Leasing specjalny: na co trzeba uważać?
REKLAMA
REKLAMA
Od kilku lat wzrasta zainteresowanie leasingiem pojazdów specjalnych. Niemały udział w tym mają jednostki administracji publicznej, między innymi publiczne zakłady opieki zdrowotnej, związki ochotniczej straży pożarnej itp. Wskazuje na to rosnąca liczba ogłaszanych przetargów przez instytucje działające w oparciu o Prawo Zamówień Publicznych, w których rokrocznie bierze udział coraz więcej firm leasingowych.
REKLAMA
Leasing specjalny: niezbędne procedury
Sektor publiczny przy pomocy leasingu kupuje przede wszystkim środki transportu (nawet do 90 procent zamówień). Do takich pojazdów należą m.in. auta przeznaczone dla służb miejskich, takie jak piaskarki, polewaczko-zmywarki, pojazdy asenizacyjne (samochody do wybierania nieczystości płynnych), a także pojazdy do usuwania śmieci komunalnych. Natomiast w sektorze prywatnym dominują bankowozy. Przy pomocy leasingu, nabywane są również samochody o wąskim zastosowaniu specjalistycznym, przeznaczone do wykonywania zadań specjalnych, jak np. serwisowania linii elektrycznych.
Zobacz też: Plusy i minusy leasingu auta firmowego
Określenie przedmiotu leasingu, którym może być ambulans, wóz strażacki, bankowóz czy piaskarka, to dopiero początek procedury podpisania umowy. W następnej kolejności czeka nas jeszcze kontakt z przedstawicielem wybranej firmy leasingowej, spotkanie z doradcą, przygotowanie wymaganych dokumentów. Standardowo trzeba posiadać: ksero dowodu tożsamości, zaświadczenie (decyzja Urzędu Skarbowego) o nadaniu numeru identyfikacji podatkowej NIP, zaświadczenie o nadaniu statystycznego numeru identyfikacyjnego REGON, umowa spółki wraz z aktualnymi aneksami (dla spółki cywilnej) lub KRS (dla spółki partnerskiej/jawnej).
Jak uprościć procedurę leasingu specjalnego?
REKLAMA
Warto dodać, że to, ile i jakie dokumenty będziemy musieli dostarczyć, zależy głównie od firmy leasingowej, którą wybraliśmy. Wiele z nich proponuje coraz powszechniejsze procedury uproszczone - klient oświadcza jedynie, jaki uzyskuje przychód oraz dochód. Jeżeli ta deklarowana wysokość dochodów nie pozwala na zaciągnięcie zobowiązania, np. ze względu na szereg już podjętych inwestycji, istnieje możliwość wnioskowania w klasycznej procedurze.
W przypadku pojazdów specjalistycznych, możliwość skorzystania z procedur uproszczonych mają firmy spełniające kilka warunków: działają na rynku przynajmniej 6 miesięcy, posiadają minimalny wkład własny wynoszący 20 procent wartości leasingu oraz leasingują pojazd nie starszy niż 6-letni.
Zobacz też: Fleet manager –profesjonalista zarządzający flotą
Umowa leasingowa stanowi istotę procesu przyznawania finansowania. Dlatego każdy leasingobiorca powinien zapoznać się dokładnie z treścią ogólnych warunków umowy (OWUL). Znajdują się tam zapisy dotyczące między innymi kar umownych, warunków wcześniejszego rozwiązania umowy, zależności oprocentowania leasingu od WIBOR czy zmian dokonywanych w finansowanym środku trwałym. Ostatni punkt szczególnie powinien zainteresować przedsiębiorców, którzy biorą w leasing pojazd i chcą w nim dokonać istotnych modyfikacji w przyszłości.
Groźne konsekwencje
Jeśli leasingodawca kieruje się wobec swoich klientów uczciwością, powinien opisać w OWUL wszystkie obciążenia, których leasingobiorcy mogą się spodziewać w czasie trwania umowy.
W przypadku pojazdów specjalistycznych warto pamiętać, że klient, aby móc przerobić samochód na własne potrzeby, musi wcześniej uzyskać zgodę spółki leasingowej. W przypadku jej nie uzyskania i dokonania przeróbek w pojeździe, leasingobiorca musi liczyć się z konsekwencjami, najczęściej określonymi w umowie. Na przykład nabywca może wziąć w leasing samochód pod zabudowę, a następnie zabudować go w innej firmie niż ta zalecana przez firmę leasingową lub rekomendowanego przez nią wykonawcę. W takim przypadku po pierwsze, możemy utracić gwarancję na finansowany pojazd, po drugie, możemy spodziewać się konsekwencji finansowych a nawet przedterminowego zakończenia umowy.
Zobacz też: Nowy sposób na nadzorowanie pracownika w służbowym aucie
W przypadku pojazdów specjalistycznych warto pamiętać, że klient, aby móc przerobić samochód na własne potrzeby, musi wcześniej uzyskać zgodę spółki leasingowej.
Autor: Dariusz Sokołowski koordynator programów dealerskich w BZ WBK Leasing
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.