W 2024 r. 30 000 zł dopłaty do zakupu samochodu elektrycznego. Jak zezłomujesz swój samochód trochę więcej

Jeszcze tym roku ruszy program dopłat do elektryków z KPO, już pracuje nad nim MKiŚ - zapowiedziała na konferencji po posiedzeniu rządu minister funduszy i rozwoju regionalnego Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz. Dodała, że podstawowe dopłaty będą wynosić ok. 30 tys. zł.

Nie będzie podatku od samochodów spalinowych

"Nie będzie podatku od samochodów spalinowych, przyjmujemy zupełnie inną logikę zachęty, a nie kary, (logikę) dopłat dla tych, którzy zechcą kupić samochody (elektryczne). Przeznaczamy na to 1,5 mld zł z grantu" - powiedział Pełczyńska-Nałęcz.

"To będą środki na 30-tysięczne dopłaty jako bazowe dla samochodów nie z najwyższej półki, tylko tych ze średniej półki. Jeżeli ktoś będzie mniej zamożny, będzie mógł liczyć na trochę więcej, jeżeli będzie złomowany samochód, znów będzie można dostać jeszcze trochę więcej" - dodała.

Zaznaczyła, że nad programem dopłat do elektryków już pracuje ministerstwo klimatu.

"I na pewno jeszcze w tym roku cały ten program ruszy".

W komunikacie KPRM po posiedzeniu rządu napisano, że w ramach przyjętej przez RM rewizji KPO na dopłaty do zakupu elektryków przeznaczone będzie z części grantowej KPO 373,75 mln euro (ok. 1,6 mld zł). (PAP Biznes)