Jak uzyskać odszkodowanie za zalanie po powodzi? Poradnik
REKLAMA
REKLAMA
Anomalie pogodowe powodują, że niewielkie strugi zmieniają się w rwące potoki i rzeki. Żywioł niszczy nie tylko domy, ale także samochody. Ubezpieczenie OC nie obejmuje zalania ani podtopienia pojazdu. Tylko auta posiadaczy AC i pakietów miniautocasco są chronione, bo taka szkoda znajduje się w standardowych warunkach tych ubezpieczeń.
REKLAMA
Zobacz również: Jak odzyskać pieniądze od zarządcy drogi za uszkodzone auto?
Jeśli dojdzie do zalania auta, od razu należy zgłosić szkodę ubezpieczycielowi. Warto też zapytać o zalecany sposób postępowania, bowiem każdy zakład ubezpieczeniowy ma nieco inne standardy postępowania w takich wypadkach.
Na przykład część ubezpieczycieli wymaga natychmiastowego przystąpienia do ratowania samochodu, choćby jego osuszania, by zminimalizować szkody, inni zaś nie pozwalają niczego ruszać.
Niezależnie od zasad wskazanych przez ubezpieczyciela należy pamiętać o jednej regule – nie można włączać silnika. Gdy uruchomiony zassie wodę, ubezpieczyciel nam z pewnością tego nie wybaczy.
Zobacz również: Jak dochodzić roszczeń od Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego?
Przy wycenie szkody rzeczoznawca bierze pod uwagę m.in. jak długo pojazd pozostawał pod wodą, do jakiej wysokości został zalany i jak bardzo "nafaszerowany" był elektroniką.
Jednak jeśli w wyniku powodzi dochodzi do szkody całkowitej, otrzymujemy odszkodowania w wysokości wartości samochodu z dnia ustalenia odszkodowania pomniejszonej o wartość pozostałości po aucie, które można sprzedać na giełdzie samochodowej.
REKLAMA
REKLAMA