Jak rozpoznać graniczne zużycie nakładek szczęk i klocków hamulcowych i czym ono grozi?
REKLAMA
REKLAMA
Elementy układu hamulcowego zużywają się w trakcie eksploatacji tak samo, jak wszystkie inne części i podzespoły pojazdu. Spośród wchodzących w ich skład części najszybciej tracą swoje właściwości w wyniku zużycia szczęki i klocki hamulcowe, a ściślej – ich okładziny, które są ich integralną częścią.
REKLAMA
W wielu samochodach, nawet tych wytwarzanych pół wieku temu i wcześniej, klocki hamulcowe były tak konstruowane, że z chwilą ich zużycia bliskiego granicznemu, kierowca otrzymywał informację w postaci zapalającej się lampki ostrzegawczej. Pozwalała na to konstrukcja ich okładzin, w których był zatopiony przewód, połączony z lampką kontrolną. Gdy okładzina, będąca izolatorem elektrycznym starła się do określonej grubości, przestawała istnieć warstwa, izolująca wspomniany przewód od tarczy hamulcowej i w chwili naciśnięcia pedału hamulca zapalała się lampka ostrzegawcza.
Zobacz też: Jak odblokować hamulce tarczowy i bębnowy?
W innych samochodach była konieczna okresowa kontrola stanu klocków, ale gdy o niej zapomniano, kierowca otrzymywał sygnał w postaci zgrzytów podczas hamowania, informujący go, że okładzina klocka właśnie przestała istnieć.
REKLAMA
O wiele trudniej jest określić stan okładzin szczęk hamulcowych. Wymaga to zdjęcia bębnów. Można jednak w pewnym przybliżeniu określić, czy szczęki kwalifikują się do wymiany po pewnych objawach. Pierwszym jest nierównomierne działanie hamulców, czyli „ściąganie” podczas hamowania. Może ono mieć i inne przyczyny, ale dla ich usunięcia jest konieczne zdjęcie bębnów hamulcowych.
Drugim objawem jest pojawienie się śladów płyny hamulcowego na obrzeżach tarczy hamulca i bębna hamulcowego. Zużyte szczęki powodują, że tłoczki hamulcowe muszą się bardziej wysuwać z cylinderków, niż podczas normalnej pracy. W pewnym momencie wysunięcie jest tak duże, że płyn hamulcowy może się przesączać przez szczelinę pomiędzy gumowym uszczelnieniem tłoczka i krawędzią cylinderka.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Dopuszczenie do stanu mocnego zużycia stanowi bardzo poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa jazdy, oznacza bowiem, że szczęki hamulcowe nie są w stanie wywrzeć odpowiedniej siły na bęben hamulcowy. Ponadto ich okładziny już są nasączone płynem hamulcowym co ogranicza skuteczność hamulców nawet o 90%. Oznacza to w praktyce, że droga hamowania pojazdu może się wydłużyć kilka, a w skrajnym wypadku nawet kilkanaście razy.
Zobacz też: Jak wymieniać okładziny cierne tarczy sprzęgła?
Co gorsza, takie hamulce niemal zawsze działają niesymetrycznie, a więc każde z kół jest hamowane z inną siłą. Konieczna jest natychmiastowa wymiana szczęk hamulcowych i zwykle także uszczelnień gumowych tłoczków hamulcowych, które zostały uszkodzone przez krawędzie cylinderków hamulcowych lub ogniska korozji, które często przy tych krawędziach się tworzą.
REKLAMA
REKLAMA