REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co zrobić, jeśli kupiliśmy uszkodzone auto „bezwypadkowe”?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adrian Prusik
Adrian Prusik
Auta
Auta "bezwypadkowe" często brały jednak udział w stłuczce; Fot. newspress

REKLAMA

REKLAMA

Co zrobić, jeśli kupiliśmy auto "bezwypadkowe", a okazało się, że brało udział w stłuczce? Jedną z możliwości jest uchylenie się od skutków własnego świadczenia woli. Takie wyjście istnieje m.in. w sytuacji, gdy oświadczenie woli zostało złożone pod wpływem błędu.

Mowa o sytuacji, w której podczas oględzin auta popełniliśmy błąd, nie zauważając, że brało ono udział w kolizji lub wypadku, jest uszkodzone i nosi ślady napraw blacharskich i lakierniczych.

REKLAMA

Zgodnie z art. 84 Kodeksu cywilnego, uchylenie się od jego skutków prawnych przy umowach odpłatnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć. Wtedy też konieczne będzie złożenie sprzedawcy odpowiedniego oświadczenia  o uchyleniu się od skutków własnego oświadczenia woli (art. 88 KC).

 Zobacz też: Bezwypadkowe auto z ogłoszenia może być bite

REKLAMA

Czy jednak taka sytuacja może być zakwalifikowana jako błąd w oświadczeniu woli? Przepisy Kodeksu cywilnego wcale nie muszą gwarantować nieuczciwemu sprzedawcy, że skorzystanie z niewiedzy kupującego mu się opłaci. Treść takiej umowy powinna być interpretowana według zgodnego zamiaru obydwu stron. Znaczenie poszczególnych wyrażeń, jak np. „bezwypadkowy” nie ustala się tylko tak, jak rozumie je składający oświadczenie, ale także tak, jak zostało ono zrozumiane przez odbiorcę.

Z tego punktu widzenia można zgodzić się, że kupujący mógł zrozumieć „bezwypadkowy” jako samochód, który nie uczestniczył ani w wypadku, ani w kolizji. Tym samym kupujący może argumentować, że złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu. W zależności od kontekstu sytuacyjnego może być to błąd wywołany przez sprzedawcę, albo też taki, który sprzedawca zauważył lub z łatwością mógł zauważyć.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak postąpi sąd w takiej sytuacji - nie wiadomo. Może na przykład uznać, że obie strony podczas zawierania umowy rozumieją „bezwypadkowość” jako brak uszkodzeń mechanicznych auta spowodowanych zdarzeniem drogowym, czyli również udziału w kolizji. W takiej sytuacji kupujący jest zabezpieczony, bowiem sprzedający będzie ponosił odpowiedzialność za niezgodny z umową stan auta.

Zobacz też: Jakie są formalności przy zakupie używanego auta?

REKLAMA

Kupując auto najlepiej zawrzeć w treści umowy jak najwięcej szczegółowych zapisów. Dotyczy to również opisu przedmiotu sprzedaży. Zabezpieczymy się wtedy przed sytuacją, w której nieświadomie kupimy uszkodzone auto, a rękojmia sprzedającego nie będzie obowiązywać.

Sąd zwraca też uwagę, na podstawie artykułów 84. i 86. Kodeksu cywilnego, czy doszło do popełnienia błędu przez sprzedającego lub kupującego, lub czy wady zostały ukryte podstępnie. Błędu w oświadczeniu woli nie uznaje się też, jeśli wada auta była łatwa do zauważenia przez kupującego, nawet jeśli nie była ona określona w umowie. Nie można zatem kupić ewidentnie rozbitego auta, nie zawierając o tym informacji w umowie, po czym dochodzić praw na drodze sądowej.

