REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co zrobić, jeśli kupiliśmy uszkodzone auto „bezwypadkowe”?

Adrian Prusik
Adrian Prusik
Auta
Auta "bezwypadkowe" często brały jednak udział w stłuczce; Fot. newspress

REKLAMA

REKLAMA

Co zrobić, jeśli kupiliśmy auto "bezwypadkowe", a okazało się, że brało udział w stłuczce? Jedną z możliwości jest uchylenie się od skutków własnego świadczenia woli. Takie wyjście istnieje m.in. w sytuacji, gdy oświadczenie woli zostało złożone pod wpływem błędu.

Mowa o sytuacji, w której podczas oględzin auta popełniliśmy błąd, nie zauważając, że brało ono udział w kolizji lub wypadku, jest uszkodzone i nosi ślady napraw blacharskich i lakierniczych.

REKLAMA

REKLAMA

Zgodnie z art. 84 Kodeksu cywilnego, uchylenie się od jego skutków prawnych przy umowach odpłatnych dopuszczalne jest tylko wtedy, gdy błąd został wywołany przez tę osobę, chociażby bez jej winy, albo gdy wiedziała ona o błędzie lub mogła z łatwością błąd zauważyć. Wtedy też konieczne będzie złożenie sprzedawcy odpowiedniego oświadczenia  o uchyleniu się od skutków własnego oświadczenia woli (art. 88 KC).

 Zobacz też: Bezwypadkowe auto z ogłoszenia może być bite

Czy jednak taka sytuacja może być zakwalifikowana jako błąd w oświadczeniu woli? Przepisy Kodeksu cywilnego wcale nie muszą gwarantować nieuczciwemu sprzedawcy, że skorzystanie z niewiedzy kupującego mu się opłaci. Treść takiej umowy powinna być interpretowana według zgodnego zamiaru obydwu stron. Znaczenie poszczególnych wyrażeń, jak np. „bezwypadkowy” nie ustala się tylko tak, jak rozumie je składający oświadczenie, ale także tak, jak zostało ono zrozumiane przez odbiorcę.

REKLAMA

Z tego punktu widzenia można zgodzić się, że kupujący mógł zrozumieć „bezwypadkowy” jako samochód, który nie uczestniczył ani w wypadku, ani w kolizji. Tym samym kupujący może argumentować, że złożył oświadczenie woli pod wpływem błędu. W zależności od kontekstu sytuacyjnego może być to błąd wywołany przez sprzedawcę, albo też taki, który sprzedawca zauważył lub z łatwością mógł zauważyć.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak postąpi sąd w takiej sytuacji - nie wiadomo. Może na przykład uznać, że obie strony podczas zawierania umowy rozumieją „bezwypadkowość” jako brak uszkodzeń mechanicznych auta spowodowanych zdarzeniem drogowym, czyli również udziału w kolizji. W takiej sytuacji kupujący jest zabezpieczony, bowiem sprzedający będzie ponosił odpowiedzialność za niezgodny z umową stan auta.

Zobacz też: Jakie są formalności przy zakupie używanego auta?

Kupując auto najlepiej zawrzeć w treści umowy jak najwięcej szczegółowych zapisów. Dotyczy to również opisu przedmiotu sprzedaży. Zabezpieczymy się wtedy przed sytuacją, w której nieświadomie kupimy uszkodzone auto, a rękojmia sprzedającego nie będzie obowiązywać.

Sąd zwraca też uwagę, na podstawie artykułów 84. i 86. Kodeksu cywilnego, czy doszło do popełnienia błędu przez sprzedającego lub kupującego, lub czy wady zostały ukryte podstępnie. Błędu w oświadczeniu woli nie uznaje się też, jeśli wada auta była łatwa do zauważenia przez kupującego, nawet jeśli nie była ona określona w umowie. Nie można zatem kupić ewidentnie rozbitego auta, nie zawierając o tym informacji w umowie, po czym dochodzić praw na drodze sądowej.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moto
Yanosik z rekordowymi wynikami. Spółka zwiększa przychody i zapowiada ekspansję zagraniczną w 2026 roku

Yanosik zakończy 2025 rok z wyższymi przychodami niż w rekordowym 2024 r., zapowiada prezes Adam Tychmanowicz. Po trzech kwartałach spółka osiągnęła 44,2 mln zł przychodów i niemal podwoiła zysk netto. Rośnie liczba użytkowników aplikacji, a spółka rozwija marketplace, urządzenia Yanbox i usługi telemetryczne. W 2026 roku Yanosik planuje śmielsze wejście na rynki zagraniczne.

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. Decyduje kolejność zgłoszeń

ARiMR: od 1 grudnia 2025 r. można składać wnioski o 3 tys. zł na wymianę tachografów. To pomoc de minimis finansowana z KPO. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się o godz. 10:00. Do kiedy można je składać? Nie warto jednak czekać, ponieważ o przyznaniu pomocy decyduje kolejność zgłoszeń.

Tymczasowe tablice rejestracyjne – jak je wyrobić, ile kosztują i kiedy są potrzebne?

