Coraz droższe samochody to niedoubezpieczenie w AC
REKLAMA
REKLAMA
Co to jest niedoubezpieczenie? I kiedy występuje?
REKLAMA
Samochody drożeją i decyduje o tym szereg czynników. Wpływ ma inflacja, rosnące ceny surowców, problem z dostępem do samochodów nowych i wreszcie ograniczona oferta na rynku wtórnym. Sytuacja choć trwa już od jakiegoś czasu, zaczyna powodować jeszcze jeden problem – o którym kierowcy do tej pory nie myśleli. Wartość rynkowa pojazdu rośnie, niestety wartość na jaką pojazd został ubezpieczony w AC nie. A to może oznaczać poważny problem z naprawą pojazdu po wypadku lub wypłatą odszkodowania.
REKLAMA
Maksymalne odszkodowanie, czyli tzw. sumę ubezpieczenia, ustala się w polisach AC według wartości rynkowej pojazdu w dniu zakupu ochrony. Jeżeli później wartość auta wzrośnie, nawet najwyższa możliwa wypłata nie wystarczy do pokrycia największych szkód, np. kradzieży lub całkowitego zniszczenia samochodu. Taka sytuacja nosi nazwę niedoubezpieczenia – tłumaczy Damian Andruszkiewicz, odpowiedzialny za ubezpieczenia komunikacyjne w Compensa TU S.A. Vienna Insurance Group.
Skutki nadubezpieczenia powodują, że ubezpieczyciel w razie szkody...
Brutalna prawda jest taka, że suma ubezpieczenia w AC oceniana na podstawie wartości pojazdu w dniu wykupywania polisy, jest rynkowym standardem. Tak było, jest i będzie. Tylko że jeszcze kilka lat temu sytuacja taka nie generowała problemu. Szczególnie że wycena opierała się na obiektywnej, niezależnej od ubezpieczyciela ocenie przygotowywanej w takich systemach jak Info-Ekspert, EUROTAX czy DAT. Ostatnie dwa lata przynoszą jednak spore przetasowanie w tej kwestii – bo z uwagi na rynkowe realia samochody używane drożeją, a nie tanieją. Zarówno ubezpieczyciele, jak i właściciele aut muszą zmienić podejście do kupowania polisy AC.
Niska suma ubezpieczenia w AC. Co zrobić?
Co zrobić, gdy suma ubezpieczenia AC okazuje się zbyt niska? Na taką sytuację nie da się przygotować wcześniej. Podstawą wyliczenia składki jest wartość oceniana na podstawie roczników. Nie da się jej sztucznie zawyżyć. Można jednak zrobić coś innego. Aby usunąć zjawisko niedoubezpieczenia, kierowca powinien zareagować wtedy, gdy pojazd rzeczywiście stanie się droższy. W takim przypadku należy zgłosić się do ubezpieczyciela i dokonać ponownej kalkulacji. Tak, kierowca będzie musiał prawdopodobnie dopłacić do składki. Z drugiej strony będzie miał pewność, że w razie kolizji lub kradzieży polisa pokryje pełną wartość auta.
Niedoubezpieczenie: co na to stała suma ubezpieczenia i GAP?
REKLAMA
Podczas kupowania polisy AC, kierowca może wybrać opcję ze stałą sumą ubezpieczenia. To zabezpieczenie przed utratą wartości pojazdu – wartość pojazdu jest niejako zamrożona na czas obowiązywania polisy. Nadal liczy się cena w dniu podpisywania umowy, a nie cena w momencie powstania szkody. Tylko że cena obowiązująca w dniu podpisywania umowy ubezpieczenia, nadal będzie niższa od aktualnej rynkowej... Niedoubezpieczenie skutecznie likwidować może natomiast rozszerzenie polisy AC o GAP.
Z kolei polisa GAP powoduje, że właściciel dostaje odszkodowanie według wyceny aktualnej w dniu szkody. Oprócz tego otrzymuje wyrównanie różnicy w cenie pomiędzy kwotą, którą zapłacił za samochód a jego aktualną wartością. Objęta GAP wysokość tej różnicy zależy od towarzystwa ubezpieczeniowego. W naszym przypadku jest to maksymalnie 80 000 zł dla samochodów osobowych – dodaje Damian Andruszkiewicz z Compensy.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.