesłanym we wtorek, 25 marca 2025 r. komunikacie prasowym ostrzega przed oszustami wysyłającymi fałszywe wiadomości w sprawie zaległych płatności w e-TOLL. Publikujemy przykładową fałszywą wiadomość.

Już nie tylko diesel czy benzyna. I nawet nie zawsze samochód. Jak Polacy wybierają środek transportu?

W dzisiejszych czasach wybór środka transportu to nie tylko decyzja między samochodem z silnikiem benzynowym a dieslem. Możliwości jest więcej, a kierowcy mają różne oczekiwania. Jak Polacy wybierają codzienny środek lokomocji?

KGP: 93 352 interwencji, 312 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 93 352 interwencji. Byli wzywani do 312 wypadków drogowych.

REKLAMA

Mandat za przeładowaną ciężarówkę, a zaniżona waga w CMR. Kto za to ponosi odpowiedzialność?

Przeładowanie pojazdu w transporcie drogowym to częsty problem, który może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych i finansowych, w tym mandatów nałożonych na przewoźnika. W sytuacjach, gdy błędne dane o wadze towaru zostały przekazane przez spedytora lub nadawcę towaru, pojawia się pytanie o podział odpowiedzialności między przewoźnika a spedytora czy nadawcę. Najczęściej problem dotyczy mandatów zagranicznych, dlatego kluczowe znaczenie w tej kwestii mają przepisy Konwencji o umowie międzynarodowego przewozu drogowego towarów (CMR).

Przestraszył się policjantów, więc uciekał samochodem, łamiąc przepisy

Nocy pościg ulicami Białegostoku zakończył się zatrzymaniem 32-letniego kierowcy. Mężczyzna najpierw przekroczył prędkość, a potem - zamiast zatrzymać się do kontroli - zaczął uciekać.

REKLAMA