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatna komunikacja zamiast biletów i rowerów miejskich? Czas na odważne decyzje w polskich miastach

Czy naprawdę warto utrzymywać system biletowy, skoro i tak w ponad 68% ( 2025 roku może to być jeszcze więcej) pokrywamy koszty transportu publicznego z budżetów miast? A może pora na poważną debatę o całkowicie bezpłatnej komunikacji miejskiej w Polsce?

KGP: 106 002 interwencji, 389 wypadków drogowych, 27 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 106 002 interwencji. Byli wzywani do 389 wypadków drogowych.

Ekologiczny samochód może być droższy od normalnego, uważają teraz polscy posiadacze aut. O ile więcej za niego są skłonni zapłacić

Podejście Polaków do tego, czy ich nowe auto będzie miało rozwiązania ekologiczne czy też nie, widoczne jest w gotowości do poniesienia wyższych kosztów w imię bardziej przyjaznych środowisku technologii. Już co trzeci uważa, że samochód ekologiczny może być droższy niż standardowy.

Ekologiczne auto? Ponad połowa Polaków nie dopłaciłaby do niego

Czy ekologiczność samochodu to dla Polaków ważny czynnik i element decyzyjny przy zakupie? Ponad jedna trzecia ankietowanych w badaniu przeprowadzonym przez Santander Consumer Multirent byłaby w stanie dopłacić do takiego pojazdu.

REKLAMA

Bezpieczeństwo na opak – dlaczego polskie drogi z pierwszeństwem są sztucznie spowalniane?

Na polskich drogach coraz częściej mamy do czynienia z sytuacją, w której bezpieczeństwo planowane jest wbrew logice inżynierii ruchu drogowego. Droga z pierwszeństwem powinna gwarantować płynność. Czas na rewizję praktyk inżynierii drogowej.

System e-TOLL - co zrobić w przypadku nieuzasadnionego mandatu?

Cyfryzacja w działalności transportowej to duże ułatwienie. Wciąż jednak zdarzają się pomyłki. Zdarzyło Ci się dostać mandat, pomimo uiszczonej opłaty za przejazd autostradą? Sprawdź, co należy zrobić w przypadku niesłusznego mandatu.

KGP: 110 588 interwencji, 460 wypadków drogowych, 24 ofiary śmiertelne. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 588 interwencji. Byli wzywani do 460 wypadków drogowych.

Transport ostatniego etapu – czy elektryczne pojazdy to klucz do efektywności?

Choć to tylko końcowy odcinek drogi, „ostatnia mila” bywa najdroższym elementem całego łańcucha dostaw – potrafi pochłonąć od 40[1] do nawet 53[2] procent jego kosztów. W erze błyskawicznego e-commerce i rosnących oczekiwań klientów dotyczących tempa oraz elastyczności dostaw, wyzwania logistyczne mnożą się. Dodatkowo nowe przepisy o Strefach Czystego Transportu ograniczają możliwość korzystania z pojazdów spalinowych, zmuszając firmy do modernizacji flot i inwestowania w nisko- lub zeroemisyjne rozwiązania. Wszystko to sprawia, że skuteczne zarządzanie dostawami na ostatnim etapie wymaga dziś nie tylko sprawności operacyjnej, ale także innowacyjnego podejścia i zrównoważonych technologii.

REKLAMA

KGP: 110 999 interwencji, 427 wypadków drogowych, 17 ofiar śmiertelnych. [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 110 999 interwencji. Byli wzywani do 427 wypadków drogowych.

Samochody elektryczne potrzebują teraz tyle prądu co wszystkie ładowane w Polsce smartfony. Co będzie z zapotrzebowaniem na energię elektryczną gdy będzie ich milion

Obecnie wszystkie jeżdżące po polskich drogach auta elektryczne potrzebują tyle samo prądu co smartfony. Gdyby jednak w Polsce było milion elektryków, co według prognoz może nastąpić za pięć-siedem lat, i wszystkie one ładowały się w tym samym momencie, obciążenie systemu elektroenergetycznego z tego tytułu wyniosłoby 15,2 procent.

REKLAMA