Tymczasowe tablice rejestracyjne, popularne czerwone blachy, coraz częściej ratują kierowców w sytuacjach, gdy samochód nie może jeszcze dostać stałych numerów. Potrzebujesz ich do przejazdu na przegląd, po zgubieniu tablic albo po zakupie auta z zagranicy. Wyjaśniamy, jak je wyrobić, ile zapłacisz i w jakich sytuacjach warto z nich skorzystać, żeby uniknąć mandatu.

Warszawa wprowadza nowe zasady w komunikacji miejskiej. Koniec leżenia na siedzeniach i blokowania miejsc

Warszawa zaostrza zasady w komunikacji miejskiej. Koniec z zajmowaniem kilku miejsc naraz, kładzeniem się na siedzeniach i traktowaniem fotela obok jak półki na plecak. Rada Miasta wprowadza nowe przepisy, a kontrolerzy dostaną realne narzędzia do reagowania na takie zachowania. Pasażer, który zablokuje miejsce lub podróżuje w pozycji półleżącej, może zostać wyproszony z pojazdu.

REKLAMA

Jak przygotować samochód na zimę: sprawdzone porady na śnieg, mróz i sól na drogach

Zima to najtrudniejszy czas dla samochodu: niskie temperatury, śliskie drogi, wszechobecna sól i błoto pośniegowe przyspieszają zużycie podzespołów i sprzyjają awariom. Odpowiednie przygotowanie auta do jazdy zimą znacząco zwiększa bezpieczeństwo i komfort oraz pozwala uniknąć kosztownych napraw. Sprawdź, o co zadbać, zanim spadnie pierwszy śnieg.

Tankujesz na zapas? Przekroczenie tego limitu to proszenie się o 2000 zł mandatu

Okresowe prognozy o wzrostach cen paliw dyktowane sytuacją na rynkach paliwowych lub kuszące promocje na stacjach skłaniają kierowców do robienia zapasów. Napełnianie kanistrów i przewożenie ich w bagażniku to powszechna praktyka, jednak wielu z nas zapomina, że benzyna i olej napędowy to towary niebezpieczne. Ich transport regulują surowe przepisy, a niewiedza w tym zakresie nie zwalnia z odpowiedzialności. Przekroczenie dozwolonych limitów lub użycie niewłaściwych pojemników może skończyć się karą finansową, która wielokrotnie przewyższy oszczędności wynikające z taniego tankowania.

Sebastian M. robił chip tuning. Właściciele firmy zwiększającej osiągi jego samochodu zeznawali przed sądem

Sebastiana M. spowodował wypadek 16 września 2023 r. na autostradzie A1. Zginęła 3-osobowa rodzina. W jego bmw 850i o ok. 20 procent zwiększono moc silnika oraz dezaktywowano organicznie maksymalnej prędkości. Auto jechało co najmniej 315 km/h.

Ta inicjatywa UE otwiera drogę lekkim autom miejskim w cenie do 15-20 tys. Euro. Zmiany w kategorii L6e i zasada 3E

Jesień 2025 roku zapisze się w historii europejskiej motoryzacji jako moment zwrotny. Przez lata nasze miasta stawały się coraz bardziej zatłoczone, a samochody, którymi się po nich poruszamy – coraz większe, cięższe i droższe. Dziś jednak, patrząc na ostatnie sygnały płynące z Brukseli, w tym nową inicjatywę „Small Affordable Cars” ogłoszoną przez przewodniczącą Ursulę von der Leyen oraz trwające prace w Komisji Petycji PE, możemy powiedzieć głośno: idzie nowe. Europa wreszcie dostrzegła potencjał, o którym w Electroride mówimy od dawna. Nadchodzi czas lekkich pojazdów elektrycznych.

REKLAMA

KGP: 109 588 interwencji, 367 wypadków drogowych, 20 ofiar śmiertelnych [Podsumowanie tygodnia]

Komenda Główna Policji opublikowała najświeższe dane dotyczące interwencji policjantów za weekend. Poniżej znajduje się podsumowanie ostatniego tygodnia. Policjanci w ubiegłym tygodniu przeprowadzili 109 588 interwencji. Byli wzywani do 367 wypadków drogowych.

Pomarańczowe koperty zaskoczyły kierowców. Kto może na nich parkować, a kto dostanie 300 zł mandatu?

W Polsce pojawił się nowy rodzaj oznakowania parkingów, to pomarańczowe koperty. W pierwszych dniach ich funkcjonowania kierowcy masowo pytali, co właściwie oznaczają, dla kogo są przeznaczone i czy można zostawić na nich auto bez ryzyka mandatu. Okazuje się, że parkowanie na nich nie jest dla wszystkich, a zasady są wyjątkowo rygorystyczne. Miejsce może zająć tylko wąska grupa kierowców, a pozostali ryzykują mandatem nawet do 300 zł. Gdzie dokładnie się pojawiły i kogo obowiązują?

Zapisz się na newsletter
Wszystko, co ważne dla każdego kierowcy. Zmiany przepisów, mandaty, testy aut, moto porady i wiele innych. Bądź na czasie z tym, co dzieje się w świecie motoryzacji, zapisz się na nasz newsletter.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA